Witam. Zdobyłem taki oto zegar ciemniowy firmy Philips, na naklejce znamionowej widnieją napisy "PDT 022/03" oraz "9136 800 552". Niestety był bez instrukcji obsługi. No i tutaj mój problem bo za chiny nie wiem w jaki sposób to ma działać. Doszedłem jedynie do tego że czas ustawia się dwoma tarczami umieszczonymi pod tą dużą tarczą. Jest też sonda, a na górze jest taka wychylna wskazówka. No i tyle z moich obserwacji bo po prostu nie wiem jak używać tej sondy. Szukałem na google ale niestety nie udało mi się nic znaleźć.
Czy ktoś miał może doczynienia z takim zegarem? Chętnie przyjmę jakąś poradę, wskazówkę instrukcję. Może być po angielsku, od biedy po niemiecku :)
oto zdjęcie zegara: zegar philips
zegar ciemniowy PHILIPS - obsługa
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Witam
Mam prawie taki sam, duża pomoc jeśli chodzi o wstępne ustalanie czasu naświetlania. Ustawiasz obiektyw na przysłonę roboczą,ustawiasz ostrość - wysokość głowicy. Kładziesz sondę na maskownicy, kółka czasu na zera, małym czarnym pokrętłem tam gdzie jest +/- kręcisz tak, żeby wskazówka wychylna - w prostokątnym wskaźniku na górze była na środku - pomiędzy trójkątami. To wszystko robisz przy wciśniętym białym lewym przycisku. Wkładasz kliszę, sonda na punkt który chcesz zmierzyć czas naświetlania( to oczko na sondzie), kręcisz kółkami nastawu czasu i jak wskazówka wychylna znowu będzie na środku masz czas naświetlania.
Po prostu skalujesz zegar bez kliszy, a potem już z kliszą szukasz czasu. Wciskasz zielony przycisk - sonda wyłączona, wkładasz papier i po wciśnięciu czerwonego zegar odlicza wyznaczony czas. Nie można niestety określić czułości papieru. Jak się zachowuje przy filtrach sam musisz sprawdzić.
Swietnie sprawdza się przy doświetlaniu i maskowaniu. Jak masz już czas dla odbitki mierzysz miejsca które trzeba np. doświetlić. Masz czas np. 20 sekund, a na innych partiach 30 sekund, więc doświetlasz 10. Można zmierzyć czas w kilku miejscach i uśrednic.
To wszystko oczywiście czasy orientacyjne, próbki trzeba zrobić ale jak masz ciężki negatyw to wstępnie zaoszczędzisz sporo czasu. Ja przy twardym papierze podwajam czas, przy odbitkach 24/30 ze 20 % dodaję. Doszedłem do takiej wprawy że pierwszą odbitkę 13/18 robię bez próbek, prawie zawsze wychodzi.Nie mam instrukcji, próbowałem, próbowałem i teraz mam dużą pomoc.
Trochę to wszystko na pierwszy rzut oka skomplikowane ale po paru razach staje się rytyną.
w razie czego pytaj, postaram się pomóc.
Mam prawie taki sam, duża pomoc jeśli chodzi o wstępne ustalanie czasu naświetlania. Ustawiasz obiektyw na przysłonę roboczą,ustawiasz ostrość - wysokość głowicy. Kładziesz sondę na maskownicy, kółka czasu na zera, małym czarnym pokrętłem tam gdzie jest +/- kręcisz tak, żeby wskazówka wychylna - w prostokątnym wskaźniku na górze była na środku - pomiędzy trójkątami. To wszystko robisz przy wciśniętym białym lewym przycisku. Wkładasz kliszę, sonda na punkt który chcesz zmierzyć czas naświetlania( to oczko na sondzie), kręcisz kółkami nastawu czasu i jak wskazówka wychylna znowu będzie na środku masz czas naświetlania.
Po prostu skalujesz zegar bez kliszy, a potem już z kliszą szukasz czasu. Wciskasz zielony przycisk - sonda wyłączona, wkładasz papier i po wciśnięciu czerwonego zegar odlicza wyznaczony czas. Nie można niestety określić czułości papieru. Jak się zachowuje przy filtrach sam musisz sprawdzić.
Swietnie sprawdza się przy doświetlaniu i maskowaniu. Jak masz już czas dla odbitki mierzysz miejsca które trzeba np. doświetlić. Masz czas np. 20 sekund, a na innych partiach 30 sekund, więc doświetlasz 10. Można zmierzyć czas w kilku miejscach i uśrednic.
To wszystko oczywiście czasy orientacyjne, próbki trzeba zrobić ale jak masz ciężki negatyw to wstępnie zaoszczędzisz sporo czasu. Ja przy twardym papierze podwajam czas, przy odbitkach 24/30 ze 20 % dodaję. Doszedłem do takiej wprawy że pierwszą odbitkę 13/18 robię bez próbek, prawie zawsze wychodzi.Nie mam instrukcji, próbowałem, próbowałem i teraz mam dużą pomoc.
Trochę to wszystko na pierwszy rzut oka skomplikowane ale po paru razach staje się rytyną.
w razie czego pytaj, postaram się pomóc.
