C41 Digibase - obróbka i trwałość

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Big_Lynx
-#
Posty: 170
Rejestracja: 12 wrz 2010, 19:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

C41 Digibase - obróbka i trwałość

Post autor: Big_Lynx »

Nie wiem czy gdzieś w sieci znajduje się kompletna instrukcja opisująca obróbkę w chemii C41 Digibase ale to co dostarcza producent jest dalekie od precyzyjnej instrukcji Tetenala. Wprawdzie podane są czasy obróbki w poszczególnych kąpielach przy różnych temperaturach ale nie ma słowa o płukaniu. Trudno zrozumieć jakie są zalecenia w tym względzie. Przy opisie produktu na macodirect.de można się jedynie doszukać propozycji użycia przerywacza bazującego na kwasie octowym (bez indykatora zużycia) po wywołaniu. Rozumiem, że jak nie przerywacz to standardowa woda destylowana powinna być wystarczająca. No dobrze - ale płukać czy nie po odbielaniu i utrwalaniu? Jak długo?

Co z trwałością i wydajnością? Na stronie macodirect.de można się doczytać, że w 250ml roztworu można wywołać 5 błon, ale należy tego dokonać w ciągu maks. 6ciu godzin. Oczywiście nic nie wiadomo czy przedłużać i jak czas kąpieli przy obróbce kolejnych błon. Przy odbielaczu, utrwalaczu i stabilizatorze mówi się o wydajności 10 błon z 250mln i możliwości przechowywania do kilku tygodni (cokolwiek to znaczy).

Zaskakująca jest także informacja, że ze względu na ustandaryzowanie chemia Digibase może być wymieniana na poszczególnych etapach kąpielami innych producentów.

Zastanawiające jest także, że producent dopuszcza obróbkę w kolorowym wywoływaczu o temperaturze 20C, ale trzy pozostałe kąpiele muszą mieć już min. 25C. Oczywiście ekspresowe wywoływanie w 45C też robi wrażenie.

Jakie są Wasze doświadczenia z płukaniem i trwałością/wydajnością tej chemii?
kayaman
-#
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2007, 17:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: C41 Digibase - obróbka i trwałość

Post autor: kayaman »

Ze względu na standaryzację C-41 nominalnie zawsze 37,8 C 3,15 min
Inne temperatury i czasy to tylko pewien kompromis jakości do możliwości.

Pomiędzy wywoływaczem a blixem możesz nie płukać jeśli chemię używasz jednorazowo / rotacyjnie.

Jeśli przerywacz to może być dowolny: na kwasie octowym, cytrynowym, wodorosiarczynie sodu.
Przerywacz tylko przerywa. :) Woda destylowana do niego zbędna. Tyle, żeby była czysta. Kamień w kwaśnym środowisku i tak się nie wytrąci.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011, 02:35 przez kayaman, łącznie zmieniany 1 raz.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Na APUG jest sążnisty wątek na temat tej chemii. Generalnie jednym działa super, innym (w tym mi) ostatnia kąpiel stabilizacyjna zostawia straszny syf na negatywie (ponoć niektóre partie tej chemii tak mają). Jeśli chodzi o płukanie, to należy płukać między wszystkimi kąpielami, ja stosuję 4-5 zmian wody.
Awatar użytkownika
Big_Lynx
-#
Posty: 170
Rejestracja: 12 wrz 2010, 19:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: C41 Digibase - obróbka i trwałość

Post autor: Big_Lynx »

kayaman pisze:Ze względu na standaryzację C-41 nominalnie zawsze 37,8 C 3,15 min
Inne temperatury i czasy to tylko pewien kompromis jakości do możliwości.
z temperaturą też mam wątpliwości co do standaryzacji. Tetenal specyfikuje dla swoich kąpieli 38 +/- 0.5. Digibase 37.8 +/-0.3. Zatem zakres Digibase pokrywa się ze specyfikacją Tetenala ale nie odwrotnie. Osobnym zagadnieniem jest oczywiście fakt, że ani w wywoływaniu ręcznym, ani w procesorze rotacyjnym klasy JOBO CPE nie da się utrzymać tolerancji temperatury 0.3C. Wystarczy podmuch z wywietrznika aby było inaczej :-: Dla zabawy kiedyś zostawiłem termometr w łazience rejestrujący temperaturę. Kaloryfer na maks, drzwi zamknięte, pomiar po dwu godzinach stabilizacji - różnica min/max wyszła 0.6C
kayaman pisze: Pomiędzy wywoływaczem a blixem możesz nie płukać jeśli chemię używasz jednorazowo / rotacyjnie.
Używam chemii rotacyjnie ale zakładam, że ma ona określoną wydajność i trwałość, zatem nie przyjmuję, że jest to chemia oneshot jak np. R09. Sam producent (compard HG) podaje, że w 250ml można wywołać 5 błon - nie ma koreksu który zrobiłby to w jednym przebiegu. Jeżeli chemia ma być ponownie użyta musi być czysta - czyli oddzielona płukaniem. Przynajmniej tak mi się wydaje. Wydaje mi się także, że czas następnego użycia powinien być zwiększony - tak np. pisze Tetenal, ale instrukcja Digibase już nie
kayaman pisze: Jeśli przerywacz to może być dowolny: na kwasie octowym, cytrynowym, wodorosiarczynie sodu.
Przerywacz tylko przerywa. :) Woda destylowana do niego zbędna. Tyle, żeby była czysta. Kamień w kwaśnym środowisku i tak się nie wytrąci.
Mnie raczej chodziło o to, aby zamiast przerywacza użyć wody destylowanej, a nie wody destylowanej do przygotowania przerywacza. Z moich doświadczeń z B/W wynika bowiem, że czasem użycie przerywacza powoduje powstanie "czarnego piasku" na niektórych tanich negatywach - np. koreańskich. Woda destylowana jako przerywacz eliminuje ten błąd. Czy tak jest w przypadku C-41? Nie wiem.
Awatar użytkownika
Big_Lynx
-#
Posty: 170
Rejestracja: 12 wrz 2010, 19:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Big_Lynx »

