Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Na oko widać, że jak już zresztą tu pada wyżej, że na Twoich rozpiętość tonalna sceny jest sporo niższa niż na zdjęciu autora wątku.
Natomiast do odtworzenia ciemnych warunków w lecie to trzeba czekać do zimy?
Słabo to jest, jak się nie zrozumiało do końca systemu strefowego. Sądzisz, że Adams tez by czekał do zimy? O innym wywoływaniu niż N nie słyszałeś?
Są sposoby zmasakrowania krzywej, ale nie jest to wywoływanie akutancyjne, bo to określenie odnosi się do ostrości konturowej. jest efektem ubocznym wywoływania w standzie. Z czasem stało się celem. Ale w Twoim przypadku chodzi o wywoływanie wyrównawcze. Też w standzie i też w bardzo rozcieńczonym wywoływaczu. Warto potestować wyniki by wiedzieć co zrobić z takim filmem.
Niczego nie trzeba zapominać tylko dlatego, że ktoś pstryka więcej niż jedno zdjęcie. Wszystko zależy od tego czy fotografowane motywy na tym samym negatywie były podobnie kontrastowo czy też nie. Pytanie było o tym jak poradzić sobie z dużym kontrastem i o tym mowa. Przy N-2 sytuacja jest do opanowania, przy jeszcze większej rozpiętości można np. zjechać z cieniami do strefy drugiej
To była tylko przenośnia. System strefowy wraz z odpowiednio dopasowanym do niego wywoływaniem negatywu (oraz pozytywu) to sposób na różne sytuacje kontrastowe a nie oczekiwanie na ciemną lub jasną porę roku. Książki AA w dobie internetu to nie jedyne źródło wiedzy na ten temat.
