Minolta manualna [XG-1, SRT, inna]

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 452
Rejestracja: 20 kwie 2008, 15:07
Lokalizacja: Legnica

Re: Minolta manualna [XG-1, SRT, inna]

Post autor: morotegari »

Pet pisze: Polecałbym XD-7 (XD-11 to to samo), albo X-700. Pierwsza ładniejsza, ale trudniej dostępna, druga (moim zdaniem), ciut brzydsza, bardziej plastykowa, ale za to stosunkowo łatwo dostępna. Obie posiadają znakomite wizjery, ale niestety też obie bez baterii nie pociągną (przy czym do ich zasilania potrzebne są "współczesne" ogniwa, a nie rtęciowe zabytki), więc jeśli komuś zależy na całkowicie mechanicznym body, to nie tędy droga (chociaż ja bym nie demonizował puszek na prąd).
XD-7 ma mechaniczny czas 1/100 na wypadek rozładowania baterii lub awarii elektroniki. Oznaczony jest na pokrętle kółkiem.
blazejs
-#
Posty: 48
Rejestracja: 29 sty 2008, 12:34
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Post autor: blazejs »

Minolciarz1979 pisze:na podstawie usterki w 1 (słownie: jednym) egzemplarzu XG-1 wydajesz opinię "Kazda, tylko nie XG-1"? Prosze Cię...
Widzialem wiele uszkodzonych XG-1 na Alledrogo. Chyba lepiej zeby mial swiadomosc, ze cos jednak moze pasc, prawda? Ja celowalbym w X-700 bo to jednak jeszcze w miare mlody model. X-300 ma bardzo glosny powrot lustra (a przynajmniej moj Soligor - klon X-300 mial).
Zorki 4 & FED 5B & Lubitel & cyfrowo Canon
Artscape
Pet
-#
Posty: 139
Rejestracja: 22 cze 2010, 10:56
Lokalizacja: Warszawa / SND
Kontakt:

Re: Minolta manualna [XG-1, SRT, inna]

Post autor: Pet »

morotegari pisze:
Pet pisze: Polecałbym XD-7 (XD-11 to to samo), albo X-700. Pierwsza ładniejsza, ale trudniej dostępna, druga (moim zdaniem), ciut brzydsza, bardziej plastykowa, ale za to stosunkowo łatwo dostępna. Obie posiadają znakomite wizjery, ale niestety też obie bez baterii nie pociągną (przy czym do ich zasilania potrzebne są "współczesne" ogniwa, a nie rtęciowe zabytki), więc jeśli komuś zależy na całkowicie mechanicznym body, to nie tędy droga (chociaż ja bym nie demonizował puszek na prąd).
XD-7 ma mechaniczny czas 1/100 na wypadek rozładowania baterii lub awarii elektroniki. Oznaczony jest na pokrętle kółkiem.
A fakt! Zapomniałem o tym istotnym szczególe. Pytanie, czy dla autora watku takie "koło ratunkowe" będzie wystarczające, czy też może rozgląda się za czymś w pełni mechanicznym.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1900
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Post autor: powalos »

W pełni mechaniczne z Pentax'a to modele: k1000, MX, KX. Im zasilanie (ogólnie dostępne) potrzebne jest tylko do układu pomiarowego. No i jest jeszcze super kultowy i bardzo drogi LX. Mam KX i uważam, ze jest lepszy niż wszędzie wychwalany MX (ma m.in. wstępne podnoszenie lustra). Fakt, że jest dość ciężki i stosunkowo duży ( jak na Pentaxa ) ale to raczej zaleta ( wiadomo przynajmniej, że zbudowany z solidnych materiałów). Pzdr
Fan Pentax'a.
Pet
-#
Posty: 139
Rejestracja: 22 cze 2010, 10:56
Lokalizacja: Warszawa / SND
Kontakt:

Post autor: Pet »

powalos pisze:W pełni mechaniczne z Pentax'a to modele: k1000, MX, KX. Im zasilanie (ogólnie dostępne) potrzebne jest tylko do układu pomiarowego. No i jest jeszcze super kultowy i bardzo drogi LX. Mam KX i uważam, ze jest lepszy niż wszędzie wychwalany MX (ma m.in. wstępne podnoszenie lustra). Fakt, że jest dość ciężki i stosunkowo duży ( jak na Pentaxa ) ale to raczej zaleta ( wiadomo przynajmniej, że zbudowany z solidnych materiałów). Pzdr
Fakt, że gdybym polował na niezbyt drogą, w pełni mechaniczną puchę, to też bym po Pentaxa sięgnął. MX na ten przykład. Podnoszonego lustra nie ma, ale za to ma wizjerek, że cud, miód i orzeszki. Te strasze z serii K, chyba ciut gorzej na tym tle wypadały... ale może się mylę.
kriswojno
-#
Posty: 47
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kriswojno »

Ja jak miałem ochotę na pełnego manuala to poszedłem po bandzie: zorka I :)
A od niedawna jestem posiadaczem minolty x-300 i jestem bardzo zadowolony, choć przydałaby się korekta przysłony jak w x-700 ale to można uzyskać innymi sposobami. A przy okazji mam pytanie: jak działa pamięć pomiaru i jak jej używać?
Dzięki.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10070
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Spust migawki, do połowy i przekadrowanie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
kriswojno
-#
Posty: 47
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kriswojno »

No jasne, takie proste że aż na to nie wpadłem :)
Dzięki :)
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Minolciarz1979 »

kriswojno pisze:Ja jak miałem ochotę na pełnego manuala to poszedłem po bandzie: zorka I :)
A od niedawna jestem posiadaczem minolty x-300 i jestem bardzo zadowolony, choć przydałaby się korekta przysłony jak w x-700 ale to można uzyskać innymi sposobami. A przy okazji mam pytanie: jak działa pamięć pomiaru i jak jej używać?
Dzięki.
Kupić Minoltę serii X000i mieć wszystko w kupie...
ODPOWIEDZ