sa jeszcze takie miejsca...

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Gringo997
-#
Posty: 481
Rejestracja: 02 maja 2008, 13:45
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: Gringo997 »

trixa jak trixa ale jak przestaną produkować Tmaxa 100 na 120 to się powieszę :evil:
to ja zabiłem Laurę Palmer...
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: dejnekas »

Na pewno coś zostanie i ja stawiam na Ilforda, który chyba zwietrzył interes. Jedna firma na cały świat w najgorszym układzie to złoty interes. Chociaż widać, że coraz większy jest powrót do analogów właścicieli cyfraków.

Moim zdaniem Ci cyfrowcy na nowo uczą się robić zdjęcia i to im się podoba. Nie ma się co dziwić - to jest o wiele trudniejsza droga ale i efekty lepsze.
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
Awatar użytkownika
Gringo997
-#
Posty: 481
Rejestracja: 02 maja 2008, 13:45
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: Gringo997 »

i dużo większa satysfakcja! :mrgreen:
to ja zabiłem Laurę Palmer...
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

zieloo pisze:
Nie lepiej po prostu zrobić sobie zapas? 8-)
zapasy mam duze, wielkie nawet...ale nie trixa :-x a juz sie srodki skonczyly

@dejnekas - widze po sprzecie ktory sprzedaje, ten z gornej polki kupuja w 50% ludzie ktorzy "przejechali sie" na cyfrze lub dobrneli do pewnego poziomu i brakuje im jakosc, zwlaszcza cz-b odbitek. obysmy jeszcze dluuuuuuugo mieli co kupic :)
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

dejnekas pisze: Chociaż widać, że coraz większy jest powrót do analogów właścicieli cyfraków.

Moim zdaniem Ci cyfrowcy na nowo uczą się robić zdjęcia i to im się podoba. Nie ma się co dziwić - to jest o wiele trudniejsza droga ale i efekty lepsze.
Moim zdaniem doszli do granicy możliwości nauczenia się cyfrówek i próbują analogów bo w nich zasady są prostsze i łatwiej im zajść krok dalej w dążeniu do jakości. I za jakiś czas jak obsługa cyfrówek zrobi się prostsza wrócą do nich bo jakość analogów stanęła w miejscu i cyfrówka bez trudu ją przeskoczy - i wtedy będziemy kupować negatywy z jakiejś zabytkowej fabryki w Zagrzebiu.
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: dejnekas »

ja nie byłbym taki pewny czy można w fotografii cyfrowej więcej osiagnąć. Jeśli mówimy o fotografii. Jeśli będzie to dużą ingerencja to już jakiś rodziaj grafiki się zrobi.
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
darius_Er
-#
Posty: 103
Rejestracja: 20 kwie 2007, 13:53
Lokalizacja: Cieszyn

Post autor: darius_Er »

weesee pisze:
dadan_mafak pisze:ustanie
nie ustanie, tak jak nie zniknęły czarne płyty tak i nie zniknie analog.
apropo czarnych plyt, to slyszałem plotke, ze UE zakaze ich produckji bo zawieraja jakis szkodliwy pierwiastek....



Miejsce kozackie, jestem pod wrazeniem.

1000 Jenów Japońskich = 33 zł
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

ja nie byłbym taki pewny czy można w fotografii cyfrowej więcej osiagnąć. Jeśli mówimy o fotografii. Jeśli będzie to dużą ingerencja to już jakiś rodziaj grafiki się zrobi.
Można. Na przykład kolega robiąc duże wydruki dodawał ziarno - efekt taki sam jak w analogu - maskują małą szczegółowość obrazu sprawiając wrażenie że jest ostrzejszy. Czy to grafika? Fotografia nigdy nie miała ostrej granicy z grafiką... Czemu cyfrowa by miała mieć...

A czarne płyty - no sory ale to już snobizm - jakość daleko za CD i nie ma siły żeby podskoczyć wyżej. Jedyne co je ratuje to że jak ktoś już wydaje vinyl to bardziej się przykłada i mastering jest na wyższym poziomie niż poppapka na CD.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

cóż, jeśli myślisz o współczesnych winylach, tłoczonych z cyfrowego źródła, to fakt, nie będzie lepiej niż CD, ale stare w 100% nagrane analogowo przenoszą szerszy zakres niż CD.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1353
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jerzy »

Henry pisze:kolega robiąc duże wydruki dodawał ziarno - efekt taki sam jak w analogu - maskują małą szczegółowość obrazu sprawiając wrażenie że jest ostrzejszy
Tu: http://theonlinephotographer.typepad.co ... riend.html jest to świetnie pokazane.

