daj już spokój - żadna prowokacja. Temat był do przemyślenia ale proszę nie ciągnij już tego.w takim razie przyjmuję że napisałeś to jako prowokację - ale dla mnie zabrzmiało na poważnie - więc dałam się podejść
Ocenianie zdjęć w sieci
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Absolutnie nic nie miało się Tobie dostać !trumil9 pisze: No to dostalo mi sie :0)
A wracając na moment do "pobierania nauki fotografii ", to przestrzegam zawsze przede wszystkim tych uczących przed zbytnim wpajaniem w nauczanych swojego własnego pojęcia o fotografii (chodzi głównie o estetykę), obserwuję niestety taki efekt, że ci niby już "wykształceni " są jakby klonami swoich nauczycieli, a to w niczym nie przyczynia się do rozwoju tej dziedziny.
Dobre nauczanie fotografii to tylko pomoc w znalezieniu własnej drogi, a nie jej wskazywanie na własne podobieństwo. Dlatego zwykle nawet lepiej gdy ci uczący się nie widzą zdjęć nauczyciela, bo zwykle nieświadomie chcą go naśladować licząc na większą przychylność w ocenie swoich dokonań. Lepiej już jako przykłady zdjęć pokazywać dokonania zweryfikowanych czasem mistrzów.
a skąd taka pewność? Aby to stwierdzić trzeba zrobić co najmniej badania - traktuję to jako Twoja opinia. Pokazywanie zdjęć "mistrzów" też może mieć w przypadku skutki uboczne.Joan pisze:Dlatego zwykle nawet lepiej gdy ci uczący się nie widzą zdjęć nauczyciela, bo zwykle nieświadomie chcą go naśladować licząc na większą przychylność w ocenie swoich dokonań.
Niech może każdy wybierze sam.
Tak, to jest moja opinia na podstawie tzw. autopsji nie będę tego dokładnie tłumaczyć. A te "badania " to na grupie powyżej setki w ciągu prawie 10 lat. Oczywiście tej mojej opinii nie należy traktować bardzo po aptekarsku, dotyczy może ok. 80 % słuchaczy. Prawda jest też taka ze zazwyczaj prawdziwe talenty fotograficzne objawiają się same, a nie zostają "nauczone".dejnekas pisze:Aby to stwierdzić trzeba zrobić co najmniej badania - traktuję to jako Twoja opinia.
Tak, ale jest w tym dużo większy wybór, to nie prace jednej osoby, różne style, różne czasy, przede wszystkim możliwość nieskrępowanej dyskusji.dejnekas pisze:Pokazywanie zdjęć "mistrzów" też może mieć w przypadku skutki uboczne.