Czy jakiś pasjonat fotografii tradycyjnej (najlepiej z mazowieckiego) byłby chętny na przygarnięcie za darmo zupełnie sprawnej maszyny Noritsu 2611 do wykonywania analogowych odbitek, w zamian za utrzymywanie jej w sprawności i umożliwienie korzystania czasami z niej?
Piszę to dlatego, że ostatni znany mi dobry lab w stolicy chce przejść na cyfrę i jest to dla mnie bardzo zła wiadomość, bo po prostu nie będzie gdzie robić odbitek - stąd taki można by powiedzieć "akt desperacji". Nie ma na celu żadnej sprzedaży ani transakcji usługowej.
Czy jest w ogóle taka możliwość, aby ktoś na coś takiego poszedł?
Niekomercyjna współpraca na maszynie analogowej
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -#
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 gru 2011, 11:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Niekomercyjna współpraca na maszynie analogowej
Hej! A który to lab w stolicy robi jeszcze na analogu? Na jakim papierze? Pozdrawiam
Niekomercyjna współpraca na maszynie analogowej
Madalińskiego, na Fuji crystal
Niekomercyjna współpraca na maszynie analogowej
Jakie to ma wymiary?
Niekomercyjna współpraca na maszynie analogowej
Nie pytaj o wymiary, tylko pojemność tanków i maksymalny format odbitki.
http://www.mcptrading.com/brochures/2611.pdf
http://www.mcptrading.com/brochures/2611.pdf
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Niekomercyjna współpraca na maszynie analogowej
Dzięki za PDF.
Niestety, nie przejdzie przez drzwi do ciemni, a w garażu mam za duży samochód.
Niestety, nie przejdzie przez drzwi do ciemni, a w garażu mam za duży samochód.
Niekomercyjna współpraca na maszynie analogowej
Przy rozmiarze 20x30, lepiej kupić sobie 20 centymetrowego dursta. Zajmuje tyle miejsca co kuweta 30x40. I potrzebuje litr chemii.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"