Pytanie do użytkowników obiektywów typu "shift"

Obiektywy do aparatów i powiększalników.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Z_photo
-#
Posty: 1037
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Pytanie do użytkowników obiektywów typu "shift"

Post autor: Z_photo »

aka pisze: 19 kwie 2024, 12:00 Moim zdaniem to najlepszy patent - mocowanie z zaciśnięciem sprężynującej obejmy dokręceniem ryflowanej śruby. Mam taką do 35-70/4.
W podobny sposób mocowaną osłonę mam m.in. w jaśniejszej wersji zooma 35-70 mm, tzn. tym o świetle 3.6.
W tym dwugrupowym zoomie takie mocowanie jest szczególnie sensowne, bo osłona mocowana jest do zewnętrznej części tubusu, z którego wraz ze zmianą ogniskowej wysuwa się człon w przednią grupą soczewek. W ten sposób osłona jest płytka przy ustawieniu na 35 mm i pogłębia się przy zwiększaniu ogniskowej - efektywnie chroniąc przed odblaskami w całym zakresie ogniskowych.
Przy ogniskowej ustawionej na 35 mm:
20240419_140117-Resizer-800M.jpg
20240419_140117-Resizer-800M.jpg (203.94 KiB) Przejrzano 106 razy
Przy ogniskowej ustawionej na 70 mm:
20240419_140147-Resizer-800M.jpg
20240419_140147-Resizer-800M.jpg (197.05 KiB) Przejrzano 106 razy
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka
-#
Posty: 5601
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Pytanie do użytkowników obiektywów typu "shift"

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 19 kwie 2024, 13:15 W tym dwugrupowym zoomie takie mocowanie jest szczególnie sensowne
Rozwiązanie bardzo przemyślne i praktyczne. Tego obiektywu nie udało mi się kupić gdy kompletowałem zestaw, ale 35-70/4, podobnie jak wszystkie inne, jest bardzo dobry. I te wszystkie macro...
Z_photo
-#
Posty: 1037
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Pytanie do użytkowników obiektywów typu "shift"

Post autor: Z_photo »

aka pisze: 19 kwie 2024, 18:24 Tego obiektywu nie udało mi się kupić ...
Ja kupiłem ale chyba przez pomyłkę... sprzedawcy.
Po sfinalizowaniu transakcji bezzwłocznie po dostrzeżeniu oferty zorientowałem się, że sprzedawca z Japonii równolegle miał wystawiony drugi egzemplarz ale z mocno zaatakowanymi przez pleśń soczewkami. Tyle, że "zdrowy" egzemplarz kupiłem znacznie taniej, niż cena wystawionego równolegle egzemplarza z grzybem.
Byłem przygotowany i skłonny dopłacić sprzedawcy jakąś kwotę niwelującą jego błąd, ale nie było z jego strony żadnej próby kontaktu - nawet pozytywnie skomentował transakcję. :-)
Ze swej strony tego nie proponowałem, bo zdaję sobie sprawę jak honorowi są Japończycy i że po przyjęciu finansowej kompensaty musiałby popełnić seppuku. ;-)
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
ODPOWIEDZ