taharii pisze: Henry wyjaśnij proszę ten obrazek, bo chyba nie ogarniam.
Całkiem proste - po kolei:
- zapisuję numer kasety i stronę
- robię szkic sceny i zaznaczam punkty pomiaru światła
- zapisuję wyniki pomiaru spotem
- nanoszę wyniki na skalę żeby ocenić rozpiętość sceny i zastanowić się jakie każdy punkt ma znaczenie
- wyznaczam punkt "środkowy" czyli strefę V albo jak tam sobie kto nazwie (X na skali f/10.1)
- koryguję wynik do ustawień obiektywu (E na skali) - czyli przymknąłem przysłonę o 2 działki a czas skróciłem 4 razy w stosunku do tego co miałem na światłomierzu
- zapisuję wstępnie jakie ma być wołanie (N+1 czyli 5 minut w D76 jeśli dobrze pamiętam)
Potem jak wywołam taki negatyw i coś jest nie tak to patrzę:
http://www.pbase.com/hfoto/image/150859911/medium.jpg
i wiem że w punkcie pomiaru E gdzie było -2 1/3 EV przy wywołaniu N+1 jeszcze mi się zachowały szczegóły a w punkcie A (+4EV) szczegóły już poleciały. I wiem czy źle oceniłem scenę (mogłem wywołać na N), czy może mam coś nie tak z kalibracją negatyw-wywołanie.