Co do aparatów w telefonie- ja sobie te 4 obiektywy bardzo chwalę

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Heloł! Ja wiem co to bokeh, moja komóra ze swymi Czteroma Obiektywami, ma taki filtr bokeh i wtedy tak ładnie rozmywa.
O rzesz, jak dziś trudno o dobrego rzemieślnika. Tak trudno, że jak takiego spotkam, to bez wahania obwołuję go artystą.
Co ma? Filtr? Czy może jakieś oprogramowanie?Heloł! Ja wiem co to bokeh, moja komóra ze swymi Czteroma Obiektywami, ma taki filtr bokeh i wtedy tak ładnie rozmywa.
No tak, ale w ten sposób można zorbitować bez cukru wszystko. Czy rzeczywistość jest rzeczywiście rzeczywista? Jest na to jakiś ostateczny dowód? Prawda to dziś kwestia wiary, ba! może nawet religii?
Mają, i co z tego?Ludzie mają gdzieś poezję i artystów od dawna
No tak, ale to już inna kwestia, ale jak powiedziano i wyśpiewano w innych surrealistycznych czasach: "czasami człowiek musi inaczej się udusi" - koniec końców i tak znaczenie straci wszystko, dosłownie wszystko ... nie ma co się emocjonować ...
To jest najlepszy argument by dać sobie z tym spokój i hodować, np. króliki.
No właśnie. Na tym polega ten fenomen. Ludzki mózg nie lubi idealnych, zawsze bezbłędnych obrazów, czy dźwięków. Jeśli jakiś idealny landszafcik z Canon EF 16-35L jest zupełnie przypadkowo prawie identyczny stylowo z kilku tysiącami landszafcików wykonanych tym samym, laserowo ciętym, szkłem - wtedy mózg zaczyna się nudzić i po chwili przysypia. Natomiast na analogowej kliszy, a potem na papierze, jest tyle błędów, tyle artefaktów, że to zaczyna być pasjonujące i wciąga. Tak samo, jak stara płyta...
spokojnie, pasja fotografowania słabnie, wzmacnia się, słabnie ... ot takie falowanie normalka. U mnie zazwyczaj zimą się nasila, a w ciepłe miesiące słabnie...
a dla mnie to argument, by podjac wyzwanie i zrobic cos, co nie zniknie w zalewie. w tym jest dla mnie magia analoga. kazde moje zdjecie, ktore ktos oglada trzymajac je w reku, poswieca mu 10x wiecej uwagi, niz czemukolwiek na insta. robilem eksperymenty z sesji z jedna studentka, dwom znajomym tak sie spodobaly, ze poprosili o egzemplarze dla siebie. i wisza sobie, i nie znikaja pod kolejnymi tak szybko, jak wszystko w cyberprzestrzeni.technik219 pisze: ↑09 kwie 2022, 21:35To jest najlepszy argument by dać sobie z tym spokój i hodować, np. króliki.