Kodak TRIX 400

rbit9n · Post autor: **rbit9n** » 02 lis 2010, 20:29

źleście zrozumieliście. 4x/1' to cztery fikołki co minutę. nie znalazłem innego sposobu, żeby to zapisać i stąd nieporozumienie. swoją drogą, to należy czytać z tak zwanym zrozumieniem, albowiem rbit9n jest tylko jeden, czyli ten, który te słowa pisze i, którego o wyjaśnienie pytać należało.

pozdrawiam zaduszkowo.

PS. tu poniżej był jeszcze post Sławka, żeby pisać 10''/1'. przyznam, że myślałem też i o takim zapisie i chyba do niego się przekonałem, jako do takiego, który mniej zamieszania i wiatru sieje.

subiluru · Post autor: **subiluru** » 14 lis 2010, 19:53

Cześć, czy dobrym pomysłem jest wołanie trixa 400@800 przy 20C 1+1 w id-11 przez 13 minut? Co minutę przewrotki przez 10 sek.
Na informacji od kodaka piszą,że 1 stop można wołać jakby nie było forsowania czyli 11 minut przy tych parametrach.
Na digitaltrouth piszą że 13.25 minut to już można 1600.
Pytanie. Ile wołać 11 minut, 12 minut, czy może te 13? 13 by mi pasował to bym mógł z hp5+ w koreksie za jednym razem machnąć. I co się będzie działo jak będę czas przesuwał z 11 w kierunku 13 minut?
Proszę o pomoc.

sp · Post autor: sp » 15 lis 2010, 13:30

subiluru pisze:I co się będzie działo jak będę czas przesuwał z 11 w kierunku 13 minut?

Bedzie wzrastac gestosc w swiatlach/kontrast. Zalezy co chcesz osiagnac, jaka miales scene, co chcesz dalej zrobic z tym negatywem itd.

radekone · Post autor: **radekone** » 18 maja 2011, 17:09

Probowalem sie dowiedziec na AT ale nie dowiedzialem sie, wiec zapytam tu.
Trafila mi sie spora szpula starego Trixa (jak sie okazalo po wywolaniu), starego, czyli na starej emulsji (napisy TX 5063 na brzegach). Nie wiedzialem co to jest, wiec naswietlilem na 100 i wymoczylem 12 minut w rodinalu 1+50. No i wyszlo mi cos takiego:

Obrazek

Domyslam sie, ze troche stracil na czulosci i ziarni niezwykle, ale jak pozbyc sie tego zadymienia i czy to w ogole mozliwe? Czytalem kiedys, ze D76 w jakistam sposob je redukuje.
Aha, to zaswietlenie na jednej z krawedzi to kasetka

Jutro sprobuje to powiekszyc i zobaczyc, jaki to ma sens.

A skan na AT jest tutaj: http://aparaty.tradycyjne.net/foto,38032.html

technik219 · Post autor: **technik219** » 18 maja 2011, 18:11

Co prawda HLce daleko do TriXa, ale miałem kiedyś to samo. Naświetlałem tak samo.Wychodziło to samo. Aż wpadłem na pomysł przepłukania wywołanego i utrwalonego (i wypłukanego ) filmu w rozcieńczonym roztworze żelazicyjanku potasu i ponownie utrwaliłem. Zadymienie zeszło. Rozcieńczony - bo działa przede wszystkim na samo zadymienie. Nie używam klasycznego osłabiacza Farmera w jednym roztworze bo szybko się zużywa. Zobacz jak to podziała na ten kawałek filmu, który już wywołałeś. Teraz mam żelazicyjanek ze starego zestawu ORWOCOLOR (bodajże torebka C55) - mieszanina żelazicyjanku i bromku. Żadnej różnicy w działaniu.
Podejrzewam, że ziarno masz od Rodinalu, nie ze starości. Zmień wywoływacz (wskazuję na Xtol) i będziesz zadowolony nawet jak zrobisz na 200 ASA.

dadan_mafak · Post autor: **dadan_mafak** » 18 maja 2011, 19:27

dodaj bromku albo wywolaj w hydrofenie (ma troche bromku w swoim skladzie)
czulosc troche spadnie ale zadymienie powinno spasc mocno
i utrwalaj dlugo, pprzynajmniej 3x tyle co normalnie

timor · Post autor: **timor** » 18 maja 2011, 19:35

Co do wołania TX-a zainteresowanym proponuję użwać wywoływacza dwuczęściowego jak Stoeckler. Bardzo prosty a rezultaty dobre:
Kąpiel A:
metol 5g
Siarczan sodu 100g (Na2SO3)
woda 1000 ml

Kąpiel B:
borax 10g
woda 1000 ml

W pierwszej kąpieli 4-5 min (20 C) ciągle bełtając, wylać, nie płukać, wlać płyn B i zostawić bez mieszania na 4-5 min. Rezultaty: niezablokowane światła, wyrobione cienie, dobra akutacja i minimalne ziarno.
HP 5 także dobrze reaguje na ten wywoływacz, ale z większym ziarnem. Ciągle lepiej jednak niż z Rodinalem czy D76.
Ja naświetlam filmy na nominalną czułość.

radekone · Post autor: **radekone** » 18 maja 2011, 19:51

Gdzie ja to znajde w tym kraju

Ale poszukam bo do starego papieru tez bede pewnie potrzebowac.

nord · Post autor: **nord** » 18 maja 2011, 19:55

po co komplikować.. przecież w D76 Trix ma ..i wychodzi super..

proponuje (po raz kolejny) lekturę tego artykułu.

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4092

timor · Post autor: **timor** » 18 maja 2011, 20:58

nord pisze:po co komplikować.. przecież w D76 Trix ma ..i wychodzi super..

proponuje (po raz kolejny) lekturę tego artykułu.

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4092

Kto tu komplikuje ?

rbit9n · Post autor: **rbit9n** » 18 maja 2011, 21:50

stare filmy, tak powiedzmy z datą do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, wołam w zimnym rodinalu 1:100. dziś wywołałem orwo np22 z datą do 1992 r. i wyglądają super. ale to orwo, a do swiemy sypałem 1- 2g KBr na 500ml, co zresztą sugeruje Hubert i też wychodziło super.

radekone · Post autor: **radekone** » 18 maja 2011, 23:20

@rbit
Mam jeszcze kilka Orwo wiec bedzie w sam raz.
Czyli 1-2gr ale do wywolywacza czy kapiel dodatkowa? Poratuj..

A jak z papierem jest?

dadan_mafak · Post autor: **dadan_mafak** » 18 maja 2011, 23:22

daj 5gr na litr wywolywacza. i przyjmij, ze czulosc spadnie o okolo 1ev
czasu wywolywania nie zmieniaj

Jarosh · Post autor: **Jarosh** » 18 lis 2013, 09:29

Odświeżę, trochę temat i również zapytam o TRIXA w podeszłym wieku :P.
Dostałem film 120 KODAK TRI-X którego data "ważności" zakończyła się w roku 2004.
Był rzekomo trzymany w lodówce. Zrobiłem dopiero 3 klatki naświetlając bez korekty- zobaczymy co wyjdzie.
Wywoływacz jaki mam na stanie to XTOL i moje pytanie brzmi:
Jak się z nim "obejść" przy wołaniu ? Jakieś osobiste doświadczenia ?

George · Post autor: **George** » 04 sty 2014, 22:56

Witam,

jutro zamierzam wywołać pare rolek TRI-Xa.

Mam pytanie odnośnie utrwalacza Kodak Fixer.. Jaką powinien mieć temperature podczas procesu?

z góry dzieki za pomoc!