Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2093
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: Imperitus »

Planuję zakupy i zastanawiam się czy dokupić jeszcze tiosiarczan, mimo iż posiadam go w sumie dosyć dużo. Czy wyraźna woń siarki już dyskwalifikuje ten odczynnik? Oprócz tego uległ zbryleniu, ale wciąż jest śnieżnobiały.
I przy okazji, czy można gdzieś względnie tanio kupić kwaśny siarczyn sodu? Czy on po prostu jest taki drogi?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: technik219 »

Wszystko jest dobrze dopóki nie zaczniesz rozpuszczać. Smród siarki oznacza, że zaczął się rozkładać. Podczas rozpuszczania, jeśli nastąpił już znaczny rozkład, roztwór zrobi się jak mleko. Białe powoli zrobi się żółte. Do wylania. Tiosiarczan nie jest szkodliwy dla środowiska. Powszechnie używa się go jako "odgloniacza" do basenów przydomowych. Można spokojnie wylać do kibla.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: J.A. »

Skoro używa się go jako odgloniacza, to znaczy, że jest szkodliwy dla środowiska (tylko ktoś zadbał by nie trafił na czarną listę), bo glony to bardzo istotna część środowiska.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
miki11
-#
Posty: 1479
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: miki11 »

J.A. pisze: 17 cze 2023, 21:23 Skoro używa się go jako odgloniacza, to znaczy, że jest szkodliwy dla środowiska
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tiosiarczan_sodu

"...Jest jedną z odtrutek w zatruciach cyjankami[7].

Badania sugerują, że podawanie tiosiarczanu sodu podczas terapii nowotworowej przy użyciu cisplatyny (np. w leczeniu wątrobiaka zarodkowego) zmniejsza liczbę powikłań prowadzących do utraty słuchu[8]. ..."

Dziwne, jak na substancję szkodliwą dla środowiska. Dla pewności:

https://www.carlroth.com/medias/SDB-864 ... WE3MDg3MTM
_________________
Łatwe nie cieszy
PPaweł
-#
Posty: 1361
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: PPaweł »

To, że coś w jakiejś ilości może być stosowane leczniczo, nie oznacza, że nie jest szkodliwe dla środowiska, jak się je wyleje do jeziora. Skoro truje glony, no to kurde jest dla nich szkodliwe.
Z_photo
-#
Posty: 1026
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: Z_photo »

PPaweł pisze: 17 cze 2023, 22:09 Skoro truje glony, no to kurde jest dla nich szkodliwe.
Niekoniecznie.
Eksterminację glonów można prowadzić przez ich zagłodzenie - tak to robią akwaryści (pielęgnują rośliny, które jako organizmy wyższe pierwsze pobierają z wody składniki odżywcze).
Z tego co wiem, to tiosiarczan ma zastosowanie w akwarystyce jako podstawowy składnik uzdatniaczy wody - wiąże m.in. jony azotowe (główny pokarm glonów). Być może eliminacja glonów w basenach z wykorzystaniem tiosiarczanu polega właśnie na ich głodzeniu, a nie truciu. Fachowo to mógłby wyjaśnić spec od biochemii.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2093
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: Imperitus »

technik219 pisze: 17 cze 2023, 20:12 Wszystko jest dobrze dopóki nie zaczniesz rozpuszczać. Smród siarki oznacza, że zaczął się rozkładać. Podczas rozpuszczania, jeśli nastąpił już znaczny rozkład, roztwór zrobi się jak mleko. Białe powoli zrobi się żółte. Do wylania. Tiosiarczan nie jest szkodliwy dla środowiska. Powszechnie używa się go jako "odgloniacza" do basenów przydomowych. Można spokojnie wylać do kibla.
Dzięki wielkie, sprawdzę. W sumie to i tak mógłbym kupić bo tragicznie drogi nie jest. A co do wodorosiarczynu sodu ktoś coś...?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: J.A. »

Z_photo pisze: 17 cze 2023, 23:23 pielęgnują rośliny, które jako organizmy wyższe pierwsze pobierają z wody składniki odżywcze).
Akurat jest dokładnie odwrotnie. Jako pierwsze składniki pokarmowe rozpuszczone w wodzie pobierają glony. W załączniku akwarium w którym została ta równowaga przechylona na rzecz glonów., dopiero rośliny pływające, które CO2 pobierają z powietrza i z dużym dostępem do światła są w stanie je pokonać. Na powierzchni Pistia, która to robi właśnie.
A co do tiosiarczany to fakt, lepiej by sią wypowiedział jakiś biochemik.
Załączniki
A080060-11.jpeg
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Z_photo
-#
Posty: 1026
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: Z_photo »

J.A. pisze: 18 cze 2023, 07:25 Akurat jest dokładnie odwrotnie. Jako pierwsze składniki pokarmowe rozpuszczone w wodzie pobierają glony. W załączniku akwarium w którym została ta równowaga przechylona na rzecz glonów., dopiero rośliny pływające, które CO2 pobierają z powietrza i z dużym dostępem do światła są w stanie je pokonać. Na powierzchni Pistia, która to robi właśnie.
Jest chyba tak jak napisałem. Potwierdza to literatura (vide załącznik) oraz to, co twierdzą najwyższej klasy fachowcy od akwarystyki, czyli np. prowadzący kanał https://www.youtube.com/@GreenAquaShop/videos i ich goście - w tym laureaci konkursów IAPLC.
Przyczyną zakwitu glonów w zbiorniku którego zdjęcie zamieściłeś najprawdopodobniej jest zbyt mocne oświetlenie. Pistia jako roślina pływająca ograniczyła mocno światło docierające do zbiornika, co przy jej zdolnościach do pobierania azotanów i fosforanów z wody spowodowało ograniczenie plagi glonów.
Załączniki
20230618_104356-Resizer-1024M.jpg
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: J.A. »

