Bezszybkowe ramki -- problem

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

m6nj pisze:Karetki bezszybkowe de vere są bardzo dobre, nie wiem skąd Twoja opinia..
Jednak najlepszym rozwiązaniem jest szyba tak jak koledzy wyżej napisali..

P.S Jeśli masz karetkę de vere tylko z ramkami to mogę Ci sprzedać szyby do niej.
Wyjmujesz ramki-wkładasz szyby, karetki są takie same.
Wkładki na niby format 6x7 maja w istocie 57x66mm, a klatka negatywu to 56x70mm. Więc sama ramka dość mocno przykadrowywuje zdjęcie. Dlatego muszę używać wkładek 6x9 i w tej przestrzeni negatyw delikatnie się zagina.
jerzywierzbicki.com
m6nj
-#
Posty: 243
Rejestracja: 05 lip 2009, 20:48
Lokalizacja: lublin

Post autor: m6nj »

Taka jest właśnie zasada działania ramek.. musi być miejsce na złapanie negatywu, perforacja to za mało..
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

m6nj pisze:Taka jest właśnie zasada działania ramek.. musi być miejsce na złapanie negatywu, perforacja to za mało..
Perforacja przy formacie 120?

Akurat z małym obrazkiem i ramkami do De Vere problemów nie ma wogole i działa to perfekcyjnie..
jerzywierzbicki.com
m6nj
-#
Posty: 243
Rejestracja: 05 lip 2009, 20:48
Lokalizacja: lublin

Post autor: m6nj »

Pisząc perforacja miałem na myśli 35mm. Sam sobie odpowiedziałeś na tezę problemu. W 35mm jest za co złapać w 120 nie więc obcina- normalna kolej rzeczy - coś za coś..
Ramki bezszybkowe to nie jest dobre rozwiązanie dla tych co lubią jakość a nie ilość.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10079
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

ostrygad pisze:
Jerzy23 pisze: Ramki w powiekszalniku bezszybkowe, wiec jest problem z idealnym ulozeniem negatywu...
...no ale nigdy nie będziesz miał idealnie płasko ułożonego negatywu w bezszybkowych karetkach / ramkach. Idealnie płasko negatyw występuje w przyrodzie w przypadku zamknięcia go pomiędzy dwiema szybami - AN od góry i zwykła od dołu.
Widziałeś te szybki pod lampą sodową i szkłem interferencyjnym? Stawiam 100$ przeciw jednemu laskowemu, że nie. One nie są w niczym lepsze niż karetka bezszybkowa.
ostrygad pisze: Poza tym, w ramkach / karetkach bez szyb , dochodzi do falowania negatywu pod wpływem ciepła wydzielanego przez źródło światło - podobno....A podobno dlatego, że nie robiłem testów porównawczych i przyjmuję na logikę, że tak właśnie jest, i dlatego zamykam moje negatywy w podwójnym "sandłiczu".
Nawet w tym miejscu nie są lepsze, bo jak negatyw się wygnie pod wpływem ciepła, to przynajmniej zrobi to w sposób kontrolowany i dzięki temu większą jego część można mieć ostro. Zazwyczaj środek. Jak się wygnie między szybami, to się pofaluje.
Jerzy23 pisze:Wkładki na niby format 6x7 maja w istocie 57x66mm, a klatka negatywu to 56x70mm. Więc sama ramka dość mocno przykadrowywuje zdjęcie. Dlatego muszę używać wkładek 6x9 i w tej przestrzeni negatyw delikatnie się zagina.
No i to jest wytłumaczenie Twojego problemu. Ramka musi być miarowa. Wystarczy że z każdej strony złapie po 2 mm. Jak Ci skrajna klatka z paska się podwinie na krawędzi to nic nie zrobisz. Ani napinanie za rogi, ani inne wodo nie pomoże.
m6nj pisze:Pisząc perforacja miałem na myśli 35mm. Sam sobie odpowiedziałeś na tezę problemu. W 35mm jest za co złapać w 120 nie więc obcina- normalna kolej rzeczy - coś za coś..
Ramki bezszybkowe to nie jest dobre rozwiązanie dla tych co lubią jakość a nie ilość.
Nie przesadzaj, te marginesy, które są w zupełności wystarczają. Ważne by docisk w samym powiększalniku był silny. Ja mam LPLa i nie widzę problemu. Ramka jest dociskana równomiernie na całej powierzchni. Negatyw nie może się skręcać. Wyciągnięty z koszulki ma leżeć płasko na stole, tak że nawet dość trudno go podnieść. Jeśli się skręca, to znaczy, że to jakieś howno w stylu GP3, albo jest jak pisał wyżej filozof97 przesuszony.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ostrygad
-#
Posty: 314
Rejestracja: 13 lis 2009, 16:49
Lokalizacja: Krosno
Kontakt:

Post autor: ostrygad »

J.A. pisze:Widziałeś te szybki pod lampą sodową i szkłem interferencyjnym?
...nie widziałem. Jak pisałem wcześniej używam karetki z szybami. W oparciu o literaturę uznałem, że ma to sens.
J.A. pisze:jak negatyw się wygnie pod wpływem ciepła, to przynajmniej zrobi to w sposób kontrolowany i dzięki temu większą jego część można mieć ostro. Zazwyczaj środek. Jak się wygnie między szybami, to się pofaluje.
Nie mam pojęcia w jaki sposób możesz kontrolować ramkami bezszybkowymi stopień falowania i odkształcenia błony pod wpływem ciepła - to już musi być jakaś kosmiczna technologia ;)
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

a wracajac na ziemię... ;-)


Myślę, tak na logikę, że jeśli wsadzę negatyw 6x7 w szybki 4x5" to stopień spłaszczenia negatywu będzie nieporównywalnie większy niż w ramkach bezszybkowych.

