D23 HAD
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
D23 HAD
Witam,
od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi ten wywoływacz. (M)D23 można kupić albo złożyć kto może, a z tego już bardzo prosto do D23 HAD. W sumie nie znalazłem żadnej negatywnej opinii o tym wywoływaczu, za to same superlatywy.
Dużo o nim tutaj:
http://zygmuntb.ovh.org/d23.htm
I kilka pytań:
1. czy da się przy jego zastosowaniu uzyskać w miarę wysoki kontrast (chodzi o taki, żebym pod powiększalnikiem nie zaczął sypać brzydkimi słówkami, kiedy przy maksymalnym filtrze zdjęcia nadal będą bardziej szare niż kontrastowe)? Czy z racji jego akutacyjności się to wyklucza?
2. Jeśli odpowiedź na 1 jest negatywna, to czy istnieją w ogóle wywoływacze akutacyjne, które dadzą w miarę wysoki kontrast?
3. ma ktoś jakieś czasy wołania w nim?
Pozdrawiam :)
od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi ten wywoływacz. (M)D23 można kupić albo złożyć kto może, a z tego już bardzo prosto do D23 HAD. W sumie nie znalazłem żadnej negatywnej opinii o tym wywoływaczu, za to same superlatywy.
Dużo o nim tutaj:
http://zygmuntb.ovh.org/d23.htm
I kilka pytań:
1. czy da się przy jego zastosowaniu uzyskać w miarę wysoki kontrast (chodzi o taki, żebym pod powiększalnikiem nie zaczął sypać brzydkimi słówkami, kiedy przy maksymalnym filtrze zdjęcia nadal będą bardziej szare niż kontrastowe)? Czy z racji jego akutacyjności się to wyklucza?
2. Jeśli odpowiedź na 1 jest negatywna, to czy istnieją w ogóle wywoływacze akutacyjne, które dadzą w miarę wysoki kontrast?
3. ma ktoś jakieś czasy wołania w nim?
Pozdrawiam :)
Re: D23 HAD
Na forum Pentaksa był (jest?) modny ten wywoływacz w wersji FX-1 lite (bardzo nieznacznie się różni składem od D23 HAD), np: klik klik. Sam poszukaj tam więcej informacji.stereo pisze:3. ma ktoś jakieś czasy wołania w nim?
Ostatnio zmieniony 09 mar 2011, 19:25 przez eRJot, łącznie zmieniany 2 razy.
o ile zainteresuje to Ciebie...
zdjęcie poniżej zostało "zrobione" nikonem F90x obiektyw N85 (przysłona f2,8) na negatywie TMax 100 wymoczonym w D23 1+1 czas 11minut 30 sek – przez pierwsze 30 sekund kręcenie, później co minutę pionowe ruchy tackami przez 5 sekund. utrwalałem w świeżym fomafix P przez 5 minut

negatyw został przeskanowany nikonem coolscanem i z niego pochodzi ta "odbitka" ;)
zdjęcie poniżej zostało "zrobione" nikonem F90x obiektyw N85 (przysłona f2,8) na negatywie TMax 100 wymoczonym w D23 1+1 czas 11minut 30 sek – przez pierwsze 30 sekund kręcenie, później co minutę pionowe ruchy tackami przez 5 sekund. utrwalałem w świeżym fomafix P przez 5 minut

