Zakupy w Azji [i nie tylko]

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: 4Rider »

aka pisze: 29 wrz 2019, 12:35
4Rider pisze: 29 wrz 2019, 12:22 to niech Państwo odpieprzy się ode mnie
Ten apel to raczej nie będzie wysłuchany... A i z tym odpieprzaniem się od państwa to taka deklaracja przesadzona jest. Nie wystarczy odpuścić politykę, wybory. To by trzeba gdzieś w puszczy zamieszkać i korzonki zbierać. Tylko co zimą zrobić...
No można by podyskutować, ale szkoda czasu na to, może w jaki zimowy wieczór... ;-)

Pozdrawiam!
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: J.A. »

4Rider pisze: 29 wrz 2019, 12:22 czyli odpieprzyłem (pochodzenie słowa od nazwy przyprawy, żeby nie było) się od Państwa, to niech Państwo odpieprzy się ode mnie,
znaczy jak chałupa Ci się zapali, to straż pożarną widłami gonisz, a sam wiadrami gasisz?
Ok szanuję.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
PawelM
-#
Posty: 47
Rejestracja: 31 paź 2017, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: PawelM »

Pewnie trochę zależy od tego, co celnicy akurat wylosują z ton paczek... Co jakiś czas kupuję coś używanego poza UE - przez eBay, od prywatnych sprzedawców. Przez WAR bez problemu przechodziły przesyłki z Japonii, Ukrainy, USA - miały w środku rachunki z rzeczywistą ceną, bez oszustw typu "gift". Ale w tym miesiącu przesyłkę z USA zatrzymali mi na cle (WAR Warszawa). Dostałem z cła list polecony, na podany adres e-mail wysłałem potwierdzenie transakcji z eBaya i potwierdzenie płatności z PayPala i po 10 dniach dniach dostałem awizo - na poczcie przy odbiorze paczki zapłaciłem VAT 23%, cło chyba 4% (liczone od kwoty z PayPala, czyli zsumowanej ceny zakupu i ceny wysyłki) oraz kilka czy kilkanaście zł za obsługę pocztową i celną. Trudno - na szczęście cena zakupu była bardzo mała, bo handlarz myślał, że wystawia Rolleicorda I, a to był Rolleicord V. :)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: J.A. »

PawelM, przeczytaj jeszcze raz to: post122032.html#p122032
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: aka »

J.A. pisze: 30 wrz 2019, 07:55 PawelM, przeczytaj jeszcze raz to: post122032.html#p122032
W nawiąniu do postu z linku:

"Ale jeżeli nie ocalono przez niedopatrzenie, to w ciągu 5 lat ktoś się może do Ciebie zgłosić po zaległe należności wraz z odsetkami.
I to że agencja celna, czy urząd celny nie zarządał od Ciebie cła wcale nie zwalnia Ciebie z jego opłacenia."

A jak to może być wykonane, jeśli urząd zwolnił przesyłkę do wydania? Dane adresowe to mało by dotrzeć do płatnika (adresata) a i nie zawsze na paczce jest deklaracja wartości. Przy wydaniu odprawionej przesyłki adresat jest dokładnie "spisany z peselu", ale to by go ewentualnie śledzić czy nie prowadzi działalności handlowej. To prawo/zasada, która jest przytoczona to pewnie stosuje się do importerów będących przedsiębiorcami i np. korzystających z uproszczonych procedur celnych.

I jeszcze:
cło naliczane jest od wartości > 150 EUR, a VAT od wartości > 22 EUR i tego się trzymajmy. Wątpię by przesyłki o deklarowanej na opakowaniu, większej wartości były dostarczane bez odprawy. Pewne jest, że jeśli sprzedawca wysłał coś zwykłym listem, a gabaryt nie jest zbyt duży to takie przesyłki nie są otwierane w celu oceny zawartości i decyzji o ewentualnym cleniu, przynajmniej nie masowo.

