Kupiłem Nettara aby spróbować się z filmem 120 i niechcący okazało się, że jest w stanie lepszym niż myślałem.
Trafi on więc na półeczkę obok Zorki 4. Chciałbym zapytać jak konserwuje się mieszek?
W przyszłości aparat będzie rozebrany do najmniejszej śrubki i zrobiony na nowo.
Na początku oglądałem Agfy ale tam w mieszku na rogach widać było przetarcia a nawet otworek, w Nettarze mieszek jest jakiś solidniejszy. W dotyku to jakby połączenie papieru i skóry. Czymś to się przeciera? Wazeliną? Może silikon od uszczelek?
Od wewnątrz jest kolor bardzo matowy czarny, taki anty odblaskowy -tego to lepiej nie dotykać.
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
- Załączniki
-
- Przechwytywanie.JPG (35.36 KiB) Przejrzano 2772 razy
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
Broń Boże silikonem! Wazelina też nie jest najlepsza bo nie wsiąka wgłąb skóry. Najlepszy jest olej kostny- np. Neatsfoot compound. Bierzesz miękki pędzelek i bardzo cienko rozsmarowujesz na mieszku, tylko na zewnątrz! Płótno wewnętrzne wymaga jedynie odkurzania na sucho. Niektóre aparaty mają mieszki z balakronu- tego materiału nie da się rozmiękczyć. Profilaktycznie, cienka warstwa oleju kostnego utrzymuje miękkość skórzanego mieszka. Mój Voigtländer bardzo go lubi 

"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
Płynna pasta do butów jak już coś też jest dobra, pędzelkiem - wsiąka i konserwuje.
A po drugie rozkręcić i skręcić takiego mieszkowca to każdy potrafi, weź to samo z tą Zorką zrób
A po drugie rozkręcić i skręcić takiego mieszkowca to każdy potrafi, weź to samo z tą Zorką zrób

... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
Dziękuję za odpowiedzi. Pasta do butów jest na terpentynie, trochę strach.
Pójdę drogą olejków, chyba łatwiej zaaplikować.
Co do Zorki to już to przechodziłem i Zorka ma się dobrze, tylko dalmierza nie ruszałem, bo był czysty i dobry.
Pójdę drogą olejków, chyba łatwiej zaaplikować.
Co do Zorki to już to przechodziłem i Zorka ma się dobrze, tylko dalmierza nie ruszałem, bo był czysty i dobry.
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
Terpentynie? Raczej nie ta płynna bo nawet nie nazywa się pastą, a preparatem do butów.
A nawet jakby to co? Płótna nawet nie zeżre bo malarze używają, więc co z nią nie tego?
Zręczności zazdraszczam.
A nawet jakby to co? Płótna nawet nie zeżre bo malarze używają, więc co z nią nie tego?
Zręczności zazdraszczam.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
Nie wiem czy terpentyna to zło wcielone... Po prostu boję się że gdzieś klej może puści.
A terpentynę kojarzę z pastą po zapachu.
A terpentynę kojarzę z pastą po zapachu.

Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
parafka, nie obawiałbym się wpływu terpentyny, sam często rozcieńczam nią pastę do butów żeby aplikować ją łatwiej pędzlem. Niemniej terpentyna z łatwością rozpuszcza niektóre tworzywa sztuczne. Ale woski są twarde więc tu lepiej się sprawdzają płynne preparaty- jak radzi Czwarty. Do rozmiękczania skóry najlepiej nadają się oleje niewysychające- lniany, makowy, orzechowy czy rycynowy odpadają. Tłuszcze jadalne są ok, ale jełczeją. Najlepsza jest lanolina i olej kostny, przy czym ten drugi zmiękcza skórę o wiele mocniej, dość szybko się też wchłania- w przeciwieństwie do lanoliny. Preparaty na jego bazie są dobre, ja osobiście preferuję czysty olej kostny, Neatsfoot jest świetny, półlitrowa puszka starcza na długo. Przy okazji pielęgnuję nim wszystkie moje buty- doskonale zabezpiecza przed wilgocią i pękaniem skóry przy zgięciach. Można go kupić w sklepach z wyposażeniem jeździeckim.
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Zeiss Ikon Nettar -konserwacja mieszka
Dorzucę się z mieszkiem od Pontiaca BM41 - on jest chyba po prostu kartonowy. Żeby go szlag nie trafił przy remoncie, bo szeleścił już mocno, nasmarowałem tym, co w domu było, a była jakaś oliwka kosmetyczna. Przez jakiś czas śmierdział jak tyłek niemowlaka, ale już przestał i nie szeleści. Naprawa jeszcze w toku.
A Nettar 515 bardzo sympatyczny, wpadł mi w ręce na chwilę. Jak się ma ten Twój?
A Nettar 515 bardzo sympatyczny, wpadł mi w ręce na chwilę. Jak się ma ten Twój?