zakupy z usa.

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

kolender pisze:Z tym, że nie do końca wiem od czego to zależy. Niby od widzimisię celnika, ale może niektóre firmy mają układy,
A teraz zastanów się nad tym zdaniem i zastosuj do niego starą zasadę - jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to znaczy, że chodzi o pieniądze.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
trumil9
-#
Posty: 249
Rejestracja: 06 sie 2009, 04:28
Lokalizacja: PL/US

Post autor: trumil9 »

Wysylajacy maja opanowanych pare chwytow, na ktore odpowiadaja celnicy majacey swoje wypracowane chwyty. Podejrzewam, ze urzad celny nie interesuje sie detalistami, z wyjatkiem sytuacji kiedy idzie donos, kieruja sie raczej w strone przesylek wielkogabarytowych, mienia przesiedlenia, obowiazku przy odprawie artykulow chemicznych, zywnosci. Bardzo czesto nadawca czy odbiorca nie spi po nocach bo sie panicznie boi. Czasem niepotrzebnie poniewaz zazwyczaj nic sie nie dzieje, a wyjatki ktore moga zabolec sa potwierdzeniem reguly, ze zazwyczaj nic sie nie dzieje. Polamer dziala na okreslonych zasadach, zawarl umowy z osobami, ktorych serwis na dostarczanie przesylek tworzy siec pokrywajaca cala Polske. siec jest prawdopodobnie podwojna bo sa to krajowi kurierzy dostarczajacy pieniadze i sa osoby, ktore dysponuja powierzchnia magazynowya i odpowiednim transportem aby dostarczac paczki. Paczki w stanach sa komasowane w przesylaki calokontenerowe lotnicze lub 40sto stopowe i dostarczane prawdopodobnie do NY i stamtad lotnicze laduja w W-wie a morskie ida chyba do Gdyni na kontenerowe i stamtad transportem drogowym do skladow celnych w W-wie. Kontrola celna jest w jednym miejscu, w skladach celnych Polameru w stolicy. Pozniej paczki sa rozwozone po kraju do magazynow w wiekszych miastach, a stamtad do odbiorcow.Tak bylo przynajmniej 2 lata temu kiedy wysylalem jakies paczki. Pozniej szukalem wsrod znajomych prywatnego "kuriera", ktory przewozil mi jakies tam rzeczy. Placilem $20-$50 i zamawiajacy odbieral przesylke na lotnisku w Krakowie, lub w Warszawie, z reki do reki.
Trzeba pamietac, ze przy wysylce z usa nalezy obowiazkowo wypelniac deklaracje celna. Gdy komus wysyla sie prezent to nie ma klamstwa w oswiadczeniu, chyba ze sa tam dokumenty z aukcji gdzie wysylajacy sprzedal a odbiorca kupil. Podobnie mozna zadeklarowac probki (commercial sample), ale czasem logika nakazuje aby tego nie robic. Wszystkie inne informacje rozmijajace sie ze stanem rzeczywistym przez odpowiednie sluzby graniczne usa traktuja jako przestepstwo. Poniewaz prawo mowi, ze kto uzywa serwis pocztowy dla oszustwa popelnia przestepstwo zagrozane wysokimi karami i/lub kara wiezienia. Poczta w stanach ma swoja policje z takimi prawami jak wszystkie sluzby federalne. Tak wyglada z tej strony. W Polsce - jak kto chce.
pozdrowienia, wojtek
przepraszam, nie mam polskich znakow
http://70fahrenheit.wordpress.com
m6nj
-#
Posty: 243
Rejestracja: 05 lip 2009, 20:48
Lokalizacja: lublin

Post autor: m6nj »

Kupowałem przez polamer ok 15 razy połowa z tych zakupów została oclona..
moim zdaniem gra nie warta świeczki i taniej wyjdzie z EU..
Awatar użytkownika
trumil9
-#
Posty: 249
Rejestracja: 06 sie 2009, 04:28
Lokalizacja: PL/US

Post autor: trumil9 »

Nie bardzo rozumiem: "kupowalem przez Plamer", mozesz wyjasnic? Dawales im zlecenie czy oni przesylali do Ciebie rzeczy przez kogos kupione i dostarczone do Polameru do wysylki. Czy tez kupowales bezposrednio u sprzedawcy a on wyslal paczeke do Polameru a Polamer do Ciebie. Przez prawie 20 lat wysylalem lotnicza i morska paczki z roznymi rzeczami i nigdy nie byly clone.
pozdrowienia, wojtek
przepraszam, nie mam polskich znakow
http://70fahrenheit.wordpress.com
m6nj
-#
Posty: 243
Rejestracja: 05 lip 2009, 20:48
Lokalizacja: lublin