Dla zainteresowanych do poczytania:
https://maniacyfigurek.pl/celnik-plakal-jak-odprawial/
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: J.A. »

aka, nie rozumiesz.
OBOWIĄZEK zgłoszenia towaru do oclenia spoczywa na IMPORTERZE. Czyli w tym przypadku na osobie która coś kupiła poza obszarem celnym UE. I OBOWIĄZEK ten dotyczy wszystkich.
To że przesyłka została doręczona nie oznacza, że już wszystko się zakończyło.
5 lat. Warto o tym pamiętać.
I sprowadzając coś z warto wiedzieć od jakich kwot w danym czasie ów OBOWIĄZEK występuje.

Bo to trochę tak, jakbyś powiedział.
Zrobiłem fuchę (ślub) wziąłem kasę bez papierów w gotówce, więc US nic do mnie nie ma.
Dobrze wiemy, że ma. Tylko trudniej mu do Ciebie dotrzeć.
W przypadku importu wystarczy sprawdzić dane.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: 4Rider »

Plany były inne, ale zostały odłożone na później, a teraz kupiłem to (w Japonii), no nie mogłem się powstrzymać:
bronia.JPG
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: aka »

J.A. pisze: 30 wrz 2019, 13:41 aka, nie rozumiesz
Sorry, to Ty nie rozumiesz. Ja nie neguję tego co piszesz. Wyrażam jedynie wątpliwość, po pierwsze, co do zwalniania przez UC przesyłek spełniających warunki clenia (w WER PP wszystkie przesyłki z zagranicy przechodzą przez umiejscowiony tam UC), po drugie w chęć UC i US do ścigania adresatów i technicznych możliwości - jak ustalić kogo i za co? Podobnie jest z PCC od zakupów powyżej 1000 zł np. na allegro od osób fizycznych - nikt pewnie nie płaci i jakoś fiskus nie próbuje kontrolować. Szara strefa podatkowa istnieje, a ściganie jest podejmowane tam, gdzie ma szanse powodzenia. Jeszcze raz - nie neguję regulacji prawnych, ani nie dyskutuję o ich słuszności, a potencjalnym kupującym poza UE radzę by liczyli się naliczeniem należności wg zasad jak wyżej.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2019, 14:35 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: aka »

4Rider pisze: 30 wrz 2019, 13:56 Plany były inne, ale zostały odłożone na później, a teraz kupiłem to (w Japonii), no nie mogłem się powstrzymać:

bronia.JPG
No pięknie Panie, pięknie. To się nazywa pasja!
PawelM
-#
Posty: 47
Rejestracja: 31 paź 2017, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: PawelM »

4Rider pisze: 30 wrz 2019, 13:56 teraz kupiłem to
Piękna rzecz! Pewnie się zaprzyjaźni z dwuoczną Mamiyą. :)
J.A. pisze: 30 wrz 2019, 07:55 PawelM, przeczytaj jeszcze raz to: post122032.html#p122032
Przeczytałem jeszcze raz. I nie widzę sprzeczności. Kwity trzeba zawsze zachowywać - z zakupów za granicą, z corocznych rozliczeń podatkowych itd. Do zeszłego tygodnia myślałem też, że osoba fizyczna nie płaci cła za sprowadzony z USA do Polski do użytku prywatnego używany aparat fotograficzny o wartości poniżej 150 EUR. Ale w zeszłym tygodniu, po otrzymaniu listu z Urzędu Celnego, musiałem zgłosić przesyłkę do odprawy celnej. Po czym musiałem zapłacić ok. 4% cła, 23% VAT oraz opłaty celne i pocztowe, chociaż cena kupionego w USA aparatu (łącznie z kosztem przesyłki) była mniejsza niż ten określony w ustawie limit 150 EUR. Czyli albo nie miałem/nie masz racji, albo przepisy są cały czas takie jak piszesz, tyle że "dobra zmiana" dotarła także do urzędów celnych. :)
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: 4Rider »

A ktoś wie co to (z w/w zdjęcia):

co to.jpg
co to.jpg (82.56 KiB) Przejrzano 3158 razy
:?:

Odwrotne mocowanie, adapter jakiś, a może dystans?
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: aka »

