mrek pisze: ↑04 sty 2023, 20:35
Zapraszam na wystawę!
Panie Zbigniewie świetna wystawa. Dobrze że komuś jeszcze się chce. Przygotowanie wymagało dużo pracy. Ciekaw jestem jak przebiegał wybór zdjęć. Wszystkie (większość) zdjęć (negatywów) jest w dobrym stanie? Była tam wzmianka o +- sto tys. negatywów. Ile czasu trwało przygotowanie wystawy? Pozdrawiam, wystawę opuszczałem z przekonaniem że jeszcze muszę się wiele nauczyć ( i dobrze)
Panie Zbyszku, gratuluje super filmu! Wystawa też wygląda zachęcająco. Wybieram się niebawem do Zakopanego, więc napewno odwiedzę. A tak z ciekawości, czy Werner używał PSixa? Dość charakterystyczne 6x6, szczególnie negatywy. W każdym razie fajnie zobaczyć kawałek historii tego miasta. Pozdrawiam
W kwestii formalnej: Danielaug, Jaris - na tym forum zwyczajowo zwracamy się do siebie po imieniu niezależnie od zaawansowania fotograficznego, wieku, statusu ekonomicznego i społecznego, wykształcenia i t.p. Osobiście - nie wiem jak inni - czuję się mało komfortowo, gdy do mnie się ktoś zwraca inaczej.
Z tego co mi wiadomo Werner używał jakiegoś Rolleifexa, później Yashikę 124G, Practisixa i Pentaconsixa. Musiał też używać inne aparaty, bo zachowały się nagatywy 6x9 i małoobrazkowe. Niestety, żadna z jego kamer nie zachowała się.
Jaris pisze: ↑14 sty 2023, 15:50
na tym forum zwyczajowo zwracamy się do siebie po imieniu niezależnie od zaawansowania fotograficznego, wieku, statusu ekonomicznego i społecznego, wykształcenia i t.p. Osobiście - nie wiem jak inni - czuję się mało komfortowo, gdy do mnie się ktoś zwraca inaczej.
Hmmm... Muszę to przetrawić. Nie tak mnie wychowano. Dla mnie fotografia to hobby i na tym forum są osoby które podziwiam za wiedzę ( podziwiam to nie znaczy zazdroszczę. Z zasady nigdy nikomu nie zazdroszczę). Jeśli poczuł się Pan / poczułeś się Zbyszku niekomfortowo to przepraszam, nie taki był zamiar.
Tak czy owak dziękuję za informację o wystawie. Warto było obejrzeć te zdjęcia.
Z drugiej strony chodząc po górach do każdego, niezależnie od wieku mówię "cześć" ,
Jaris pisze: ↑14 sty 2023, 15:50
na tym forum zwyczajowo zwracamy się do siebie po imieniu niezależnie od zaawansowania fotograficznego, wieku, statusu ekonomicznego i społecznego, wykształcenia i t.p. Osobiście - nie wiem jak inni - czuję się mało komfortowo, gdy do mnie się ktoś zwraca inaczej.
Hmmm... Muszę to przetrawić. Nie tak mnie wychowano. Dla mnie fotografia to hobby i na tym forum są osoby które podziwiam za wiedzę ( podziwiam to nie znaczy zazdroszczę. Z zasady nigdy nikomu nie zazdroszczę). Jeśli poczuł się Pan / poczułeś się Zbyszku niekomfortowo to przepraszam, nie taki był zamiar.
Tak czy owak dziękuję za informację o wystawie. Warto było obejrzeć te zdjęcia.
Z drugiej strony chodząc po górach do każdego, niezależnie od wieku mówię "cześć" ,
Pomyliłeś cytat - to napisał zladygin. W każdym razie dla mnie nie ma problemu, jak ktoś sobie życzy mogę zwracać się po imieniu. Tak czy owak wystawa wydaje się być warta obejrzenia.
Byłem.
Nie mogłem się nacieszyć oglądaniem wystawy, krążyłem trzy razy. Warto zobaczyć. Każdy znajdzie coś dla siebie. Etnograf, Taternik, Historyk, Fotografik oraz ogólnie miłośnik Tatr i każdy, kto przyjechał do Zakopanego powinien odwiedzić tą wystawę.
Super!
Film znakomity. Niestety mam "trochę" daleko do Zakopanego. Znakomita robota Zbyszku. Co do tytułowania, to chyba na większości forów mówimy sobie po imieniu. Wiek to tylko wygląd, środek zawsze pozostaje młody.
Ja osobiście uważam, że to powinna być stała wystawa w Muzeum Tatrzańskim. No, a jak Zbyszek do czegoś rękę przyłoży, to można tylko mlaskać z zachwytu.
( i dobrze)
,
,
