Ta sama ogniskowa nie zawsze gwarantuje poprawne ostrzenie. Obiektywy mogą różnić się optycznie, a wtedy ogniskowanie może wypadać w zupełnie innym miejscu.
Zamieniałem obiektywy w Agfie Isolette i Voigtlanderze Perkeo II, dodatkowo obydwa są w innych migawkach. Apotar Agfy w Compur Rapid, Color Skopar - Prontor S.
Da się to zrobić, ale potrzebne są podkładki. Warto też dorobić sobie matówkę i wyjustować obiektyw, co bywa upierdliwe, jeśli robi się to "domowym" sposobem.
Jeśli zamiana ma polegać na przeszczepie samych soczewek do innej migawki, to jest dodatkowy myk, bo trzeba znać odległości pomiędzy wszystkimi elementami optycznymi i muszą one zostać zachowane.
Ogólnie, warto się pobawić, ale trzeba wszystko dokładnie pomierzyć, zanim
zacznie się rozkręcać. Prawdopodobieństwo, że coś nie będzie działać, jest dosyć duże, więc koniecznie trzeba dążyć do tego, żeby był to proces w pełni odwracalny.Jeśli chodzi o jakość obrazu, mogę powiedzieć, że w Voigtlanderach już obiektywy Vaskar dają świetną jakość, Color Skopar jest jeszcze lepszy, ale trudno dostrzec różnicę gołym okiem, dopiero przy Heliarze jest to łatwiejsze do uchwycenia.
Voigtlander to klasa sama w sobie.
Do tego stopnia, że niektórzy uważają zdjęcia zrobione Heliarem, za równie dobre, co zdjęcia uzyskane na Sekorach z Mamiya RB67 - serio.
