No i cholera 1/4 nieużywanego Multigrade sczerniała. Zagazowany stał w znośnej temp może dwa, może 3 miesiące. Pobierałem po dwie setki przy kolejnych sesjach w ciemni i gazowałem ponownie.
Teraz mam materiał aby zrobić wywoływacz dochodzący w/g metody Boruta

Dziękuję.

jerezano pisze: ↑23 sie 2019, 11:07 Oczywiście wstępnie zostaje zarezerwowany (cokolwiek to znaczy ;) )

Musiałem zejść do piwnicy i policzyć dukaty w worach. Jednak z bólem serca rezygnuję.

Takie duże ilości przechowuję nawet i rok, po prostu w baniaku po 5 litrowej wodzie demi. Oczywiście zagazowane i gazowane po każdym pobieraniu.
Jedyna trudność to podgrzanie wody przed rozpuszczeniem, ale da się w większym garnku. Plastik wytrzymuje.

Za to stosuję rozcieńczenie Multigrade 1+14. Zasadniczo właśnie wszedłem na forum o to zapytać, zbieg okoliczności. Jaka jest różnica między 1+4 a 1+14 dla odbitki? Dla odbitki żadna. Ma dostać tyle chemii ile potrzebuje tylko wolniej się to dzieje. Dla fotografa spokojniejsza praca: "...1+9 b...

MrMamiya pisze: ↑22 sie 2019, 13:22 Jednakowoż odradzam Mamiye 67, bo na ślub może okazać się przyciężkawa...

Kwestia wprawy. Popełniłem ostatnio ślub bratanicy za pomocą RZ67. Jako support "wujek z aparatem", a nie zamówiony fotograf. Da się, ale ze statywu.

Ile to waży?
Czy pod niego potrzeba statyw spod teodolitu?
Mam Mentora Panoramę i dobry, drewniany statyw z NDR ledwo to utrzymuje. Na wprost jest OK gdy pochylę - kiepsko.

Nieśmiało poproszę o wstępną rezerwację.

No to reszta koncentratu Ilford Multigrade potrafi zepsuć się w litrowej butelce, z której odlewałem kolejne porcje. Nie pomaga nawet zagazowywanie butelki. Przechowuję rozrobiony Multigrade Warmtone w czarnej butelce. Nie raz stoi używany w butelce po kilka tygodni. Odpalam ciemnię i dalej działa....

No to reszta koncentratu Ilford Multigrade potrafi zepsuć się w litrowej butelce, z której odlewałem kolejne porcje. Nie pomaga nawet zagazowywanie butelki. Chyba mnie to samo spotkało. Brązowy kolor to już raczej do wylania? U mnie tak właśnie było. Wylałem. Dla pewności możesz wywołać w tym pasek...

moje HP5plusy jeszcze w albumie... się prasują
Znów Krokus Tank 2000 przydał się do jednorazowego wywołania wielkiej partii negatywów. Jedyna jego wada to taka, że 1l. czy więcej wywoływacza nalewa/wylewa się dość powoli.

Pomyśl co by było gdyby jakiś zazdrosny... artysta "uwolnił" Cię przedwcześnie i zaświetlił materiały :-D Nie ma strachu. Widok moich wypocin każdego artystę z pewnością podbudowuje. Więc powinni wspierać moje działania, w interesie miłości własnej :-D Edyta, znaczy P.S. Ironię w zasadzie...

skpt pisze: ↑20 sie 2019, 08:29 Zbyszku, a może podzielisz się obrazami? Pewnie uczta dla oczu...

Co nieco będzie na wystawie Zbyszka

Dopóki zamyka Cię w szafie własna żona, to jest bezpiecznie. Pomyśl co by było gdyby jakiś zazdrosny... artysta "uwolnił" Cię przedwcześnie i zaświetlił materiały

Ja wystawę już pre odwiedziłem w mateczniku autora. Polecam gorąco.
Podobno na wernisażu będą częstować szampanem z pływającymi knedliczkami
Ale ta informacja nie jest sprawdzona tak, jak ta pierwsza.

4Rider pisze: ↑19 sie 2019, 06:19

mrek pisze: ↑19 sie 2019, 06:09 Po latach "zdradziłem" TRIX'a (-:
Przede mną 9 rolek HP5+ z wakacji.

Co się dziwić były w promocji w Bratexie po 17,55

No właśnie. Krakowskie pochodzenie mnie zobowiązuje (-:
Ilforda używałem w ub. wieku, a TRIX'a dopiero po powrocie do macierzy, do matecznika raczej.