Wizjer w Yashica GSN

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Wizjer w Yashica GSN

Post autor: aka »

rbit9n pisze: 25 sty 2022, 21:22 oczywiście, że czytałem instrukcję użytkownika,
No nieeee... to było o mnie! Nie przeczytałem, nie wiedziałem, że jest korekcja paralaksy. Dwa dalmierze nabyłem ostatnio i ten pierwszy to Voigtlander VF 135, bez korekcji i jakoś tak założyłem, że Yashica też tak ma.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Wizjer w Yashica GSN

Post autor: rbit9n »

może jeszcze powiedz, że nie czytałeś tego: https://rbit9n.blogspot.com/2012/11/leg ... 5.html?m=1
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Wizjer w Yashica GSN

Post autor: aka »

rbit9n pisze: 25 sty 2022, 23:29 może jeszcze powiedz, że nie czytałeś tego: https://rbit9n.blogspot.com/2012/11/leg ... 5.html?m=1
No pewnie, że czytałem, ale wieki temu... Ten zakup teraz to był taki całkiem impulsowy, bez dogłębnych studiów aktualizujących wiedzę, a skleroza robi swoje. Jedyne co było ważne to to, żeby nie był to aparat z priorytetem czasu. A Electro mi się przypomniała po dyskusji o wyższości srebrnego na czarnym ;-)
ODPOWIEDZ