Witam
na tarczy zaznaczone są stopnie gradacji - u mnie przynajmniej o, jak ustawiam parametry to wychodzi pomiar dla gradacji normalnej, możesz kręcąc wskazówkę na inną gradację odczytać o ile procent masz przedłużyć naświetlanie- na tej zewnętrznej skali. Tak tylko myślę, ja tego nie używam, przy ustalaniu czasu tarcza nie ma znaczenia.
na tarczy zaznaczone są stopnie gradacji - u mnie przynajmniej o, jak ustawiam parametry to wychodzi pomiar dla gradacji normalnej, możesz kręcąc wskazówkę na inną gradację odczytać o ile procent masz przedłużyć naświetlanie- na tej zewnętrznej skali. Tak tylko myślę, ja tego nie używam, przy ustalaniu czasu tarcza nie ma znaczenia.
Witam
A czy w tych zegarach istnieje możliwość ręcznego nastawiania czasu?
Interesuje mnie również na jakie czasy można go zaprogramować, to znaczy czy można nastawić go na np. 3,5s , czy tylko w odstępach jednosekundowych?
Jeśli się orientujecie to proszę o pomoc.
Mój stary zegar padł i rozglądam się za jakimś przyzwoitym urządzeniem.
pozdrawiam
A czy w tych zegarach istnieje możliwość ręcznego nastawiania czasu?
Interesuje mnie również na jakie czasy można go zaprogramować, to znaczy czy można nastawić go na np. 3,5s , czy tylko w odstępach jednosekundowych?
Jeśli się orientujecie to proszę o pomoc.
Mój stary zegar padł i rozglądam się za jakimś przyzwoitym urządzeniem.
pozdrawiam
Ja miałam tego Philipsa i szybko go odsprzedałam, to lipa ! Wprawdzie trochę pomaga, ale naprawdę niewiele, ma poza tym dużą bezwładność (fotoopornik CdS). Czasu niezależnie od części pomiarowej to zdaje się nie można ustawić,a poza tym byłoby to ustawianie potencjometrem, niezbyt dokładne. Znacznie, ale znacznie lepszy do wstępnego przynajmniej ustalania czasu naświetlania jest Lunasix z przystawką Labo.praktis pisze:A czy w tych zegarach istnieje możliwość ręcznego nastawiania czasu?
Dzięki za infoJoan pisze:Ja miałam tego Philipsa i szybko go odsprzedałam, to lipa ! Wprawdzie trochę pomaga, ale naprawdę niewiele, ma poza tym dużą bezwładność (fotoopornik CdS). Czasu niezależnie od części pomiarowej to zdaje się nie można ustawić,a poza tym byłoby to ustawianie potencjometrem, niezbyt dokładne. Znacznie, ale znacznie lepszy do wstępnego przynajmniej ustalania czasu naświetlania jest Lunasix z przystawką Labo.praktis pisze:A czy w tych zegarach istnieje możliwość ręcznego nastawiania czasu?
A co myślisz o viponelu? jest sens się za nim zakręcić? Czytałem o nim dużo dobrego, ale ciekaw jestem jak on się ma w praktyce. Wstępny pomiar nie jest mi aż tak potrzebny więc mogę od niego odstąpić
Zegar ustawia się ręcznie, skala jest co 1 sekundę, można ustawić czas pomiędzy cyferkami.
Trochę z tym zegarem się pomęczyłem, ale jak nauczysz się kalibrować - wcale nie jest to trudne, to bardzo pomaga. Duża wskazówka i skala na środku jest do ustalania gradacji - mierzysz punkt - np. cień, ustawiasz wskazówkę na czas który wyszedł, drugi pomiar na światła, kręcisz skalą i pokazuje się gradacja papieru na jakiej się to powinno zmieścić.
Trochę z tym zegarem się pomęczyłem, ale jak nauczysz się kalibrować - wcale nie jest to trudne, to bardzo pomaga. Duża wskazówka i skala na środku jest do ustalania gradacji - mierzysz punkt - np. cień, ustawiasz wskazówkę na czas który wyszedł, drugi pomiar na światła, kręcisz skalą i pokazuje się gradacja papieru na jakiej się to powinno zmieścić.
A co z dziesiętnymi sekundy ? pytam bo i takich czasów czasami używamArnold pisze:Zegar ustawia się ręcznie, skala jest co 1 sekundę, można ustawić czas pomiędzy cyferkami.
Trochę z tym zegarem się pomęczyłem, ale jak nauczysz się kalibrować - wcale nie jest to trudne, to bardzo pomaga. Duża wskazówka i skala na środku jest do ustalania gradacji - mierzysz punkt - np. cień, ustawiasz wskazówkę na czas który wyszedł, drugi pomiar na światła, kręcisz skalą i pokazuje się gradacja papieru na jakiej się to powinno zmieścić.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 00:14 przez praktis, łącznie zmieniany 1 raz.
Rozglądaj się za Vipo Combi, ma 3 zakresy 0 - 6 sekund, 0 - 60 sekund i 0 - 6 minut, wszystkie na skali o kącie 270 stopni (duża dokładność ustawienia).praktis pisze:A co myślisz o viponelu?
Jeśli Viponel jest taki sam to bierz, ale on chyba nie ma 3 zakresów. Na forum pisałam już o zaletach Vipo Combi, to naprawdę bdb zegar, bo ma jeszcze skalę logarytmiczną.
Dziesiętne nie są niezbędne (aczkolwiek poprawiają samopoczucie operatora)- chyba że dziennie robisz 100tys odbitek lub mieszkasz w pobliżu torów kolejowych po których pędzą co chwilę superexpresy. Papier ma niską czułość, mocno przysłania się obiektyw- więc praktycznie bez znaczenia są dziesiąte części. Ważniejsze aby zegar miał powtarzalność i by było stałe napięcie.Arnold pisze:Dziesiętnych nie ma