To fragment z "rośliny w akwarium" Diana Walstad. Mam tą książkę, to tylko jedna ze stron tej skomplikowanej układanki. Diana pisze o roślinach posadzonych w żyznym podłożu lub wręcz w doniczkach. Zwracam uwagę, że chodzi o żyzne podłoże, nie piasek tylko glebę, w zasadzie podobną jak ta, do której sadzimy ziemniaki. Rośliny mając dostęp poprzez system korzeniowy do bogatych zasobów mineralnych w podłożu. Pisze wyraźnie o korzystnych warunkach dla roślin i tylko w korzystnych warunkach mogą wygrać w konkurencji. W samej wodzie bez podłoża i korzeni, przegrają. Pistia też jest przez Dianę w dalszych akapitach wymieniana i jest prawdą co na jej temat piszesz, ale to znowu system korzeniowy i bonus w postaci dostępu do większej ilości energii i blokowanie jej dostępu do glonów. Ale glony to nie tylko zielenice, w zbiorniku zarośniętym całkowicie roślinami pływający doskonale rozwijają się okrzemki, to też glony.
Do tego dochodzi jeszcze allelopatia, czyli wydzielanie przez niektóre gatunki rośliny wyższych substancji które hamują rozwój innych roślin, nie tylko glonów. Robią to też rośliny lądowe "zatruwając" glebę, by nie rosła im konkurencja.

Tak czy owak, zgadzam się, że to nie musi być trucie, tylko zagłodzenie. Ale jeżeli głodzisz jedne rośliny to nie pozostaje to bez wpływu na inne. Glony nie są szkodnikiem, są częścią skomplikowanego układu, ich brak w naturalnym zbiorniku zakłóca ten układ.
Ostatecznie jeżeli rozpatrujemy szkodliwość/nie szkodliwość tiosiarczanu w środowisku, wszystko zależy od jego ilości (dotyczy to także innych odczynników). W małej ilości spokojnie zostanie zneutralizowany w oczyszczalni biologicznej (innych się już nie buduje), podobnie jak wywoływacze, wybielacze etc. W dużych ilościach, czy to nieszkodliwy tiosiarczan, czy szkodliwy wybielacz na bazie chromianów, są tak samo zabójcze.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2093
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: Imperitus »

technik219, rozumiem że jeśli po rozpuszczeniu roztwór jest idealnie klarowny a zapach siarki znika, to oznacza że jeszcze żyje?
Zanim offtop zaleje temat, ponawiam moje drugie pytanie: gdzie można kupić kwaśny siarczyn sodu w postaci krystalicznej, a nie jako roztwór?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: J.A. »

Imperitus pisze: 18 cze 2023, 12:14 roztwór jest idealnie klarowny a zapach siarki znika, to oznacza że jeszcze żyje?
Raczej tak
Imperitus pisze: 18 cze 2023, 12:14 gdzie można kupić kwaśny siarczyn sodu w postaci krystalicznej,
A występuje w postaci krystalicznej? Pytam bo nie wiem, a w utrwalaczach występuje jako bezwodny.https://allegro.pl/oferta/siarczyn-sodu ... 6944323598
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2093
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: Imperitus »

J.A. pisze: 18 cze 2023, 13:28 w utrwalaczach występuje jako bezwodny.https://allegro.pl/oferta/siarczyn-sodu ... 6944323598
Na pewno?
Chciałem rozrobić najzwyklejszy U1.
IMG_20230618_143927.jpg
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
miki11
-#
Posty: 1479
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: miki11 »

Imperitus pisze: 18 cze 2023, 13:41 Chciałem rozrobić najzwyklejszy U1.
Polecam Ci Agfa/ORWO Calbe A-300. Korzystam i jest bardzo dobry. Na 1 litr wody (52°C) dajesz 250g tiosiarczanu sodowego krystalicznego (to nie jest bezwodny) i 21,4g pirosiarczynu sodowego. To zapewnia wydajność minimum 16 filmów 135. W oryginale podają pirosiarczy potasowy (25g), ale on jest droższy, a ten sodowy jest jego całkowitym odpowiednikiem (przy przeliczeniu masy). Czas utrwalania od 4 do 6 minut (pod koniec życia utrwalacza).

Teraz kilka zdań za wikipedią:

Tiosiarczan sodu, Na2S2O3 – nieorganiczny związek chemiczny, sól sodowa nietrwałego kwasu tiosiarkowego. Zwykle występuje w postaci pentahydratu, Na2S2O3·5H2O.

Po zakwaszeniu roztwór tiosiarczanu sodu natychmiast mętnieje wskutek rozkładu powstającego kwasu tiosiarkowego do siarki, dwutlenku siarki i wody:

S2O2−3 + 2H+→ [H2S2O3] → S↓ + SO2 + H2O

Wydzielająca się siarka tworzy zawiesinę koloidalną. To może tłumaczyć woń siarki i mętny płyn.
_________________
Łatwe nie cieszy
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2093
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Tiosiarczan sodu wonieje siarą

Post autor: Imperitus »

miki11 pisze: 18 cze 2023, 14:03 tiosiarczanu sodowego krystalicznego (to nie jest bezwodny)
Czyli pięciowodny znaczy? Taki jak zwykle?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
ODPOWIEDZ