negatyw został przeskanowany nikonem coolscanem i z niego pochodzi ta "odbitka" ;)
Witam!
moje pierwsze doświadczenia z w wywoływaczem:
http://www.flickr.com/photos/39183995@N00/6309174951/
wrażenia: ciężko mi porównać, ponieważ pierwszy raz użyłem tej kombinacji klisza/format/światło/wywoływacz. jestem pewien 2 rzeczy. HAD pracuje miękko, nie wywala ziarna przy delikatnym bełtaniu i obok rodinalu jest najtańszym wywoływaczem jaki znam. Na jednej klatce coś dziwnego zrobił z krawędzią łokcia. zadziałał tak akutacyjnie, że łokieć wyglądał jakby świecił. Nie mam wielkiego doświadczenia w wołaniu. Jestem w fazie testowania różnych kombinacji i robienia notatek. Z pewnością będę z tego wywoływacza korzystał, kiedy będę chciał równoważyć miękkość obiektywu i uzyskiwać niewielki kontrast i kiedy będę mógł pozwolić sobie na naświetlenie kliszy poniżej nominalnej wartości iso. Pozdrawiam!
moje pierwsze doświadczenia z w wywoływaczem:
http://www.flickr.com/photos/39183995@N00/6309174951/
wrażenia: ciężko mi porównać, ponieważ pierwszy raz użyłem tej kombinacji klisza/format/światło/wywoływacz. jestem pewien 2 rzeczy. HAD pracuje miękko, nie wywala ziarna przy delikatnym bełtaniu i obok rodinalu jest najtańszym wywoływaczem jaki znam. Na jednej klatce coś dziwnego zrobił z krawędzią łokcia. zadziałał tak akutacyjnie, że łokieć wyglądał jakby świecił. Nie mam wielkiego doświadczenia w wołaniu. Jestem w fazie testowania różnych kombinacji i robienia notatek. Z pewnością będę z tego wywoływacza korzystał, kiedy będę chciał równoważyć miękkość obiektywu i uzyskiwać niewielki kontrast i kiedy będę mógł pozwolić sobie na naświetlenie kliszy poniżej nominalnej wartości iso. Pozdrawiam!
Oczywiście. Na przykład "The Moonrise" Ansela Adamsa było wywołane w D-23. W każdym wywoływaczu możesz uzyskać wysoki bądź niski kontrast, regulując czasem wywołania, temperaturą i agitacją.stereo pisze:1. czy da się przy jego zastosowaniu uzyskać w miarę wysoki kontrast
D-23 HAD to "przyśpieszony" D-23 (taka jest główna rola wszelkich dodatków zasadowych do D-23). Wersja HAD jest bardzo podobna do DK76b.
Polecam też wersję 2-kąpielową Thorntona, którą sam stosuję.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 12:51 przez JaZ99, łącznie zmieniany 2 razy.
Beutler nie jest zły, ale ja wolę Thorntona z 2 powodów: wymaga trochę mniej metolu oraz w kąpieli B stosowany jest silniejszy związek zasadowy, który przyspiesza wywoływanie (ma to znaczenie przy nowoczesnych filmach o cienkiej emulsji -- właśnie na potrzeby tych nowych filmów Barry Thornton opracował ten wywoływacz). Przy okazji polecam jego książkę: Edge of Darkness.
400TX w 2-kąpielowym Thorntonie:

400TX w 2-kąpielowym Thorntonie:

Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 13:49 przez JaZ99, łącznie zmieniany 1 raz.
Cześć, a tego dwukąpielowego Thorntona to sam składasz?JaZ99 pisze:Beutler nie jest zły, ale ja wolę Thorntona z 2 powodów: wymaga trochę mniej metolu oraz w kąpieli B stosowany jest silniejszy związek zasadowy, który przyspiesza wywoływanie (ma to znaczenie przy nowoczesnych filmach o cienkiej emulsji -- właśnie na potrzeby tych nowych filmów Barry Thornton opracował ten wywoływacz). Przy okazji polecam jego książkę: Edge of Darkness.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2011, 10:08 przez hobbes, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdr.
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
Tak.hobbes pisze:Cześć, a tego dwukąpielowego Thorntona to sam składasz?
Kod: Zaznacz cały
Kąpiel A:
Metol 6,5 g (najpierw szczypta siarczynu)
Siarczyn sodu 80 g (Na2SO3)
Woda 1L
Kąpiel B:
Metaboran sodowy 12 g (BNaO2)
Woda 1L
Tenże sam Thornton zdecydowanie proponuje użycie formuły Beutlera z TMX, jeśli dobrze pamiętam.JaZ99 pisze:Beutler nie jest zły, ale ja wolę Thorntona z 2 powodów: wymaga trochę mniej metolu oraz w kąpieli B stosowany jest silniejszy związek zasadowy, który przyspiesza wywoływanie (ma to znaczenie przy nowoczesnych filmach o cienkiej emulsji -- właśnie na potrzeby tych nowych filmów Barry Thornton opracował ten wywoływacz). Przy okazji polecam jego książkę: Edge of Darkness.
400TX w 2-kąpielowym Thorntonie:
[url=http://farm3.static.flickr.com/2269/5695950408_8a1839e0e3_m.jpg]Obrazek[/url]
Trudno porównywać Beutlera z tą formułą Thorntona, którą opisujesz. Beutler jest dwuczęściowym, ale jednokąpielowym wywoływaczem, natomiast formuła Thorntona jest wariantem dwukąpielowego D23, sformulowanego przez A.A. dostosowanym do filmów cieńkoemulsyjnych (potrzeba mniej reduktora i większej alkaliczności.) Aktualne stężenie metolu w 300 ml roztworu roboczego formuły Beutlera jest 0.33g a użycie relatywnie słabego aktywatora ma obniżyc aktywność metolu i zmniejszyć kontrast. Jest go jednak wystarczająco dużo, by zagwarantować wysoką akutacyjność. Można dodać, że formuła Beutlera była stworzona właśnie do filmów o cieńkiej emulsji, nie jest on drobnoziarnisty.
Cześćtimor pisze:Tenże sam Thornton zdecydowanie proponuje użycie formuły Beutlera z TMX, jeśli dobrze pamiętam.
A mam takie pytanie.. bo w formule jest w kąpieli B - metaboran sodu .. a jeśli go zastąpię boraksem (Na2B4O7*10H2O) .. macie jakieś doświadczenie porównania obu substancji?
ps. tutaj ś.p. B.T pisze że metaboran jest dwa razy mocniejszy od boraksu, zatem - wydaje się, że dwa razy więcej trza go w roztwór B zapakować.. mylę się? :)
Ostatnio zmieniony 23 lis 2011, 10:34 przez hobbes, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdr.
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
Boraks jest słabszy alkalicznie, tzn przy maksymalnym nasyceniu roztworu będzie mniej anionów OH, ulegną one lokalnie szybszemu "zużyciu" hamując aktywność metolu. pamiętaj, że kąpiel B to "stand" by uzyskać efekt kompensacyjny i akutacyjny. Zasada wysokiej akutacyjności to niewiele reduktora (jak metol) i silna alkaliczność. Używając boraksu zamienisz formułę w Stoecklera ze zbyt małą ilością metolu. Jeśli nie wołasz emulsji tabularnej to po prostu zmieszaj Stoecklera i już.
Odwiedź website Barry Thorntona:
http://www.barrythornton.com/
i przejrzyj tab zatytułowany: Two Bath albo 2Bath.
Na razie.
Odwiedź website Barry Thorntona:
http://www.barrythornton.com/
i przejrzyj tab zatytułowany: Two Bath albo 2Bath.
Na razie.
Thornton opracował wiele wywoływaczy i z jego książki wynika, że najpierw długo używał swojej wersji 2-kąpielowej, a potem rozwinął biznes wywoływaczowy i promował już inne. Co nie znaczy, że jego wersji 2-kąpielowej czegoś brakuje. Jak dla mnie jest ok.timor pisze:Tenże sam Thornton zdecydowanie proponuje użycie formuły Beutlera z TMX, jeśli dobrze pamiętam.
Prawda. Efekty działania można jednak porównywać ;)timor pisze:Beutler jest dwuczęściowym, ale jednokąpielowym wywoływaczem
Beutler powstał tuż po wojnie, a Thornton swój 2-kąpielowy wywoływacz opracował gdzieś w latach 80-tych (?), z definicji powinien być "lepszy" ;)
Wiele osób zgłaszało na APUG nierównomierne wywoływanie, minimalne mieszanie w kąpieli B jest więc zalecane (ja stosuję 1 obrót na minutę).timor pisze:pamiętaj, że kąpiel B to "stand"
Na początku swojej przygody z fotografią też opanowała mnie gorączka poszukiwania najlepszego wywoływacza. Nie ma takiego.

