Zarowka LED - niestabilny kontrast

[shovax]

Ok, wyminilem zarowke w Magnifaxie 4 na LED, 6000K.
Pierwsze wrazenie, genialne.

ale zaczely sie problemy.
fitry MG foma, 2xM. zrobilem test, wyszlo mi jakos kolo 35s naswietlanie.
naswietlilem caly pasek na 35s, i nagle kontrast znikl.
sprobowalem naswietlic caly pasek 7x 5s, bo pomyslalem, ze moze czas wlaczania, zgaszania tej zarowki ma cos z tym wspolnego,
ale nie mialo, dalej bez kontrastu.
zrobielm jeszcze raz taki sam test, kontrast znowu jest.
naswietlilem caly pasek znowu, ale na 30s, i kontrast sie pojawil, choc moze troszke slabiej.
zrobielm kolejny pasek na 25s, i konktrast znowu zaczal uciekac, ale tylko troche



ale i tak, nic z tego co robilem, nie dorowna konktrastowi, jaki mialem przy tym pierwszym pasku, widac to dobre ponizej.





wiec, wtf? led zarowka nie ma stalego widma?

[J.A.]

Czekaj, bo nie rozumiem.
Chcesz powiedzieć, że z tym samym filtrem z tą samą żarówką, raz kontrast jest wyższy, a raz niższy?
Jeżeli tak, to znaczy, że żarówka ma jakiś problem.

[miki11]

Jaki jest producent tej "żarówki" LED?

[Z_photo]

Jaki jest producent tej "żarówki" LED?

... i jaki ma wskaźnik CRI?

[shovax]

Czekaj, bo nie rozumiem.
Chcesz powiedzieć, że z tym samym filtrem z tą samą żarówką, raz kontrast jest wyższy, a raz niższy?
Jeżeli tak, to znaczy, że żarówka ma jakiś problem.

dokladnie tak.
tylko co moze byc tym problemem?

[J.A.]

tylko co moze byc tym problemem?

... i jaki ma wskaźnik CRI?

Inaczej Ra.
Czyli współczynnik wierności oddania barw.

[shovax]

Jaki jest producent tej "żarówki" LED?

... i jaki ma wskaźnik CRI?

spektrum led,
ra>80

[miki11]

Z elektronicznego doświadczenie mogę polecić firmy typu Osram, Philips i temu podobne. Bardzo dobrym źródłem światła są amerykańskie diody Cree, ich zastosowanie w "żarówkach" lub lampach LED to nieco większy wydatek, ale przynajmniej mamy wiarygodne dane techniczne. W Chinach wydrukują co tylko chcesz, chociażby ogniwa litowo-jonowe o klasycznym rozmiarze 18650 i pojemności 8000-10000 mAh. Co prawda firmom takim jak Sony, LG, czy Panasonic udało się w tej pojemności "zmieścić" ładunek ok. 3000-3500 mAh, ale żółte rączki nie znają strachu.

Wracając do światła emitowanego przez diody LED (i Power LED), sporo informacji po polsku masz m.in. na stronach Maritex'u (Gdynia). Na przykład takie dane fabryczne:

https://www.maritex.com.pl/led/diody_mo ... 0a30g.html

Problem polega nie na CRI 95, czy 85, tylko na wiarygodności i powtarzalności tych wyników. To samo dotyczy temperatury barwowej, jasności, itd. Ona musi być równa w serii produktu. Stąd np. firma Cree na etapie selekcjonowania jakościowego swoich diod dzieli je na tzw. "biny". A więc możemy mieć tą samą katalogowo diodę, ale z binu B4, albo B2, albo jeszcze innego. A to się przekłada np. na maksymalną jasność (przy tych samych parametrach zasilania).

W Chinach problem polega na dużym rozrzucie parametrów w niby tym samym produkcie.

[krzychu128]

spektrum led,
ra>80

Znam tą markę i nie brałbym na poważnie mocy, lumenów , RA czy barwy. Najtańsze chinczyki. Jeśli w ogóle świeci to jest dobrze.
Wkręca się to do komórek lokatorskich na nowych blokach na sztukę.
Kup Philipsa albo Osrama, są powtarzalne i świecą powtarzalnie w czasie.

[shovax]

W Chinach problem polega na dużym rozrzucie parametrów w niby tym samym produkcie.

ja rozumiem, ale tu raczej nie chodzi o jasnosc, tylko spektrum.
ale i tak to dziwne. mam ciemno fioletowy filter, wiec on sam o sobie przepuszcza tylko czesc fal.
zeby to mialo wplyw na kontrast, musialoby tego fioletowego jakby byc mniej, albo nagle przepuszczac zolte siwatlo.
bez sensu w obu przypadkach....

[krzychu128]

ale i tak to dziwne. mam ciemno fioletowy filter, wiec on sam o sobie przepuszcza tylko czesc fal.
zeby to mialo wplyw na kontrast, musialoby tego fioletowego jakby byc mniej, albo nagle przepuszczac zolte siwatlo.
bez sensu w obu przypadkach....

Jeśli pojedynczą diodę potraktujesz zbyt dużym prądem to zaczyna świecić na żółto.
A tanie „żarówki” zazwyczaj mają mniej diod niż markowe i są bardziej wyżyłowane.

[miki11]

ale i tak to dziwne

Jeszcze raz... niech Cię nie dziwi nic w tej klasie jakościowej. To ma się tanio sprzedać i kropka. Spróbuj żarówki, której karta katalogowa zawiera wiarygodne dane. Wtedy w razie problemów można próbować logicznych wyjaśnień. Bez wiarygodnego źródła możesz mieć tam każdy rodzaj światła, ono może mrugać (i prawdopodobnie mruga), może mieć różne natężenie (np. w zależności o temperatury), itd.

[J.A.]

ja rozumiem, ale tu raczej nie chodzi o jasnosc, tylko spektrum.

Chyba jednak nie do końca spektrum (znaczy finalnie tak, ale trochę inaczej). Koledzy mają rację, że w tym przypadku nie jakość oddania barw będzie grała pierwsze skrzypce, tylko stabilność układu. Czyli po prostu jakość podzespołów.

ale i tak to dziwne. mam ciemno fioletowy filter, wiec on sam o sobie przepuszcza tylko czesc fal.

Akurat filtry MG nie są filtrami odcinającymi. Każdy z kompletu puszcza w niniejszym lub większym stopniu całe spectrum. Wystarczy, że w wiązce światła pojawi się więcej żółtego i już masz inną gradację.

albo nagle przepuszczac zolte siwatlo.

No właśnie, jak będzie żółtego więcej, to stosunkowo więcej go przejdzie przez filtr 5.

[miki11]

Akurat filtry MG nie są filtrami odcinającymi. Każdy z kompletu puszcza w niniejszym lub większym stopniu całe spectrum. Wystarczy, że w wiązce światła pojawi się więcej żółtego i już masz inną gradację.

A tego akurat nie wiedziałem. Trzeba zapisać w kajeciku.

[PPaweł]

Trzeba zapisać w kajeciku.

I wężykiem!