Witam!
Jest to mój pierwszy post na tym forum, choć czytam je od dawna.
Nazywam się Kamil. Mam 16 lat. Znudzony fotografią cyfrową i zafascynowany analogiem (dzięki mojemu wujkowi) postanowiłem wreszcie zacząć się w to "bawić".
Mam pytanie. Na poprzednich wakacjach naświetliłem na jakimś wyjeździe ok. połowę filmu FOMAPAN 100/36. Długo później nie mogłem znaleźć tego aparatu. Jak się niedawno okazało został on na zimę w domku na działce. Film był narażony zimą na temp minus kilku stopni celsjusza (domek jest ocieplony).
Czy taki mróz mógł go uszkodzić?
Czy taki film nadaje się jeszcze do dokończenia i wywołania go?
A może lepiej darować go sobie i zacząć od początku?
Mam już kompletną ciemnię i zestaw chemii. Chcę jak najszybciej zabrać się do tego. W końcu mam wakacje:)
Zostawiłem film na mrozie...
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Zostawiłem film na mrozie...
Ostatnio zmieniony 27 cze 2011, 12:12 przez kamilo94, łącznie zmieniany 1 raz.