jac123 pisze: Wosku, czy możesz zdradzić kto wchodzi w skład owej grupy osób trzymającej władzę?
Wspominasz też o podatku od darowizn, czy to znaczy że prawa do strony zakupi jedna osoba (czy też w grupa osób)?
Panie, a jakie to ma znaczenie?
Jak zwykle szukasz dziury...
jac123 pisze:Wosku, czy możesz zdradzić kto wchodzi w skład owej grupy osób trzymającej władzę?
Wspominasz też o podatku od darowizn, czy to znaczy że prawa do strony zakupi jedna osoba (czy też w grupa osób)?
Władzę ma nadal Komendant, od jego kaprysu zależy czy w ogóle i za ile sprzeda bazę danych i domenę. Funkcjonuje nieformalna grupa związana z AT, która chce przywrócić portal do życia (na podstawie nawiązanych kontaktów, rozmów, spotkań i wzajemnego zaufania). Odnośnie własności sprawa jest otwarta, bo trzeba to "ubrać" w jakieś prawne ramy. A propos: może znasz dobrego, niedrogiego prawnika, najlepiej hobbystę fotoamatora? :)
jac123 pisze:Wosku, czy możesz zdradzić kto wchodzi w skład owej grupy osób trzymającej władzę?
Wspominasz też o podatku od darowizn, czy to znaczy że prawa do strony zakupi jedna osoba (czy też w grupa osób)?
Władzę ma nadal Komendant, od jego kaprysu zależy czy w ogóle i za ile sprzeda bazę danych i domenę. Funkcjonuje nieformalna grupa związana z AT, która chce przywrócić portal do życia (na podstawie nawiązanych kontaktów, rozmów, spotkań i wzajemnego zaufania). Odnośnie własności sprawa jest otwarta, bo trzeba to "ubrać" w jakieś prawne ramy. A propos: może znasz dobrego, niedrogiego prawnika, najlepiej hobbystę fotoamatora? :)
Myślałem, że skoro publiczna zbiórka ruszyła to ów "ubiór" jest już określony, bo to jest podstawa do dalszych działań i w ostateczności decyduje o sukcesie przedsięwzięcia.
Prawników znam aż za nadto.
Forum AT według mnie miało jedną, ale dla mnie zasadniczą wadę - tajność, czy jak kto woli "ukrycie" administratora i co gorsza - moderatora (ów?). Od JZ dowiedziałem się, że to był jego pomysł.
Jeżeli to się nie zmieni, to bardzo możliwe, że za jakiś czas historia powtórzy się po raz trzeci...
Niewierny Jonasz (jonasz na AT).
Z wad dodałbym jeszcze od siebie anachroniczną organizację samej strony. I jakąś taka dziwną "atmosferą wiszącą w powietrzu" - w końcu mimo że korzystałem z zasobów forum nie jeden raz, nigdy się na nim nie zarejestrowałem.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Jonasz ciekawa informacja, lecz nie bardzo zaskakująca, jednakowoż wiele wyjaśniająca.
Co do nowego administratora... cóż niedźwiedź na razie wciąż w lesie, ale z tego co mi wiadomo od spraw technicznych już ktoś jest, a co moderatora to chyba wybór nasuwa się sam i też już ktoś jest... no ale jak wspomniałem nie ma co dzielić skóry... a może będzie tak pięknie i utopijnie że działania moderatora staną się tylko pro forma Aczkolwiek Prezes powinien być jeden i myślę że On już jest i lepiej trafić myślę że nie mogliśmy. A Wątpiącym lepiej powiedzieć Nie w kwestiach decyzyjnych, ale tylko i wyłącznie w takich...
Co do anachronizmu to samo fotografowanie na nieelektronicznym materiale światłoczułym może być za takie uznane
4Rider pisze:
Co do anachronizmu to samo fotografowanie na nieelektronicznym materiale światłoczułym może być za takie uznane
A to już nie koniecznie. Wystarczy spojrzeć na forum na którym obecnie jesteśmy. Może być forum całkiem dobrze zorganizowane pod względem informatycznym o zgoła nie cyfrowej tematyce
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
keck pisze:
A to już nie koniecznie. Wystarczy spojrzeć na forum na którym obecnie jesteśmy. Może być forum całkiem dobrze zorganizowane pod względem informatycznym o zgoła nie cyfrowej tematyce
Może masz rację, ale ja się nie znam i tu nie umiem się odnaleźć, a po AT mogłem chodzić po ciemku i nie wpadać na ściany
Chodzi mi wyłącznie o formę, bo to co pod spodem jest dla mnie zbyt tajemnicze, co do technologii to jestem raczej użytkownikiem...
Jonasz pisze:Forum AT według mnie miało jedną, ale dla mnie zasadniczą wadę - tajność, czy jak kto woli "ukrycie" administratora i co gorsza - moderatora (ów?). Od JZ dowiedziałem się, że to był jego pomysł.
Jeżeli to się nie zmieni, to bardzo możliwe, że za jakiś czas historia powtórzy się po raz trzeci...
Niewierny Jonasz (jonasz na AT).
Otóż to.
Dlatego w imię demokracji liberalnej, spytałem zbierającego datki o to kto wchodzi w skład grupy trzymającej władzę.
No ale nic się nie dowiedziałem/dowiedzieliśmy. Wstydzą się?
Sprawa wg mnie powinna być jasna i przejrzysta, bo jeśli ktoś prosi i zbiera pieniądze to chyba nie ma nic do ukrycia. No chyba , że wyłoży własne pieniądze, wtedy niech się tajniaczy.
Na stronie zrzutki zamieściłem komentarz, trzeba wejść na: https://zrzutka.pl/y5sf7e i kliknąć na zakładkę Aktualności. Uff...dziś już nic więcej nie napiszę.