Post autor: m6nj »

kupowałem przez polamer czyli dawałem im zlecenie
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

trumil9 pisze:Przez prawie 20 lat wysylalem lotnicza i morska paczki z roznymi rzeczami i nigdy nie byly clone.
Ale to nie znaczy, że paczki dostarczane do Polski przez Polamer nie są w ogóle clone. Są.
m6nj pisze:moim zdaniem gra nie warta świeczki i taniej wyjdzie z EU..
Nie zawsze. Kupiłem w USA LS-8000 za 999$. Sprzedawca zastrzegł, że nie wysyła poza USA, więc kazałem mu wysłać do Chicago. Z przesyłką morską skaner mnie kosztował 1100$. Nawet gdybym zapłacił od tej kwoty cło i VAT, to wyszło by sporo taniej niż da się kupić w Europie. A w stopce mam obiektyw 4,5/50 do Mamiyi 7. W Europie nie do kupienia za mniej niż 3 tysiące zł (i to trzeba długo polować, a stan może być podły). Kosztował mnie z przesyłką 500$
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1712
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Post autor: jac123 »

To prawda. Opłaca się też kupować rzeczy nie za duże i nie za ciężkie, ale troszkę warte. Przesyłka wyjdzie nam powiedzmy że tanio, a w USA jest sporo rzeczy jednak tańszych. Jeśli to nie będzie zakup hurtowy, a widać będzie że rzecz używana i na oko celnika niewiele warta to cła prawdopodobnie unikniemy.
Awatar użytkownika
trumil9
-#
Posty: 249
Rejestracja: 06 sie 2009, 04:28
Lokalizacja: PL/US

Post autor: trumil9 »

to nie tak, Karton w ktrym znajduje sie paczka powinien byc jak najbardziej obskurny. Najlepiej z ponaklejanymi starymi tasmami, czyli widac po nim, ze jest wielokrotnego uzytku. Adres odrecznie flamastrem. To dotyczy tez przesylek przez amerykanska poczte. Zazwyczaj Polacy jadac do Polski kupuja bajeranckie torby czy walizki czasem po kilkaset dolcow. Taki bagaz jest najczesciej okradany. To wstyd ale prawda. Wiec trzeba uzywac "kamuflarz". Dziala! Jak ktos wysyla laptop albo skaner w fabrycznym opakowaniu zamawia sobie koszty. I wtedy celnik robi uprzejmie prosze.
pozdrowienia, wojtek
przepraszam, nie mam polskich znakow
http://70fahrenheit.wordpress.com
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1712
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Post autor: jac123 »

No tak, tak o to właśnie mi chodzi - to co kupujemy, opakowanie , karton itp powinny wyglądać obskurnie i mało wartościowo. Pozawijane w jakieś szmaty, stare kalesony itp.
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

przy dużych paczkach też to się sprawdzi?

Powinienem poprosić o zapakowanie a potem zawiniecie jakimiś workami na śmieci i oklejenie na odwal się taśmą?

Coś rzeczywiście wrzucić do środka (ubrania jakieś)?

Jakieś jeszcze rady?
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 247
Rejestracja: 24 cze 2009, 11:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

jac123 pisze:No tak, tak o to właśnie mi chodzi - to co kupujemy, opakowanie , karton itp powinny wyglądać obskurnie i mało wartościowo. Pozawijane w jakieś szmaty, stare kalesony itp.
Oj kolego... :mrgreen:

Z US&A kupowałem raz skaner. Używany, bez opakowania firmowego, od osoby prywatnej, przyszedł zapakowany w stare pudło... a wraz z nim papiery do opłat celno-skarbowych. (Na marginesie, zakup wyszedł jakieś 30% taniej niż gdybym chciał kupić w PL.)
Nie ma na to reguły i tyle, nie ważne czy owiniesz w kalesony czy wybrudzisz masłem orzechowym.
Pozdrawiam, Bartek.
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1712
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Post autor: jac123 »

Oczywiście że reguły nie ma, ale jak to mówią okazja czyni złodzieja (czyt. celnika).
wesu
-#
Posty: 62
Rejestracja: 20 maja 2013, 10:28
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: wesu »

Robert, zamów sobie drogą morską paczkę. Lotniczą chyba zawsze mi sprawdzali bo były zaklejone taśmą "cargo".
Generalnie chodzi o to aby spakować tak, żeby wyglądało na prywatną paczkę, nie ze sklepu. Ważne żeby zakleić paczkę zwykłą, szarą taśmą zamiast firmową.
Awatar użytkownika
trumil9
-#
Posty: 249
Rejestracja: 06 sie 2009, 04:28
Lokalizacja: PL/US

Post autor: trumil9 »

m6nj pisze:kupowałem przez polamer czyli dawałem im zlecenie
W jakim opakowaniu przychodzily paczki, karton z Polameru czy oryginalny? Jaka informacje zawieraly dokumenty celne.
pozdrowienia, wojtek
przepraszam, nie mam polskich znakow
http://70fahrenheit.wordpress.com
hugolin
-#
Posty: 1
Rejestracja: 06 lut 2014, 09:52
Lokalizacja: Płock

Post autor: hugolin »

Lepiej szarą taśmą myślę :)
ODPOWIEDZ