Redukcja rocznej prenumeraty Lightroom/ Photoshopa o 50 Euro

[oKuba]

za ciemno.

Sugerujesz wersje 0.95?

[rbit9n]

Obstawiam, że nie jest to najpopularniejszy soft wśród niezarabiających przy jego użyciu.

Ja polecam darmowy Darkroom. Używam od wielu lat na Linuksie. Jest wersja na Linuxa i Win.
https://www.darktable.org/news/
Polecam zapoznanie się z nim. Nie wiem jak wersja na win ale na linuksie chodzi bardzo ładnie, jest cały czas rozwijany. Parę dzni temu wyszła kolejna wersja z nowymi funkcjami i poprawkami.

rzadko, bo rzadko, ale też używam Darktable pod Linucha, przy czym pod Mintem (Ubuntu) w repozytoriach nie ma najnowszej wersji, lepiej pobrać chyba ze strony producenta, są dodane pewne opcje, na przykład Negadoctor (czy jak mu tam), którym gracko się odwraca kolorowe negi, skanowane w pozytywie.

[J.A.]

Nie cierpię produktów à la Adam Slodowy, choć i w temacie komputerów i mechanice nie jestem lamerem.
Z tego powodu nigdy nie miałem żadnego Ubuntu* czy innych rozwiązań robionych przez grupy zapaleńców. A im jestem starszy tym bardziej cenie sobie własny czas i wolę go poświęcić na coś co umiem i spieniężyć, w kolejnym etapie wymienić na gotowy produkt.
Poza tym był czas, że zarabiałem na komputerze i taki Gimp zupełnie się do tego nie nadawał. Po prostu nie oferował pewnych niezbędnych rzeczy np. cmyk (nie wiem jak obecnie). Dla tego używam pakietu Adobe, a że już Przestarzałego, cóż, mi wystarczy. I dopóki sprzęt będzie działał, to nie ma powodu dla jego wymiany, ani funkcjonalnego, ani wydajnościowego.

* w języku https://pl.wikipedia.org/wiki/Język_harari znaczy - nie umiem skonfigurować Debiana.

[LD]

Nie cierpię produktów à la Adam Slodowy, choć i w temacie komputerów i mechanice nie jestem lamerem.
Z tego powodu nigdy nie miałem żadnego Ubuntu* czy innych rozwiązań robionych przez grupy zapaleńców. A im jestem starszy tym bardziej cenie sobie własny czas i wolę go poświęcić na coś co umiem i spieniężyć, w kolejnym etapie wymienić na gotowy produkt.
Poza tym był czas, że zarabiałem na komputerze i taki Gimp zupełnie się do tego nie nadawał. Po prostu nie oferował pewnych niezbędnych rzeczy np. cmyk (nie wiem jak obecnie). Dla tego używam pakietu Adobe, a że już Przestarzałego, cóż, mi wystarczy. I dopóki sprzęt będzie działał, to nie ma powodu dla jego wymiany, ani funkcjonalnego, ani wydajnościowego.

* w języku https://pl.wikipedia.org/wiki/Język_harari znaczy - nie umiem skonfigurować Debiana.

Nie spróbowałeś co Ci zapaleńcy zrobili w postaci Darktabla, a szkoda. Program ciągle rozwijany, obróbka RAWów nawet starych aparatów. Dla mnie to co oferuje wystacza do celów amatorskich.
W przeciwieństwie do Wina instalacja Linuksa, przynajmniej u mnie, idzie prościej i szybciej niż windowsa. Nie puchnie przy wgrywaniu i kasowaniu programów. Odnośnie Gimpa to to mam takie same zdanie, wolę starego PS i dlatego trzymam dysk z XP.

[LD]

Obstawiam, że nie jest to najpopularniejszy soft wśród niezarabiających przy jego użyciu.

Ja polecam darmowy Darkroom. Używam od wielu lat na Linuksie. Jest wersja na Linuxa i Win.
https://www.darktable.org/news/
Polecam zapoznanie się z nim. Nie wiem jak wersja na win ale na linuksie chodzi bardzo ładnie, jest cały czas rozwijany. Parę dzni temu wyszła kolejna wersja z nowymi funkcjami i poprawkami.

rzadko, bo rzadko, ale też używam Darktable pod Linucha, przy czym pod Mintem (Ubuntu) w repozytoriach nie ma najnowszej wersji, lepiej pobrać chyba ze strony producenta, są dodane pewne opcje, na przykład Negadoctor (czy jak mu tam), którym gracko się odwraca kolorowe negi, skanowane w pozytywie.

