Kupię tylny dekielek do obiektywów Pentax 6x7

[Imperitus]

Oprócz druku zawsze pozostaje wykonanie kopii w żywicy epoksydowej, dużo wytrzymalsze, ładniejsze i odporne na rozpuszczalniki. Oczywiście jeśli jest oryginał do zdjęcia formy. Polecam się

[rbit9n]

Oprócz druku zawsze pozostaje wykonanie kopii w żywicy epoksydowej, dużo wytrzymalsze, ładniejsze i odporne na rozpuszczalniki. Oczywiście jeśli jest oryginał do zdjęcia formy. Polecam się

miałbym oryginał, to bym nie cudował, ale nie mam, bo aż taki świr, żeby płacić 700 zł za chwyt, nie jestem.

[Imperitus]

bo aż taki świr, żeby płacić 700 zł za chwyt, nie jestem.

No to już insza inszość

[rbit9n]

chwyty pasują na aparat idealnie, tylko póki co nie mam adekwatnej śrubki, wkrętu. myślałem, że od obudowy komputera będzie pasować,ale gwint za duży.

[skrystos]

Fajnie że doszło szybko :)

[rbit9n]

wyszły bombastycznie, polecam tego Allegrowicza!

[rbit9n]

ale prawdziwy hardcore to się okazały śrubki. myślałem, że tu idą czwórki, jak do odbudowy komputerowej, ale się okazało, że powinny być M3×5, oczywiście takich nie mam. wczoraj po pracy zajrzałem do obi, nie ma, dziś przed pracą do unimetu i lokalnego żelaznego, też nie mają. no to ostatnia próba, dziś po pracy casto, mieli mosiężne M3x10 z łbem walcowym, wziąłem. w domu poszły w ruch wkrętarka akumulatorowa, pilnik, palnik acetylenowy i piłka do metalu. w pierwszej za mocno spiłowałem łeb, ale przykręcić się dało. zresztą, jak to się mówi,jak się trzyma, to nie ruszaj. chwyty dość małe, porównując do tego co miałem w Canonie AE-1 PROGRAM, ale czuć, że idzie utrzymać aparat opuszkami palców, wszak seria OM to waga papierowa, najwyżej kogucia. aha, w pliku płaszczyzna pod wkrętem nie jest prostopadła do osi gniazda, przez co łeb nie dolega idealnie, ale i tak się trzyma.

[oKuba]

Ladnie to nie wyglada, by nie rzec dosc topornie. Ale moze taki byl zamysl?

[skrystos]

3d druki lepiej zwykle wyglądają na żywo :) na pewno nie są takie jak fabryka ale mają spełniać zadanie i to robią :)

[oKuba]

Sa wydruki i wydruki. W tym juz razi sam fakt, ze mocujaca sruba nie jest wpuszczana, tak aby jej glowka chowala sie w rekojesc. Ale to nie wydruku wina a jego zaprojektowania. Ale jednemu podoba sie Kaska, a drugiemu Maryna..

[skrystos]

Nie mój projekt :) drukuje hobbystycznie jak ktoś potrzebuje. Swoje projektuje lepiej :)

[rbit9n]

zdecydowanie na żywo mniej razi w oczy, śruba jest wpuszczona na tyle, na ile pozwoliła technologia. oryginał jest w tym miejscu ciut grubszy, więc można bardziej ukryć łeb śruby, ale kosztuje minimum trzy stówy, więc ja tam nie narzekam.

[oKuba]

śruba jest wpuszczona na tyle, na ile pozwoliła technologia

To nie problem technologii a projektu tej rekojesci. Drukarki nie interesuje co wydrukuje. Wystarczyłoby zaprojektować odrobine grubsza scianke i gnazdo na glowke srubki. Ale to nie moje zabawki, wiec i nie moj problem

[rbit9n]

a, czyli takie szukanie dziury w całym.

[oKuba]

E tam zaraz szukanie.. spostrzeżenia odnosnie zaprezentowanej rekojesci