niedoświetlenie w studio?????

Praca w studio fotograficznym - problemy i wasze doswiadczenia

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

niedoświetlenie w studio?????

Post autor: petelski »

Nie ukrywam, ze wolę światło zastane, ale i sztuczne nie stanowiło większego problemu w "czasach cyfrowych". Postanowiłem potrenować sobie w studio z fleszami. I mam problem - trzy rolki (delta 400) i wszystkie wg mnie niedoświetlone? WHY? Światło mierzę padające i dostaję cały czas powtarzalne pomiary - moc światła raz ustawiona ani drgnie. I teraz najsmieszniejsze: ustawiam to co chce światłomierz 1/125 i 8.0 na cyfrze i robię zdjęcie - jest poprawnie naświetlone. Teraz czas na moją RZ67 pro (jedynka) Ustawiam 1/125 i przysłonę ciut szerzej na 6,7. Myślę trochę prześwietlę, to na kliszy biedy nie będzie. Po wywołaniu wyjmuję prawie przezroczysty film z koreksu :( TAk na moje oko 1 do 1,5 EV za mało :( Czyli powinienem otworzyć do 4,8 - 4.0 przy wskazaniu sekonica 8.0. No głupi jestem.... Macie jakiś pomysł co z tym fantem zrobić? Jakieś testy? Korekty? Sugestie? Cokolwiek proszę bo czuję jak mi blubocze żółć w woreczku.... :(
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Być może przy tych lampach błysk trwa tak krótko, że występuje efekt Schwarzschilda? Choć Delta 400 powinna wg specyfikacji radzić sobie nawet z 1/10000s....

Ja w studio zwykle i tak prześwietlam negatywy o 1/2EV, zeby mieć ładniejsze cienie...
petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: petelski »

przemur - to były systemowe lampy Canona wyzwalane PocketWizardami...
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

A na pewno niedoświetlone, a nie niedowołane?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: petelski »

D-0 poprawne
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

To znaczy? Bo nie rozumiem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

A głupi pomysł: może synchronizacja nie radzi sobie z tak krótkimi błyskami?

Studyjne mają bardzo długi w porównaniu z reporterskimi czas błysku, więc nawet jak się wyzwoli odrobinę wcześniej to i tak rejestruje się wystarczająca ilość światła a w przypadku reporterskich może być za krótko po prostu.


Czym wyzwalasz?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Prędzej ustawienie synchronizacji na M. Tylko nie pamiętam czy w sekorach z jest taka możliwość.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: petelski »

J.A. - nie ma M w moim sekorze.

taharii - wyzwalałem systemowe Canony Speedlite EXII za pomocą Pocket Wizardów. Z tm, że jedyną możliwością jest wyzwalanie ze stopki a nie poprzez gniazdo synchronizacji w obiektywie.... Może to coś "nie gra"? Czy ktoś korzystał z pocketów przy RZ67?
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

aa, czyli ze stopki - więc powinno działać imo.

przynajmniej w teorii, a w praktyce ostatnio kumpel serwisował 'moją' starą mamię i okazało się, że 1/3 czasów to w ogóle w okolicy nawet zakresu się nie trzymała...
petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: petelski »

no, ale co ma czas w tym przypadku jak w 100% to flesz... nawet jak nie trzyma czasów (czego nie zauważyłem fotografując w zastanym), to chyba akurat w tym przypadku nie miałoby to wpływu..... Oczywiście bardziej pytam niż stwierdzam :)
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

petelski pisze:no, ale co ma czas w tym przypadku jak w 100% to flesz... nawet jak nie trzyma czasów (czego nie zauważyłem fotografując w zastanym), to chyba akurat w tym przypadku nie miałoby to wpływu..... Oczywiście bardziej pytam niż stwierdzam :)
Musiałbyś mieć tak z 1/2000 w tym sekorze, żeby lampa się nie wstrzeliła nawet w pełny błysk na manualu. :-)
Ewidentnie coś tu nie gra. Może przesłona, się za mocno przymyka? Nie napisałeś co to znaczy D-0 poprawne. Bo imo to tylko naświetlając i wywołując strefę VIII mamy test poprawności wywołania.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Nie, nie dobrze stwierdzasz, mówię tylko że w starym sprzęcie różne rzeczy mogą się dziać. Łącznie z desynchronizacją stopki i migawki, która przy lampach studyjnych (mających bardzo długi czas błysku) może nie mieć znaczenia, a przy reporterskich (które błyskają dużo szybciej) może powodować, że rejestruje się tylko sama końcówka błysku dając niedoświetlenie.
petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: petelski »

D-0 - tak określa mój kolega pasek negatywu z napisami, który po wywołaniu wg. niego powinien być prawie całkowicie przezroczysty :) Nie wiem czy czegoś nie zamotałem :) Moge wrzucić fragment scanu przejścia z paska na obrazek. Różnica jest widoczna acz niewielka. Ale powtarzam, zdjęcia były robione w wystroju "na czarno".... więc może szukam dziury w tyłku, bo się nie znam... No ale jak mam poznać nie pytając? :)
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

petelski pisze:D-0 - tak określa mój kolega pasek negatywu z napisami, który po wywołaniu wg. niego powinien być prawie całkowicie przezroczysty :)
No, ale jeżeli to tak, to zapewniam Cię, że Twój kolega błądzi.
Ten prawie przeźroczysty pasek, będzie zawsze prawie przeźroczysty. Nie zależnie jak długo będziesz wywoływał film. Przedłużając wywołanie 4x czyli np. z 4 do 16 min jego gęstość wzrośnie bardzo mało, natomiast gdybyś naświetlił strefę VIII* to jej gęstość przy tych czasach byłaby diametralnie inna.

*VIII. Zrób pomiar światła odbitego na jednolitej powierzchni, która jest neutralna barwnie, czyli biała, szara. Otwórz przesłonę z 8 na 2,8 (3 EV) i zrób zdjęcie.
Wywołaj film.
Połóż tą klatkę na wydruku z laserówki. Jeżeli da się czytać, ale już nie całkiem łatwo to wywołanie w miarę ok. Jeżeli trudno to przewołany, jeżeli całkiem łatwo to niedowołany.
Oczywiście najlepiej to zmierzyć densytometrem. Gęstość tej klatki powinna się zawierać w zakresie 1,5-2, w zależności od gęstości zadymienia. Czyli Twojego D-0
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