zadymienie kodak tmax 400

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: J.A. »

A skutkiem tego jest błękitny lub purpurowy zafarb slajdów wywoływanych z namaczaniem.
Pisałem kiedyś o nierównomiernym wywołaniu barwnych filmów.
Pierwsza warstwa to zawsze warstwa czuło na niebieskie, potem jest filtr żółty itd.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: technik219 »

W kolorze jasna sprawa. Tu chodzi jednak o film cz-b.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: rbit9n »

zdecydowanie ciekawa teoria. też się nad nią zastanawiałem. w każdym razie pytanie ktoś dobre postawił, dlaczego namaczasz 120, a 135 już nie, skoro to takie korzystne.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
flonidan
-#
Posty: 471
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:35
Lokalizacja: Gozdnica

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: flonidan »

Ale mi głupio,przetrzepałem cały net i nie znalazłem tej strony.Chyba gość zlikwidował stronę (być może prezentował tam ładne prace?) .W każdym razie robię tak jak on to przedstawił i nigdy nie miałem żadnych problemów.Ale jeszcze raz spróbuje wołać Rollei 400IR bez namaczania ,może coś sknociłem.Rollei IR to fajny film,ale 2 lata temu zaczołem robić IR na negatywie Superpan 200 i Rollei 400s i efekty były rewelacyjne,oczywiście wołałem bez namaczania.Teraz głupio wyszło bo nie mogę się bronić ,że kilku kolegów preferowało taki sposób wywoływania filmów IR i innych :oops:
jacek
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: technik219 »

Możesz mi wierzyć lub nie, ale na RR 400S robię od, bodajże, 6 lat - odkąd pojawił się na rynku. Nigdy ani jego, ani żadnego innego filmu nie poddawałem praniu wstępnemu i nigdy nie zauważyłem problemu z plamami, kropkami itp. Owszem, był problem, ale z filmem 120, na którym wyszły plamy i odbiły się napisy z papieru. Jednak nie było to skutkiem zaniechania płukania, a zastosowania przez dystrybutora (Maco nic nie produkuje) złego papieru ochronnego - rzecz nagminnie dotycząca ich filmów, ostatnio nawet Kodaka (na AT podano nawet numery emulsji wadliwych serii). Fakt, wywoływacz zlany po wywołaniu takiego filmu bardzo przypomina barszcz, ale filmy są OK. Podobnie było z APX-ami - tam zlewało się atrament - podobnie w starych (i doskonałych) Maco TS Eagle 400 - jeszcze z produkcji Agfy jako APX 400 TS (obecnie to zwykły RR 400S).
Kropki (jakbyś mógł pokazać) mogą być wynikiem czegoś innego niż brak płukania - może reakcja kwaśnego przerywacza z zasadowymi pozostałościami wywoływacza (miały tak Efke KB/Adox CHS), mogły to być drobiny kamienia z wody, wytrąconych soli wapniowych, kurzu, nawet wada emulsji.
Powtórzę jeszcze raz - namaczanie wstępne miało i ma tylko jeden cel - rozpulchnienie emulsji w celu ułatwienia dotarcia wywoływacza do warstw nałożonych głębiej o spotkałem się z tym tylko w odniesieniu do R3 (nb. produkowanego przez ORWO Filmotec). Nawet kolory z natury wielowarstwowe nie były namaczane wstępnie, tylko był stosowany wywoływacz o specjalnym składzie mający zdolność dogłębnej penetracji wszystkich warstw emulsji. Gdyby barwniki z warstwy przeciwodblaskowej miały wpływ na wywoływanie, to na pewno producent materiału (a AGFA była solidnym i dbającym o klienta producentem) na pewno by to zalecał. A ani w odniesieniu do APX-ów, ani Rolleiów i Maco (to produkty Agfy) o tym nie wspominał.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: J.A. »

technik219 pisze: Fakt, wywoływacz zlany po wywołaniu takiego filmu bardzo przypomina barszcz,
Zupełnie na boku tematu. Ciekawe spostrzeżenie. Nigdy nie wylałem ani barszczu, ani tym bardziej atramentu po wywołaniu. A jakże próbowałem wstępnego prania, bo jak sam czegoś nie sprawdzę, zdania sobie nt. nie wyrobię. I woda ma, w zależności od filmu różny kolor. Ale po wywoływaczu (bez prania), nigdy. Być może dla tego, że ja wywołuję w dość mocno zasadowych XTolu i DD-Xie. XTol przestaje działać poniżej 8 pH. Kiedyś właśnie przy jakiejś próbie z praniem, po wylaniu przez lifta w procesorze jobo wody (atramentowej), część wywoływacza się wylała i wpadła do zlewki z tym atramentem, w ciągu kilku sekund z atramentu zrobiła się woda z kroplą soku malinowego.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: rbit9n »

j.w.
większość warstw anti-halo barwi wywoływacze na malynowo, czy to kodak, czy orwo... tylko foma, podejrzewam, barwi na zielono. w każdym razie, na drugi, góra trzeci dzień, zafarb znika.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: technik219 »

J.A. pisze: woda ma, w zależności od filmu różny kolor. Ale po wywoływaczu (bez prania), nigdy. Być może dla tego, że ja wywołuję w dość mocno zasadowych XTolu i DD-Xie.
Może i "na bok tematu", ale...
Jak zauważyłeś: zależy od wywoływacza. Swoje RR wołam wyłącznie w Rodinalu, który po Fomie jest zielonkawy, po APX 100 i TS Eagle atramentowy, po RR 400S buraczkowy. Możliwe, że po innych wywoływaczach jest inaczej. Nie mniej jednak, nie ma to wpływu "na pracę silnika". Xtol i D-76 po starym PlusX 125 też był podbarwiony na zielonkawo, ale po kilku godzinach się odbarwiał.
Jak by nie było, wstępne namaczanie uważam za zbędne marnotrawstwo wody.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: J.A. »

Amen.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 14:24
Lokalizacja: lodz

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: sejmajnejm »

Chciałem tylko nadmienić, że JOBO w swojej instrukcji obsługi CPA2 jednak wymienia płukanie wstępne. Wprawdzie jako powód podaje przede wszystkim czas wywoływania, który dzięki temu będzie taki sam jak dla wywrotek.

http://www.jobo-usa.com/images/manuals/ ... essing.pdf
Process Times for Black and White Film (Starting Point)

Rotation Speed (with reversing direct
ions) 'P'/75 for 1500 and 2500 tanks,
'4'/50 for 3000 drums

Temperature 68°F (20°C)
1.
Pre-Rinse 5:00 Use same amount of
water as the tank needs for the
developer. Rotate on the processor for five minutes.
Tak tylko na marginesie, żeby nie było, że zagadnienie w ogóle nie istnieje.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

zadymienie kodak tmax 400

Post autor: J.A. »

Jest też gdzieś w przypadku Multitanka 2 i szpuli 2509n, czyli osprzętu do 4x5 cala. Że w przypadku pojawienia się smug należy zrobić pranie wstępne. W moim przypadku smug nigdy nie było, więc nie mogę nt. powiedzieć.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