No i o taką konkretną odpowiedź mi chodziło. Podziękował, robię zamówienie;)
Szpula Paterson
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Szpula Paterson
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Szpula Paterson
Szkoda, ze wczesniej nie wiedziałem, że szpule kaiser (a w zasadzie AP) pasują do patersona, bo bym zakupił tylko 2 szpulki, bez całego koreksu. W szpule AP wprowadzanie filmu 120 to sama przyjemnosc. Nawet nie przycinam narożników. Dzięki temu załadowanie filmu 120 do koreksu w worku ciemniowym zajmuje mi maks. 2 minuty. Z oryginalnymi szpulami paterson męka trwała czasem 15 minut i trzeba było zrobić przerwę na przewietrzenie worka bo film zaczynał łapać wilgoć. Ale paterson to i tak była duża poprawa w stosunku do krokusa. Ostatecznie filmy 120 ładuję na szpulki AP i wrzucam do koreksu Patersona bo ma najmniejszą konsumpcję chemii. Oryginalne szpulki z patersona sprawdzają się bez problemu ale tylko dla filmów 135.
--------------------------------------
"Należy pamiętać, że wybór ekspozycji jak również wykonanie fotografii są twórczością" - z instrukcji światłomierza Swierdłowsk 4
"Należy pamiętać, że wybór ekspozycji jak również wykonanie fotografii są twórczością" - z instrukcji światłomierza Swierdłowsk 4
Szpula Paterson
No właśnie to jest w tym najgorsze, ilfordowy celuloid po paru minutach w worku robi się miękki jak galareta a emulsja zaczyna się kleić sama do siebie.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Szpula Paterson
Właśnie przełożyłem Fomę 200 do utrwalacza. Żadnych problemów przy nawijaniu nie było. Co wy macie z tymi szpulami Patersona ?
Mnie pracuje się lepiej niż z Jobo (zostawiłem sobie Jobo tylko do 9x12).
Mnie pracuje się lepiej niż z Jobo (zostawiłem sobie Jobo tylko do 9x12).
Szpula Paterson
A więc ja mam koreks systemu 4, litrowy i do tego 2 szpule. Nigdy nie kontroluję, która jest która, ale raz film wchodzi jak marzenie, a raz mam ochotę go zgnieść w worku ciemniowym wyjąć, zaświetlić i powiedzieć mu "a masz dziadu, nie chciałeś się nawinąć to niech Cie spali słońce". Powiedz proszę, czy te szpule które zamówiłeś są lepsze! Też z chęcią zamienię, bo pogniotłem mojej ukochanej mały obrazek. Z dużym jeszcze sobię jakoś radzę bo krótszy, nawet na tej "trudniejszej szpuli" jakoś wepchnę, ale 35mm to dramat.
Szpula Paterson
tez tak czasem mam. W moim przypadku Paterson sytemu 4 z pojedynczą szpulą bez problemu wchodzą Kodaki (Trix, Tmax 100) natomiast z ilfordem Hp5+ i FP4+ zawsze miałem mniejsze lub większe przygody. Ostatnio zacząłem wkręcać filmy od tyłu jest pewna poprawa.
Szpula Paterson
Mam dwa Patersony 4, starszej wersji, 6 szpul i tylko z jedną są problemy przy 120 - poprzedni właściciel ją skatował i film zbyt luźno wchodzi - wypada z prowadnic.
Szpula Paterson
A ja nie mam żadnych problemów z Patersonami. Ani 135, ani 120 nie zacinają się mi nigdy. 120ki nawijam zawsze po dwie, sklejone. To znaczy, że dobrze trafiłem, czy wy słabo? Może jakąś ankietę by zmontować?
Szpula Paterson
Na czym polega ten patent? Sklejenie taśmą klejącą z końcówki filmu 120?
--------------------------------------
"Należy pamiętać, że wybór ekspozycji jak również wykonanie fotografii są twórczością" - z instrukcji światłomierza Swierdłowsk 4
"Należy pamiętać, że wybór ekspozycji jak również wykonanie fotografii są twórczością" - z instrukcji światłomierza Swierdłowsk 4
Szpula Paterson
Można i tą. Ale lepsza jest taśma do liderów. Czyli ta której używa się w labach.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Szpula Paterson
Kupiłem tę szpule Kaisera czy tam AP i jest o niebo lepiej, wszystkie filmy niezależnie od formatu wchodzą na sam popych, bez kręcenia.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Szpula Paterson
Zapewne masz rację i masz tę taśmę. Ale ja musiałbym ją kupić, przyciąć, przygotować, przykleić do pierwszej kliszy itd...
Taśma z końcówki jest dla mnie wygodniejsza, bo już jest. Tylko trzeba ją starannie przykleić dociskając czymś twardym, wtedy się nie odkleja. Jest wystarczająco skutecznie.
Tak. Tylko trzeba odpowiednio długą końcówkę z plastrem zostawić nienawiniętą. Ja sklejam przesuwając jedną wzdłuż drugiej po blacie (żeby rogi nie wystawały) aż złapie. Wtedy sprawdzam paluszkami, czy jest dobrze (jest ciemno) i poprawiam dociskając paznokciem do blatu. Niedociśnięta potrafi się w mokrym odkleić, ale dociśnięta trzyma dobrze. Końcówki tej doklejanej kliszy też na wszelki wypadek ścinam wcześniej. A na koniec nawijam oczywiście do końca. Chowają się obydwie za kulki.tomstg pisze:
Na czym polega ten patent? Sklejenie taśmą klejącą z końcówki filmu 120?
Powodzenia
i cierpliwości :)
Szpula Paterson
Przecież nie oponowałem do tej metody, tylko podałem inne moim zdaniem lepsze rozwiązanie.
Jest jeszcze metoda z odpowiednim przycięciem końcówki filmu już wsuniętego. Ta z kolei nie wymaga żadnego klejenia, tylko minimum zręczności w pracy po ciemku.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Szpula Paterson
Ostatnio sobie tak przyciąłem ostatnią klatkę filmu zakładanego jako pierwszy, więc klejenie lepsze;p
F100 + C33 + 45D + AF10 Super