Odwiedzałem. Jednak nie odpowiedziałeś na moje pytanie - może je źle sformułowałem. Zatem, inaczej - czy w objętości 1l. uda mi się rozpuścić tyle boraksu, żeby uzyskać efekt działania 12g metaboranu w takimż litrze. :) I jeśli tak - to ile tego boraksu musiałbym rozpuścić? bo może dwa razy słabszy (jak twierdził B.T.) nie oznacza wcale że może go być dwa razy więcej....timor pisze:Boraks jest słabszy alkalicznie, tzn przy maksymalnym nasyceniu roztworu będzie mniej anionów OH, ulegną one lokalnie szybszemu "zużyciu" hamując aktywność metolu. pamiętaj, że kąpiel B to "stand" by uzyskać efekt kompensacyjny i akutacyjny. Zasada wysokiej akutacyjności to niewiele reduktora (jak metol) i silna alkaliczność. Używając boraksu zamienisz formułę w Stoecklera ze zbyt małą ilością metolu. Jeśli nie wołasz emulsji tabularnej to po prostu zmieszaj Stoecklera i już.
Odwiedź website Barry Thorntona:
http://www.barrythornton.com/
i przejrzyj tab zatytułowany: Two Bath albo 2Bath.
Na razie.
pozdrawiam
pozdr.
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
Anchell w swojej książce The Darkroom Cookbook daje przepis na dzielony D-23:
I dalej pisze:
O to Ci chodziło?
Kod: Zaznacz cały
A:
Water at 125F/52C, 750.0 ml
Metol, 5.0 g
Sodium sulfite, 100.0 g
Water to make 1.0 lite
B:
For the second bath, use one of the following accelerators in 500.0 ml of water.
Borax, granular, 18.0 g
or
Sodium metaborate, 7.5 g
or
Sodium carbonate, anhydrous, 4.5 g
Kod: Zaznacz cały
Borax produces the finest grain with the least contrast, metaborate produces medium grain
with low contrast, and sodium carbonate has the highest contrast, coarsest grain, and greatest
film speed. For minus development, use borax in the second bath.
Development times should be from 2 to 3 minutes in the first bath, with continuous agi-
tation, and 3 minutes in the second bath, with 5 seconds of agitation each 30 seconds.
Bob Ingraham of British Columbia recommends one inversion every 20 seconds in the
first bath, and one inversion every 30 seconds in the second bath.
Extending time in the A bath will increase overall density. Increasing time in the B bath
will not appreciably alter the results.