PawelM pisze: 30 wrz 2019, 18:44 Przeczytałem jeszcze raz. I nie widzę sprzeczności. Kwity trzeba zawsze zachowywać - z zakupów za granicą, z corocznych rozliczeń podatkowych itd. Do zeszłego tygodnia myślałem też, że osoba fizyczna nie płaci cła za sprowadzony z USA do Polski do użytku prywatnego używany aparat fotograficzny o wartości poniżej 150 EUR. Ale w zeszłym tygodniu, po otrzymaniu listu z Urzędu Celnego, musiałem zgłosić przesyłkę do odprawy celnej. Po czym musiałem zapłacić ok. 4% cła, 23% VAT oraz opłaty celne i pocztowe, chociaż cena kupionego w USA aparatu (łącznie z kosztem przesyłki) była mniejsza niż ten określony w ustawie limit 150 EUR. Czyli albo nie miałem/nie masz racji, albo przepisy są cały czas takie jak piszesz, tyle że "dobra zmiana" dotarła także do urzędów celnych. :)
A mógłbyś pokazać dokument zgłoszenia do odprawy celnej? Tam jest wykazana wartość od której nalicza się opłaty. Ta wartość może pochodzić z faktury (jeśli jest) lub zadeklarowanej przez nadawcę wartości przesyłki + opłata za przesyłkę, ewentualnie z dowodu płatności na rzecz sprzedającego np. z ebaya. Jeśli jest inna to z jakiegoś powodu została ustalona przez UC (UC nie dał wiary w przedstawiona wartość). Powiedz proszę czy te opłaty zostały naliczone od kwoty <150 EUR udokumentowanej w Twoim zgłoszeniu czy też innej, większej od 150 EUR? Aż mi się wierzyć nie chce, że naliczono cło od kwoty <150 EUR. To bardzo dziwne.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: aka »

4Rider pisze: 30 wrz 2019, 19:13 A ktoś wie co to (z w/w zdjęcia):


co to.jpg :?:

Odwrotne mocowanie, adapter jakiś, a może dystans?
A może taki trop: Small Bayonet Mount/Large Bayonet Mount. Pisz do Rzeszowa...
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: 4Rider »

aka pisze: 30 wrz 2019, 19:23 A może taki trop: Small Bayonet Mount/Large Bayonet Mount. Pisz do Rzeszowa...
Oki łapię. Znaczy się adapter na nowsze obiektywy..
Podkarpacie Samo podejmie temat gdy zechce, Ono widzi wszystko ;-)
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
PawelM
-#
Posty: 47
Rejestracja: 31 paź 2017, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Zakupy w Azji - Cło

Post autor: PawelM »

aka pisze: 30 wrz 2019, 19:17 A mógłbyś pokazać dokument zgłoszenia do odprawy celnej?
Nie, nie mógłbym. :) Między innymi dlatego, nie wypełniałem takiego druku deklaracji, jaki wypełniają firmy-importerzy. Zastosowałem się do "procedury zgłoszenia dla osób fizycznych", którą dostałem w liście poleconym z U. Skarbowego. Czyli wysłałem na podany adres e-maila z opisem towaru/transakcji, do którego dołączyłem PDFy z dowodem zakupu z Ebaya i dowodem płatności z PayPala. Włożonego do paczki rachunku wystawionego przez sprzedawcę siłą rzeczy nie wysyłałem - mieli go celnicy. Przy odbiorze przesyłki na poczcie dostałem paragonik jak z kiosku z gazetami - cztery pozycje i suma: mniej więcej 30% kwoty, jaką zapłaciłem przez PayPala. Czyli chyba nie kwestionowali zadeklarowanej ceny. Bez obliczeń ani uzasadnienia. Zapłaciłem w okienku i dostałem paczkę. Pewnie za kilka dni dostanę od U. Skarbowego jakiś list z uzasadnieniem. Odwoływać się nie będę - nawet po doliczeniu VATU, cła, opłaty dla celników i poczty (w sumie równowartość kilku filmów) ten Rolleicord V kosztował mnie znacznie, znacznie mniej niż zapłaciłbym w komisie, na targu staroci, na Allegro itp.
ODPOWIEDZ