JaZ99 pisze:Na APUG jest sążnisty wątek na temat tej chemii. Generalnie jednym działa super, innym (w tym mi) ostatnia kąpiel stabilizacyjna zostawia straszny syf na negatywie (ponoć niektóre partie tej chemii tak mają).
No to ładnie. Ja zainteresowałem się Digibase ze względu na problemy z Tetenalem (viewtopic.php?t=4855). To wygląda na jakiś radykalny problem ze stabilizatorem lub schematem procesu. Może faktycznie płukać wszystko w wodzie destylowanej po stabilizacji ale nieco jest to sprzeczne z logiką?
kayaman
-#
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2007, 17:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: kayaman »

W takim razie zgodnie z tym co napisałem akurat Digibase podaje prawidłowa tolerancję na temperaturę. Tetenal nie. Oczywiście mowa tylko o wywoływaczu. Do blixa zakres jest już sporo większy.

Cóż zrób wszystko aby utrzymać 37,8 w swoim procesorze w granicach jego możliwości.

Pamiętaj, że sam koreks i szpule ciut chłodzą. Wlej więc minimum na 5 minut na wstępną kąpieli wodę o temperaturze takiej aby po wlaniu następnie wywoływacza było 37,8 w środku koreksu. Zwykle jest to coś ok. 39. Do powtarzalności wyników przyda się precyzyjna terma i wyskalowany termometr. Jeżeli sobie to pomierzysz to przez te 3,15 minut Twój procesor powinien sobie poradzić z utrzymaniem temperatury w granicach 0,3. Zawsze możesz go izolować dodatkowo, szczególnie z góry bo jeśli się nie mylę Jobo CPE jest otwarty od góry?

Ja polecam Tetenala. Pracuje na nim już lata i jestem zadowolony. Trzyma poziom oczywiście jeśli używać chemii w terminie.
Digibase nie znam więc się nie wypowiadam. Jednak nie wierze w takie cudo aby w ich wywoływaczu można było wywołać w 250 ml 5 błon w 3,15 min, które trzymałyby parametry. A przedłużanie czasu w przepracowanym wywoływaczu da marny rezultat.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011, 14:35 przez kayaman, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Big_Lynx
-#
Posty: 170
Rejestracja: 12 wrz 2010, 19:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Big_Lynx »

kayaman pisze:
Ja polecam Tetenala. Pracuje na nim już lata i jestem zadowolony. Trzyma poziom oczywiście jeśli używać chemii w terminie.
a spotkałeś się z problemem jak w viewtopic.php?t=4855 ?
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

kayaman pisze:Cóż zrób wszystko aby utrzymać 37,8 w swoim procesorze w granicach jego możliwości.
Czy w C-41 taka dokładność ma rzeczywiste znacznie? Rozumiem w E-6, ale czyż różnice pojawiające się w wyniku niewielkiej odchyłki temp. będą na tyle małe, że dadzą się poprawić w postprocesie?
kayaman pisze:A przedłużanie czasu w przepracowanym wywoływaczu da marny rezultat.
Zależy, jakie są Twoje kryteria marności.
Patrz: viewtopic.php?t=4829
kayaman
-#
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2007, 17:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: kayaman »

Big_Lynx,
Nie bo przecież inaczej bym go nie polecał. :)
Ten problem to moim zdaniem różna jakość wody demineralizowanej z którą też miałem kilka razy problem.
Firmy oszczędzają na filtrach.
Teraz kupuje robię stabilizacje na destylowanej. Droższa ale mniejsze ryzyko.

