Masowe płukanie barytu
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Masowe płukanie barytu
Mam trzy sztuki barytu właśnie stojącego w wannie.
Jak to wypłukać? Skoro stoi to statecznie (nie mieszam), to jak długo powinno stać, jak często wymieniać wodę?
Jak to wypłukać? Skoro stoi to statecznie (nie mieszam), to jak długo powinno stać, jak często wymieniać wodę?
- matti_1989
- -#
- Posty: 282
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Uff, w końcu znalazłem: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8136
"Tak naprawdę prawie cały utrwalacz jest wypłukiwany z barytowej odbitki w pierwszych kilku chwilach. Potem zostają go mikroskopijne ilości, w większości uwięzione we włóknach papieru. Okazuje się, że aby skutecznie pozbyć się utrwalacza z odbitki, wystarczy zostawić ją w stojącej wodzie. David Vestal pokazał kiedyś, że da się wypłukać barytową odbitkę w zaledwie kilku milimetrach stojącej wody - wystarczy kilka razy zmienić kąpiel. Zresztą, spróbujcie sami - wypłuczcie świeżo utrwaloną odbitkę pod bieżącą wodą przez minutę, dwie. Następnie włóżcie ją na dziesięć minut do kuwety o dnie ledwie zakrytym destylowaną wodą. Pod koniec kąpieli zamieszajcie kuwetą, odlejcie wodę i powtórzcie całą operację jeszcze dwukrotnie. Sprawdźcie, czy w papierze zostało choć trochę utrwalacza. Okaże się, że odbitka została świetnie wypłukana."
Ja stosuję tę metodę i jestem zadowolony.
Pozdrawiam!
"Tak naprawdę prawie cały utrwalacz jest wypłukiwany z barytowej odbitki w pierwszych kilku chwilach. Potem zostają go mikroskopijne ilości, w większości uwięzione we włóknach papieru. Okazuje się, że aby skutecznie pozbyć się utrwalacza z odbitki, wystarczy zostawić ją w stojącej wodzie. David Vestal pokazał kiedyś, że da się wypłukać barytową odbitkę w zaledwie kilku milimetrach stojącej wody - wystarczy kilka razy zmienić kąpiel. Zresztą, spróbujcie sami - wypłuczcie świeżo utrwaloną odbitkę pod bieżącą wodą przez minutę, dwie. Następnie włóżcie ją na dziesięć minut do kuwety o dnie ledwie zakrytym destylowaną wodą. Pod koniec kąpieli zamieszajcie kuwetą, odlejcie wodę i powtórzcie całą operację jeszcze dwukrotnie. Sprawdźcie, czy w papierze zostało choć trochę utrwalacza. Okaże się, że odbitka została świetnie wypłukana."
Ja stosuję tę metodę i jestem zadowolony.
Pozdrawiam!
Co do rozwarstwienia ... rekord w wannie to tydzien ( jeszcze przed - malzenski he he ) i staremu DDR- owcowi nic sie nie rozwarstwilo , a norma u mnie jest 24 h w zmienianej wodzie ( ale juz nie w wannie ) i Kentmere / Foma jakos to wytrzymuja . Wiem , ze to troche nie ekologicznie , ale w IRL nie placimy rachunkow za wode - jest " za darmo " - to raz , a dwa - pochodzi z deszczowki " modyfikowanej " .
Pozdrawiam .
Pozdrawiam .
- matti_1989
- -#
- Posty: 282
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
To jest bardzo dobre pytanie. Ostatnio byłem u mojej babci, patrze na jedną z odbitek które robiłem i jakby zardzewiała - powstał rdzawy osad w kontrastowych partiach obrazu. Papier fomaspeed, odbitka 2 letnia, osad powstał dość gwałtownie.ArturN pisze:A teraz pytanie z innej beczki... czy papier może zardzewieć?
Otwierałem ostatnio ilfordy MGIV FB zrobione przeze mnie w 2001 r. płukane w płuczce zrobionej z kuwety (wklejona rurka z dziurkami i na końcu dziurki ) 15 min płukania wstępnego (przed osłabianiem) + 45 min końcowego... żadnych plam przebarwień od strony podłoża obraz wygląda jak 10 lat temu. nic się nie zmieniło 150 lat mogę dać. 

podoba mi sie. :) mam przynajmniej teraz jakies skonkretne wytlumaczenie, a nie - lenistwo ;) poza tym ja jakos nie mam parcia na robienie odbitek co przetrzymaja kolejny koniec wszechswiata. jakby nie bylo; opowiesci o plukaniu i suszeniu na szybie zawsze wprawiaja mnie w dobry humor. :)Jerzy pisze:Uff, w końcu znalazłem: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8136
"Tak naprawdę prawie cały utrwalacz jest wypłukiwany z barytowej odbitki w pierwszych kilku chwilach. Potem zostają go mikroskopijne ilości, w większości uwięzione we włóknach papieru. Okazuje się, że aby skutecznie pozbyć się utrwalacza z odbitki, wystarczy zostawić ją w stojącej wodzie."
...
hough!
p.