Zuiko 2.8/100 - problem z ostrzeniem
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Zuiko 2.8/100 - problem z ostrzeniem
Nabyłem drogą kupna wspomniane w temacie szkło. Kosmetycznie bardzo ładne, mechanicznie wszystko gładko chodzi, optyka czysta, ale ostrzy grubo poza nieskończoność. Kiedy "nieskończość" mam ostrą w wizjerze, to na skali obiektywu jest jakieś 5 m. Minimalna odległość ostrzenia też nieco mniejsza niż metr. Na pewno wina nie leży po stronie body, bo mam je od dawna i jest sprane. Co może być nie tak?
Zuiko 2.8/100 - problem z ostrzeniem
prawdopodobnie był rozbierany i następnie niepoprawnie złożony. miałem kiedyś z podobnymi objawami Sigmę z bagnetem FD, z którą nie mogłem dojść do ładu.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Zuiko 2.8/100 - problem z ostrzeniem
Tego się obawiam, ze zbyt ładnymi, starymi obiektywami nidy nie wiadomo. W wizjerze niby wszystko wygląda ok, ale jakoś tak dziwnie się ostrzy - klin się ładnie zjeżdża lecz mikropryzmat dalej trochę "śnieży". Cóż, trzeba będzie zwrócić.
Zuiko 2.8/100 - problem z ostrzeniem
A nie patrzysz na ten mikropryzmat jakoś tak z boku?