Witam
Zdjęcie zrobione starym Fedem 3
Wszystkie zdjęcia mają przepalenie w tym samym miejscu, mocniej lub słabiej.
Zastanawiam się co to powoduje? czy kwestia aparatu czy negatyw naświetlony?
Może coś ktoś?
Przepalony negatyw
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Przepalony negatyw
Nieszczelny aparat.
Nieszczelności należy szukać w zależności jaka jest prawdziwa orientacja negatywu. Albo na dole po prawej, albo na górze po lewej. Chodzi o orientację okna formatowego.
Nieszczelności należy szukać w zależności jaka jest prawdziwa orientacja negatywu. Albo na dole po prawej, albo na górze po lewej. Chodzi o orientację okna formatowego.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Przepalony negatyw
No tak, na to wychodzi.
Tylko zastanawiam się którędy ?
czy to pokrywa? Czy może gdzieś od wizjera albo okienka dalmierza?
Tylko zastanawiam się którędy ?
czy to pokrywa? Czy może gdzieś od wizjera albo okienka dalmierza?
Przepalony negatyw
Napisałem Ci, że tylna klapka. Gdybyś pokazał zdjęcie w formacie poziomym, to już byś wiedział którędy, bo to da się z negatywu ustalić.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Przepalony negatyw
Mi to wygląda na dziurawą migawkę w aparacie. Zwróć uwagę, że to zaświetlenie wyraźnie odcina się na granicy okna formatowego i praktycznie nie wychodzi poza obszar klatki. Gdyby źródło było z tyłu albo z góry lub dołu to zaświetlenie z pewnością wchodziłoby na perforację.
Patrząc po napisach na negatywie problem jest w prawym dolnym rogu zdjęcia w orientacji poziomej. Tak więc dziury należy szukać w lewym górnym rogu patrząc od tyłu na aparat. Nowiór, otwórz tylną klapkę, zdejmij obiektyw i skieruj na jasne źródło światła (okno, lampka, żyrandol) albo poświeć latarką w mocowanie obiektywu - sprawdź czy na jednej i drugiej kurtynie nie widać jakichś prześwitów w migawce. W tej konstrukcji aparatu niestety łatwo wypalić dziury w migawce pozostawiając go na słońcu z niezabezpieczonym obiektywem...
Patrząc po napisach na negatywie problem jest w prawym dolnym rogu zdjęcia w orientacji poziomej. Tak więc dziury należy szukać w lewym górnym rogu patrząc od tyłu na aparat. Nowiór, otwórz tylną klapkę, zdejmij obiektyw i skieruj na jasne źródło światła (okno, lampka, żyrandol) albo poświeć latarką w mocowanie obiektywu - sprawdź czy na jednej i drugiej kurtynie nie widać jakichś prześwitów w migawce. W tej konstrukcji aparatu niestety łatwo wypalić dziury w migawce pozostawiając go na słońcu z niezabezpieczonym obiektywem...
Przepalony negatyw
Bemko dobrze pisze. Szmaciane migawki w dalmierzach często podlegają takim uszkodzeniom.