Ja używam Minta i system sam pokazuje że jest nowa wersja do aktualizacji.

[J.A.]

LD, tylko po co?
Skoro rawy chyba wszystkich aparatów otwieram w systemowej przeglądarce, a jak chcę obrabiać jakiegoś rawa to obrobię także w bandlowanym z systemem softem.
System ma za darmo, tj. licencja na niego to komputer.
Instalacja kompletnego systemu w ostatniej intelowskiej wersji na 12 letnim komputerze trwa nie najkrócej, ale nie jakoś szczególnie długo. Ale istotniejsze jest to, źe po kliknięciu na instaluj, już komputerowi ja jako użyszkodnik do niczego nie jestem potrzebny. Po zainstalowaniu systemu wskazuję dysk Time Machine i odtwarzam wszystko, własne pliki, oprogramowanie, ustawienia wszystko.

[rbit9n]

Ja polecam darmowy Darkroom. Używam od wielu lat na Linuksie. Jest wersja na Linuxa i Win.
https://www.darktable.org/news/
Polecam zapoznanie się z nim. Nie wiem jak wersja na win ale na linuksie chodzi bardzo ładnie, jest cały czas rozwijany. Parę dzni temu wyszła kolejna wersja z nowymi funkcjami i poprawkami.

rzadko, bo rzadko, ale też używam Darktable pod Linucha, przy czym pod Mintem (Ubuntu) w repozytoriach nie ma najnowszej wersji, lepiej pobrać chyba ze strony producenta, są dodane pewne opcje, na przykład Negadoctor (czy jak mu tam), którym gracko się odwraca kolorowe negi, skanowane w pozytywie.

Ja używam Minta i system sam pokazuje że jest nowa wersja do aktualizacji.

tylko że wersja w repo nie jest najnowsza.
podczas gdy wersja ze strony darktable ma negadoc, wersja z repo go nie ma.

Edyta dodaje, że trzeba zainstalować wersję "flatpack", jest ona nowsza, niż ta w repo.

[LD]

rzadko, bo rzadko, ale też używam Darktable pod Linucha, przy czym pod Mintem (Ubuntu) w repozytoriach nie ma najnowszej wersji, lepiej pobrać chyba ze strony producenta, są dodane pewne opcje, na przykład Negadoctor (czy jak mu tam), którym gracko się odwraca kolorowe negi, skanowane w pozytywie.

Ja używam Minta i system sam pokazuje że jest nowa wersja do aktualizacji.

tylko że wersja w repo nie jest najnowsza.
podczas gdy wersja ze strony darktable ma negadoc, wersja z repo go nie ma.

Edyta dodaje, że trzeba zainstalować wersję "flatpack", jest ona nowsza, niż ta w repo.

Nie wiem ale ja korzystam z repozytorium i mam doktora negatywów

[rbit9n]

to może jakaś ostatnia aktualizacja, gdzieś początkiem grudnia sprawdzałem i instalowała się wersja 3,4 lub nawet starsza.

Edyta dodaje, że w Synapticu można pobrać wersję 3.0.1, a w Menadżerze Oprogramowania flatpack 3.6.0, a na stronie jest już 3.8.0.

[oKuba]

mam doktora negatywów

A co taki doktor czyni? Fajna nazwa..

[rbit9n]

A co taki doktor czyni? Fajna nazwa..

odwraca negatywy, automatycznie, ale nie do końca, bo użytkownik własnoręcznie wybiera kolor maski, alebo z palety, alebo pipetką.

Nie wiem ale ja korzystam z repozytorium i mam doktora negatywów

ale czy on wygląda tak jak na moim zrzucie? bo w starszych wersjach był faktycznie doktor negatywów, ale nie miał takiej funkcjonalności jak w nowszych.

[oKuba]

Jak to co? Kasuje trzy stówki i nie daje paragonu

Super sprawa!

odwraca negatywy, automatycznie, ale nie do końca, bo użytkownik własnoręcznie wybiera kolor maski, alebo z palety, alebo pipetką.

Dzieki

[PPaweł]

A co taki doktor czyni?

Jak to co? Kasuje trzy stówki i nie daje paragonu

Prawdę mówiąc, to jeszczem takiego nie spotkał. Wszyscy dają paragony. Z reguły są też tańsi niż 300, no ale to zależy.

[Henry]

Dygresję zapodam - a cóż to Panowie robicie korzystając z oprogramowania do edycji/korekty plików??

Ja obrabiam w LR cyfrowe zdjęcia tego jak fotografuję analogiem, do wrzucenia na Instagrama.