Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Dobry pomysł z rozcieńczeniem. Zastanawiam się czy nie obniżyć według tabeli temperatury wywoływania. Chyba skuszę się na Ilford Delta 100. Wywoływacz chyba też Ilforda bo pewnie preferuje producent swoja firmę.
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Z tego co czytałem, to ma to sens w przypadku obróbki w Rodinalu lub wywoływaczach opartych na glicynie.
A czemu miałoby to służyć w Twoim przypadku?
PS. Nie kombinuj, bo czas Ci zejdzie na teoretyzowaniu, a ten śnieg co napadał długo leżał nie będzie. Albo zszarzeje mocno - wszak palić można wszystkim z wyjątkiem opon.

_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
To przypomniałeś mi w czym najczęściej wywoływałem. Rozcieńczenie większe to dłuższy czas wywoływania. Negatyw robił się miększy...jak pamiętam. Tak też masz racje bo dziś tu była + temperatura i śnieg już nie ten. Może w lesie jest lepiej. Zapowiada się nadal minusowa pogoda więc na pewno sypnie hm 

Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Wywoływanie w rozcieńczonych wywoływaczach ma także inne plusy:
- wzrost ostrości brzegowej,
- mniejsze zużycie chemii / niższe koszty obróbki,
- możliwość bezstratnej (gdy chodzi o wydajność) obróbki w konwencji "one shot", zapewniającej znaczną powtarzalność procesu (nie dotyczy to tych wywoływaczy, które z natury są jednorazowe).
Okupione jest to w zasadzie tylko dłuższym czasem wywoływania i koniecznością bardziej starannej kontroli temperatury przez ten czas.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Rzeczywiście przestało padać mam czas teraz na zgromadzenie materiałów. Zobaczę czy przejdzie to przez moją księgową 

Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
DO zimowych zdjęć bardzo dobrym wyborem jest chromogeniczny Ilford XP2 przeznaczony do wywoływania w procesie C-41. Zachowuje duużo detali w światłach (śniegu).
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Zdjęcia bardzo ładne ale podziwiam, że komukolwiek chce się w taką pogodę wychodzić z domu z aparatem
Ja tam moich staruszków wolę na ujemne temperatury nie narażać choć chciałbym spróbować co by mi wyszło w takich warunkach. Chyba kiedyś spróbuję z Canonem EOS300 - jakoś jego najmniej mi szkoda 


Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Wczoraj u mnie było -14 C". Po takiej wycieczce ma się zmarznięte nogi i dłonie oraz satysfakcje jak by się kradło jabłka sąsiada:-)
Moimi pierwszymi aparatami była Smiena i Zenit. Do tego ostatniego miałem obiektyw Helios 44-2 f2/58mm i Portretowy Pentacon 4/200. Miłe wspomnienia. Lata pełne pasji. Było się kimś wyjątkowym. Broniło się estetykę, kompozycję. Patrzyło się na świat jak niewielu tak elitarnie. Każde zdjęcie było wyjątkowe. Czasy masowych komórek i przesłodzonych zdjęć autoportretowych mają znamiona kich-u.
Moimi pierwszymi aparatami była Smiena i Zenit. Do tego ostatniego miałem obiektyw Helios 44-2 f2/58mm i Portretowy Pentacon 4/200. Miłe wspomnienia. Lata pełne pasji. Było się kimś wyjątkowym. Broniło się estetykę, kompozycję. Patrzyło się na świat jak niewielu tak elitarnie. Każde zdjęcie było wyjątkowe. Czasy masowych komórek i przesłodzonych zdjęć autoportretowych mają znamiona kich-u.
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Moim, tym w pełni mechanicznym staruszkom żaden mróz nie straszny - zaprezentowane w tym wątku zdjęcia zrobiłem Mamiyą C220 i Rolleiflexem T.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Z 100% mechanicznych to Praktisix ale migawka szmaciana więc trochę strach żeby nie uszkodziła się na mrozie. Ewentualnie Praktica MTL5 w której nie działa światłomierz więc używam jak Praktica L 

Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Ja na śnieg wybrałbym HP5 lub Trixa, wołałbym w D23 stock. Jakby mnie ktoś pytał. Oba filmy pewnie potraktowałbym jako 400@200
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Eee, jakim mrozie? -3 °C.
W 1986 na zimowym poligonie w Drawsku Pomorskim zostałem oficjalnym fotografem dywizji, dostałem Psiksa (z dziurą w plecach) i worek FOTO 250 z bratniej współpracy.
Zrobiłem jakieś kilkaset zdjęć w ciągu 2 tygodni. W nocy było po -30 °C, w dzień nie było cieplej niż - 15 °C. Smarki marzły zanim wyleciały z nosa. Psiks nie miał z tym problemu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Czyli jednak trochę się nauczyli produkować na warunki frontu wschodniego.
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.

M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Jaka jest najlepsza klisza do fotografowania zimą.
Podobał mi się ten materiał. Ech, gdybym mógł cofnąć się do lat 90. Na bazarkach kupowało się filmy na worki, po 50 gr. za sztukę (filmu, nie worka

.
Lux mea lex