Pozdrawiam!
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
rycerz
-#
Posty: 59
Rejestracja: 27 mar 2009, 22:35
Lokalizacja: mieszkam na wsi

Post autor: rycerz »

dadan_mafak pisze::shock: :shock: :shock:
mam problemy psychiczne bo wszystko co mialem zainwestowalem w sprzet analogowy...i teraz przesladuje mnie mysl, ze za 3-5 lat ustanie produkcja filmow czy papierow i bedzie tragedia...
nie jesteś sam :mrgreen: o ile to cię pocieszy ;-)
ja zrobiłem to samo i nadal robię i zamiast porządnej cyfrówki kupuje teraz jakiegos starego F5...no czyste wariactwo :oops:
a strona cudowna! ciekawe sprzed ilu lat ? i kto siętam wybiera? możemy zrobic zrzutke na bilet lotniczy... ;-)
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: dejnekas »

Henry pisze:... Czemu cyfrowa by miała mieć...
Mówisz raczej o aspektach technicznych a mi nie o to chodzi. Zdjęcia rentgenowskie to też zdjęcie ale nikt nie powie, że to fotografia w potocznym jej sensie.

Dywagując uniwersytecko do niczego nie dojdziemy.

Poza tym dla mnie nie ma czegoś takiego jak fotografia cyfrowa (wiem ze nikt się nie zgodzi ze mną) - ja to nazwałbym raczej obrazowaniem.
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
Awatar użytkownika
Coil
-#
Posty: 246
Rejestracja: 08 mar 2007, 19:39
Lokalizacja: MałaPolska

Post autor: Coil »

Henry pisze:A czarne płyty - no sory ale to już snobizm
No wiesz, to miłość do starych samochodów i aparatów to też snobizm? W swojej kolekcji mam kilka naprawdę pięknych perełek (Led Zeppelin III z kręconą okładką np :lol: ) a Neila Younga czy Joni Mitchell jakoś nie wyobrażam sobie słuchać inaczej niż z winyla. To naprawdę INNE brzmienie niż z CD.
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 452
Rejestracja: 20 kwie 2008, 15:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

Potwierdzam, choć sam kiedyś nie wierzyłem w moc winylu ;-)
Bardzo wiele zależy od gramofonu, wkładki i dbania o płyty (mycie, nowe koperty itp.). Jak ktoś odtwarza płyty na gramofonie Bambino, to nic nie wie ;-)

W latach 80. powstała technika tłoczenia płyt DMM (Direct Metal Mastering), która w tamtych czasach położyła na łopatki CD.
Awatar użytkownika
rayman
-#
Posty: 401
Rejestracja: 21 mar 2009, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: rayman »

A ja jestem miłośnikiem kaset :) Nie wszystkie fajne, stare kapele wychodziły na winylach a reedcyji na cd mało który się doczekał :) Na skupach rzeczy używanych wygrzebałem ze zetę takie perełki jak Psy Wojny, Rottweiler, Inkwizycja Rezystencja, DDT, BTM, Uk Subs, GBH. Jakość na taśmach może nie zadowala, ale plus jest taki że te nośniki są prawie nie do zdarcia gdy przechowuje się właściwie (w suchym miejscu, z dala od urządzeń elektromagnetycznych i źródeł ciepła)

Tak przy okazji...poszukuję taśmy "Mechaniczna Pomarańcza" Ramzesa w obu wariantach okładkowch, chętnie odkupię jak ktoś ma ;)
weesee pisze: 99 za tatę kazika kultu jest do przełknięcia, choć ostatnio clash'a w MM za 36 nabyłem.
Dorwałem kiedyś "Poland alkoholand" Ramzesa za 200. To był mój pierwszy i ostatni winyl :D
A niech mnie TSS pokąsa!
ODPOWIEDZ