Zasadniczo problem nieostrości wywołanej nierównomiernym ułożeniem negatywu mogę kompensować większą przysłoną obiektywu, ale przy powiększeniach od 40x50cm wzwyż robią się już dość spore czasy naświetleń. I tu szybki mogą być super kompromisem.
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10079
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »


Nie mam pojęcia w jaki sposób możesz kontrolować ramkami bezszybkowymi stopień falowania i odkształcenia błony pod wpływem ciepła - to już musi być jakaś kosmiczna technologia ;)
Zapewne widziałeś pofalowan slajdy w gównianych ramkach z szybkami. To jest wygięcie niekontrolowane. Negatyw chce się wygiąć, ale nie może bo go szyba blokuje, więc się rozłazi na boki i faluje, tu w górę, tam w dół i nigdy nie wiadomi która część gdzie pójdzie.
A takie ramki GePe z szybami mają dodatkowo maskę metalową, która poza walorami estetycznymi ma jesczcze jedną funkcję. Minimalną gróbość, dzięki której slajd, jeśli się ma odkształcić, to zrobi to wybrzuszając środek. AN w tych ramkach jest po to by jeżeli się slajd wygnie to nie powstały pierścienie. Ale najczęściej jest tak, że metalowa maska robi w zasadzie za to samo co dobrej jakości karetka bez szybek w powiększalniku.
Jerzy23, jeżeli ramki są dobrze zrobione, a powiększalnik dobrze dociska te ramki, to nie zobaczysz różnicy między tymi z szybami i bez.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

J.A. pisze:

....
Jerzy23, jeżeli ramki są dobrze zrobione, a powiększalnik dobrze dociska te ramki, to nie zobaczysz różnicy między tymi z szybami i bez.
Zaryzykuje. Gdyby ramka bezszybkowa dedykowana do 6x7 w moim powiększalniku działała prawidłowo, to pewnie nie zakładałbym tego wątku. W ramce 6x9 niestety nie jest idealnie choć jak już pisałem przysłona około 11 załatwia problem nierównego negatywu zwiększoną głębią ostrości i ziarno jest ostre także na brzegu kadru..
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10079
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Zaryzykuję. W ramce 6x9 nie ma prawa być dobrze dla skrajnych klatek z 6x7. :-) Ramki bez szyb, to najczęściej kawał płaskiej blachy. Zleć komuś z wycinyrką wodną, lub laserową dorobienie idealnie pasujących pod Twój format. Ja tak zrobiłem do LPL, dla klatek XPana. Orginalna karetka jest, khm sporo za droga. Blachy aluminiowe z galwanicznym czernieniem kosztowały mnie 100, przy prawie 4 za oryginał.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

J.A. pisze:Zaryzykuję. W ramce 6x9 nie ma prawa być dobrze dla skrajnych klatek z 6x7. :-) Ramki bez szyb, to najczęściej kawał płaskiej blachy. Zleć komuś z wycinyrką wodną, lub laserową dorobienie idealnie pasujących pod Twój format. Ja tak zrobiłem do LPL, dla klatek XPana. Orginalna karetka jest, khm sporo za droga. Blachy aluminiowe z galwanicznym czernieniem kosztowały mnie 100, przy prawie 4 za oryginał.
a to jest jakiś pomysł :!:

Tylko kto mi to zrobi w Poznaniu ?
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10079
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Miagiczne słowa w googlu.
Cięcie wodą. Cięcie laserem. Poznań.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

J.A. pisze:Miagiczne słowa w googlu.
Cięcie wodą. Cięcie laserem. Poznań.
dźęki raz jeszcze :idea:

Dam znać jak coś wykombinuje w tym temacie .. :->
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2344
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Bezszybkowe ramki -- problem

Post autor: mrek »

Jerzy23 pisze: 17 cze 2015, 22:14
J.A. pisze:Miagiczne słowa w googlu.
Cięcie wodą. Cięcie laserem. Poznań.
dźęki raz jeszcze :idea:

Dam znać jak coś wykombinuje w tym temacie .. :->
Jerzy, wyciąłeś coś? Jak?
Muszę wyciąć ramki 130x180 z otworami na 4x5 i 6x9 i stoję przed wyborem techniki.
Alternatywą jest szyba AN ale taka duża to spory koszt
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Bezszybkowe ramki -- problem

Post autor: zladygin »

Ale marudzisz...
Choćby tu:
https://allegro.pl/oferta/pleksa-pleksi ... 7454298083

rysujesz np w Corelu i wysyłasz. Za parę dni masz. Każda ramka musi się składać z dwóch: rozmiary zewnętrzne identyczne, rozmiary wewnętrzne: 1. wielkość obrazu (np dla 4x5 - 96x120); 2. wielkość zewnętrzna negatywu + mały luz (tu 101 x 126)
No i sklejasz te ramki delikatnie... Masz korytko, w którym wisi sobie negatyw.

Aha: czarna pleksa albo coś w tym rodzaju
ODPOWIEDZ