Zmiana koreksu - czy warto?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Zmiana koreksu - czy warto?
Hej,
Posiadam obecnie koreks Hama. Ostatnio przeżyłem mały horror w ciemnościach, jak przez pół godziny próbowałem nawinąć film i cuda się z nim działy.
Czy są modele, które są bardziej precyzyjne i odporne na zacinanie filmu? W tej chwili na rynku jest Kaiser albo droższy Jobo. Warto zainwestować, czy trzeba się pogodzić z takim procederem?
Kal
Posiadam obecnie koreks Hama. Ostatnio przeżyłem mały horror w ciemnościach, jak przez pół godziny próbowałem nawinąć film i cuda się z nim działy.
Czy są modele, które są bardziej precyzyjne i odporne na zacinanie filmu? W tej chwili na rynku jest Kaiser albo droższy Jobo. Warto zainwestować, czy trzeba się pogodzić z takim procederem?
Kal
Re: Zmiana koreksu - czy warto?
sa - metalowe.kal800 pisze:...
Czy są modele, które są bardziej precyzyjne i odporne na zacinanie filmu? ...
Kal
p.
zasadniczo. ale czytałem, że ktoś kupił jakieś tanie dziadostwo, w którym film się zacinał jak w zakamienionym krokusie. nie pamiętam nazwy teraz, ale tak było jak boniedydy!p1ot3 pisze: sa - metalowe.
pozdrawiam!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
W metalowych szpulach film nawijany jest od środka (zamiast wkładany od zewnętrznej części jak w plastikowych). Łapie się film takimi metalowymi łapkami, a potem kręci szpulą i film się nawija.rbit9n pisze:zasadniczo. ale czytałem, że ktoś kupił jakieś tanie dziadostwo, w którym film się zacinał jak w zakamienionym krokusie. nie pamiętam nazwy teraz, ale tak było jak boniedydy!p1ot3 pisze: sa - metalowe.
pozdrawiam!
Co do jakości szpul, niepożadane są:
- 1. zbyt duże odkształcenia (wpływ oczywisty... a bierze się stąd że plastik jak spadnie na ziemię to się odbije albo połamie, a metal zegnie)
2. ślady łączeń na szpuli (na tańszych szpulach - utrudniają nawijanie filmu)
Choć fakt - przez pierwsze kilka wywołanych rolek zdarzyły mi się wpadki.

A wracając do pierwotnie postawionego pytania - zdecydowałem się spróbować metalowych szpul po tym jak spędziłem kiedyś niemal pół godziny nawijając rolkę filmu na plastikową szpulę... aczkolwiek to był raczej ewidentny błąd po mojej stronie - nie wysuszyłem jej wcześniej dostatecznie dobrze.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2011, 11:25 przez przemur, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja swego czasu (tzn. w zamierzchłej przeszłości) używałem plastikowego koreksu jednospiralowego. Szpula wyglądała w ten sposób, że spirala była tylko na dolnej części a górna była gładka. Film nawijało się podobnie jak na metalowe szpule tzn. od środka. Nie było żadnych problemów z nawinięciem filmu. Do dzisiaj zastanawiam się, dlaczego się go pozbyłem. Był to produkt dawnego ZSRR. Może dlatego?
Jeżeli gdzieś traficie na taki to mogę polecić "w ciemno". Pzdr.

Ostatnio zmieniony 17 wrz 2011, 12:55 przez powalos, łącznie zmieniany 2 razy.
Fan Pentax'a.
to sa zwykle produkty, wiec zdarzaja sie wadliwe - tak metalowe jak i plastikowe. ja mialem problem raz - upuscilem szpulke tak nieszczesliwie, ze sie spirala zgiela. ale naprostowalem kombinerkami. nie mam natomiast doswiadczenia praktycznego z plastikowymi, tylko tyle co wyczytam z Waszych narzekan. uzywam tylko metalowych (mam nawet szpulki do formatu 127).rbit9n pisze:zasadniczo. ale czytałem, że ktoś kupił jakieś tanie dziadostwo, w którym film się zacinał jak w zakamienionym krokusie. nie pamiętam nazwy teraz, ale tak było jak boniedydy!p1ot3 pisze: sa - metalowe.
pozdrawiam!
mam wynalazek z tym patentem. ale nie do filmow foto; a do wywolywania amatorskich tasm filmowych - na szpule mozna nawinac 15 metrow filmu (8mm, 16mm, albo 35mm).powalos pisze:Ja swego czasu (tzn. w zamierzchłej przeszłości) używałem plastikowego koreksu jednospiralowego. Szpula wyglądała w ten sposób, że spirala była tylko na dolnej części a górna była gładka. Film nawijało się podobnie jak na metalowe szpule tzn. od środka. Nie było żadnych problemów z nawinięciem filmu. Do dzisiaj zastanawiam się, dlaczego się go pozbyłem. Był to produkt dawnego ZSRR. Może dlatego?Jeżeli gdzieś traficie na taki to mogę polecić "w ciemno". Pzdr.
p.
a, tak. to o zgięte szpule chodziło.
ja nie narzekam od kiedy mam jobo 1520. wcześniej miałem kaisera, w którym zakamieniały kulki i przestało być fajnie.p1ot3 pisze:tylko tyle co wyczytam z Waszych narzekan.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Ja się niedawno przerzuciłem na Jobo 2523 ze względu na 4x5. Wcześniej miałem Jobo 1520, Patersona 4 i znów Jobo 1520. Szpulki od serii 2500 są idealne, lepsze niż od Patka i trochę lepsze niż te w serii 1500.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 01:15 przez ulv, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
www.stegierski.com