Planowanie odbitki- czas wywołania

qni · Post autor: **qni** » 10 maja 2016, 14:59

Osoba, która pokazała mi jak wykonywać odbitki ograniczyła się tylko do pasku testowego. Poradniki internetowe też się do tego sprowadzają. Dlatego teraz sądzę że moje odbitki były słabe. Teraz po latach i z ciut wiekszą wiedzą zastanawiam się na robienie odbitek samodzielnie. Chciałem was podpytać jak Wy dobieracie czas naświetlania? Jak planujecie proces robienia odbitki? jak dobieracie strefowy czas naświetlania?
Aby było łatwiej zrozumieć co mam na myśli, przykład:
http://fotoblogia.pl/1371,zobacz-jak-wy ... photoshopa

technik219 · Post autor: **technik219** » 10 maja 2016, 15:23

Wszystko już było na tym forum. Szukaj, po co powielać wątki? Nie podam linku, pamiętam, że było. Wystarczy.

Jerzy · Post autor: **Jerzy** » 10 maja 2016, 16:15

Cóż, ja to robię światłomierzem ciemniowym. Wkładam pod powiększalnik, włączam, odczytuję wartość i mam. Potem korekcja i koniec ;)

Wydaje mi się, że czegoś qni nie rozumiesz w procesie. Skoro masz pasek testowy, to czego on jest testem? Jeśli to np. portret, powinienieś mieć na tym pasku np. kawałek włosów, policzka i ust. Któraś część paska powinna być ok i z tymi parametrami robisz odbitkę. Nie pasuje kontrast? Znów test, ale masz już przynajmniej czas. W trzy paski powinieneś ogarnąć odbitkę z w miarę dobrego negatywu.
To co pokazałeś to już fine-printing, czyli walka o niuanse. Ważne, ale jeśli nie rozumiesz procesu to jeszcze nie czas na to :)

J.A. · Post autor: **J.A.** » 10 maja 2016, 19:59

"Papierowe odbitki są pełniejsze niż cyfrowe wydruki, mają wyjątkową głębię"

Negatywy i odbitki z czasem tracą na jakości. Magnum digitalizuje więc swoje zbiory, żeby ocalić je przed zniszczeniem. Naturalnie, agencyjny laborant nie wywołuje zdjęć z oryginalnych negatywów, tylko z kopii. Takie kopie można drukować z pliku. Dzięki takiej mieszanej technice Pablo Inirio będzie pracował w Magnum do grobowej deski i doczeka się następców.

To już zahacza o Schizofrenię.
Gdzie jest ta głębia, skoro negatyw przeszedł przez skaner i druk cyfrowy, czego wynikiem jest negatyw do kopiowania?

W tym miejscu przypomniała mi się rozmowa Jakuba Jewuły z jakimś klientem, który słyszał że lepszą jakość skanów uzyskuje się ze slajdu, poprosił więc o przeskanowanie negatywu, naświetlenie w naświetlarce cyfrowej slajdu i dopiero skan slajdu.

Mirosław · Post autor: **Mirosław** » 10 maja 2016, 20:43

qni pisze: Jak planujecie proces robienia odbitki?

Sprawa podstawowa-zależy jakiego pozytywowego wywoływacza używasz i papieru,z każdym papierem powinna być ulotka ile powinien być wywoływany 1min,1,5min czy więcej i jaka temperarura i to samo z wywoływaczami konfekconowanymi.

ostrygad · Post autor: **ostrygad** » 11 maja 2016, 11:29

...faktycznie dużo jest na forum. Dlatego polecę Ci zainwestować w książkę " Black & White Photographic Printing Workshop " Larry Bartlett , Jon Tarrant. Wymogiem jest znajomość angielskiego. Ta pozycja bardzo mi pomogła. Autor daje wędkę a nie rybę. Tylko musisz się rozglądnąć po ebajach / amazonach. Bardzo warto.

rbit9n · Post autor: **rbit9n** » 11 maja 2016, 12:35

kiedyś popełniłem taki śmieszny artykulik. nieco naiwny i rzekomo na inny temat, ale myśl jest przekazana. mam nadzieję.

outi · Post autor: **outi** » 11 maja 2016, 12:41

rbit9n pisze:Próbki z samą purpurą też nie mam, co czyni mój wpis mało merytorycznym.

rbit9n · Post autor: **rbit9n** » 11 maja 2016, 13:04

mówię jak jest.

qni · Post autor: **qni** » 03 cze 2016, 08:21

ostrygad pisze: ...faktycznie dużo jest na forum. Dlatego polecę Ci zainwestować w książkę " Black & White Photographic Printing Workshop " Larry Bartlett , Jon Tarrant. Wymogiem jest znajomość angielskiego. Ta pozycja bardzo mi pomogła. Autor daje wędkę a nie rybę. Tylko musisz się rozglądnąć po ebajach / amazonach. Bardzo warto.

Oceniam książkę po okładce bo przyglądałem się tylko przykładom, książka dopiero doszła ale już witać że dobry zakup.

ajsikel · Post autor: **ajsikel** » 04 cze 2016, 00:31

qni pisze:
ostrygad pisze: ...faktycznie dużo jest na forum. Dlatego polecę Ci zainwestować w książkę " Black & White Photographic Printing Workshop " Larry Bartlett , Jon Tarrant. Wymogiem jest znajomość angielskiego. Ta pozycja bardzo mi pomogła. Autor daje wędkę a nie rybę. Tylko musisz się rozglądnąć po ebajach / amazonach. Bardzo warto.
Oceniam książkę po okładce bo przyglądałem się tylko przykładom, książka dopiero doszła ale już witać że dobry zakup.

i jeszcze Tim Rudman - Master Printing Course

dejnekas · Post autor: **dejnekas** » 16 paź 2016, 00:01

Mirosław pisze:
qni pisze: Jak planujecie proces robienia odbitki?
Sprawa podstawowa-zależy jakiego pozytywowego wywoływacza używasz i papieru,z każdym papierem powinna być ulotka ile powinien być wywoływany 1min,1,5min czy więcej i jaka temperarura i to samo z wywoływaczami konfekconowanymi.

A ja znow oparlem sie na ksiazce Ansela Adamsa, ktory napisal aby wybrac jasny obszar i naswietlic go mierzac czas kiedy w wywolywaczu zaczna pojawiac sie szzczegoly w swiatlach i pomnozyc x5 dla standardowego kontrastu. Aby zwiekszyc kontrast o 1 wartosc nalzy pomnozyc o 6, 7, 8.. a aby zmniejszyc nalezy o pomnozyc o 4 lub 3, 2... U mnie dziala pieknie na barycie stalokontrastowym.