JaZ99,
Zajmuje się tym usługowo więc nie mogę sobie pozwolić na jakość :zadowalająco" o jakiej piszesz w tym wątku tylko jak najlepszą możliwą na moim sprzęcie a więc taką która trzyma parametry. Osobiście wołam tylko i wyłącznie w świeżej chemii. Jakie to parametry? Polecam:

Nowak, Piotr System kontroli i regulacji wysokotemperaturowych procesów obróbki chemicznej barwnych materiałów fotograficznych: proces pozytywowy Fujicolor CP-40FA/CP-43FA (RA-4), proces negatywowy Fujicolor CN16/CN16Q (C-41) / Piotr Nowak. - [Wyd. 2 popr. i uzup.]. - Wrocław: Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej, 1998.

Kotecki, Andrzej Obróbka barwnych materiałów światłoczułych w temperaturze podwyższonej / Andrzej Kotecki, Witold Nowak, Iwona Rybarczyk. - Gdańsk: Wydaw. Fotograficzne, 1991.
A gdybym wywoływał tylko dla siebie jakość :

Gdybym jednak wywoływał tylko dla siebie również jakość "zadowalająca" by mnie nie zadowalała. :)
To jest proces automatyczny więc należy ściśle trzymać się norm tychże standardów automatyki. Inaczej niż w procesach cz-b. Im bardziej się przyłożysz, im więcej parametrów będzie zgodnych ze standardem tym mniejsza szansa na odchyłki. Zauważ, że kolega ma problem z utrzymaniem temperatury. Jeżeli poleciłbym mu również odstępstwo (i to spore) od możliwej wywołane ilości filmów w jednej porcji chemii to jego odchyłki by się proporcjonalnie zwielokrotniły.

Oczywiście dla siebie każdy może robić jak chce i uzyskiwac efekty zadowalające, które przecież z natury rzeczy są czysto subiektywne a więc nie podlegające dyskusji w tej materii. :)
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011, 16:06 przez kayaman, łącznie zmieniany 1 raz.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

kayaman pisze:Ten problem to moim zdaniem różna jakość wody demineralizowanej z którą też miałem kilka razy problem.
Możesz rozwinąć? Jakie problemy miałeś przez wodę demineralizowaną (oczywiście poza stab C-41).
I skąd bierzesz destylowaną?
kayaman
-#
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2007, 17:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: kayaman »

Zacieki spowodowane kiepską jakościowo wodą demineralizowaną.
Dałem koledze chemikowi do zmierzenia próbki różnych wód różnych firm i tych samych kupowanych w różnym czasie. Wyniki również były różne co potwierdziło moje przypuszczenia.
Niestety jak woda kosztuje tak tanio w supermarkecie to na czymś muszą oszczędzać a do żelazka pewnie taka jakość wystarcza.
Destylowaną mam blisko w dobrze wyposarzonym sklepie AGD akurat. :) 7 zł za 5 litrów (teoretycznie bo tak naprawdę jest 4,5) :(. Niestety nie zawsze jest.
Można równiez kupić w sklepie chemicznym zapewne.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011, 16:13 przez kayaman, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Big_Lynx
-#
Posty: 170
Rejestracja: 12 wrz 2010, 19:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Big_Lynx »

kayaman pisze:Big_Lynx,
Nie bo przecież inaczej bym go nie polecał. :)
Ten problem to moim zdaniem różna jakość wody demineralizowanej z którą też miałem kilka razy problem.
No tak - tylko ja używam wody destylowanej, którą sam destyluję w destylarce. Poza tym nie rozumiem dlaczego w przypadku C-41 problem jest, a w przypadku E-6 nie
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

No tak, ja nauczyłem się, że muszę korygować pH wody przy rozrabianiu wywoływacza kolorowego E-6, jeśli nie chcę mieć różowego zafarbu. Ale problemów z zaciekami nie miałem nigdy.
kayaman pisze:taka jakość wystarcza.
Destylowaną mam blisko w dobrze wyposarzonym sklepie AGD akurat. :) 7 zł za 5 litrów (teoretycznie bo tak naprawdę jest 4,5) :
To tylko niecałe 2 razy drożej od demineralki. Co to za sklep?????
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011, 16:22 przez JaZ99, łącznie zmieniany 1 raz.
kayaman
-#
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2007, 17:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: kayaman »

A to owszem PH warto zmierzyć i dokonac korekcji do swojej wody. Woda wodzie nie równa.
Ja akurat szczęśliwie nie muszę :) Chociż tyle.

Przecież napisałem: sklep AGD ale do Wawy chyba nie będziesz jeździł z Wrocławia po wodę. :D
Wysyłać też nie wysyłają bo to lokalny sklep tyle, że dobrze wyposarzony.
Nawet ręcznie fakturę wypisują. :D
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011, 16:28 przez kayaman, łącznie zmieniany 2 razy.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

kayaman pisze:Przecież napisałem: sklep AGD ale do Wawy chyba nie będziesz jeździł z Wrocławia po wodę. :D
Wysyłać też nei wysyłają bo to lokalny sklep tyle, że dobrze wyposarzony.
Miałem nadzieję, że może to jakiś sieciowy. ;)
ODPOWIEDZ