ale miałem takie duże (Ilforda), że zal było je przycinać. Poszły "do ludu", gdy dorobiłem się podobiektywowych.
Fomaspeed SP
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Fomaspeed SP
Fan Pentax'a.
Fomaspeed SP
Miałem na myśli te podobiektywowe Ilforda. Takie w oprawkach. Wydawały mi się wygodniejsze w użyciu.
Kupię te prostokątne.zladygin pisze: ↑12 gru 2018, 08:51 Marku, wg mnie filtry podobiektywowe są wygodniejsze w użyciu niż te wkładane do szufladek. Jedynym problemem jest ograniczona średnica obiektywu - o czym pisałem parokrotnie. Do obiektywu mocowane są trzema śrubkami z gumowymi końcówkami zabezpieczającymi. Nie da się tego założyć, jeżeli obiektyw jest większy niż jakieś 55 mm, no może ciut więcej.
Dzięki, chyba też wybiorę takie źródło światła. Do testu założyłem żarówkę energooszczędną (spiralną) o mocy 55W + założyłem opalowy filtr do powiększalnika ale jasność na maskownicy jest b.marna. Może taka z własną bańką opalową da więcej światła choć słabsza.technik219 pisze: ↑12 gru 2018, 21:10 Ja mam Opemusa 6 i jedyne co wykombinowałem, to wyjąłem z oprawy czerwony filtr podobiektywowy (w zależności od obiektywu trzpień tego filtra można podnosić lub opuszczać) i na tak powstałej ramce kładłem filtry. Od jakiegoś czasu wkładam już filtry do szufladki (przyciąłem), ale wymieniłem też oryginalną żarówkę opalową, która grzeje jak promiennik podczerwony i w jej miejsce wkręciłem żarówkę LED (zimna biel - tylko taka się nadaje)i mogę naświetlać powiększenie nawet godzinę. O dziwo - wszystko z filtrami działa jak powinno ale chociaż to odpowiednik "setki" to czasy naświetlania mam krótsze niż z oryginalną żarówką opalową 250 W.
Tak więc, polecam to rozwiązanie.
Na razie za mną pierwsze testy powiększalnika z żarówkami 150W, 250W.
500W nie chcę odpalać bez uruchomionego wentylowania komory.
No i już wiem, że aby oświetlić powierzchnię 5x7" to żarówka musi mieć średnicę 11 cm
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko