Zakup dalmierza - pytanie
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Zakup dalmierza - pytanie
Przymierzam się do zakupu dalmierza z formatem klatki 6x9 lub 6x6 niestety budżet niewielki bo 200 - 300zł. I teraz rodzi się pytanie co możecie polecić pod uwagę biorę też mieszki. Aparat miałby być zawsze zemną więc wielkość też ma znaczenie.
Będzie ciężko. Może Moskwa? Bo z zabytków na Bessę, Super Ikontę, a nawet Franke raczej nie starczy (mówię o takiej, którą zdjęcia robić się da). Nie wspominając o współczesnych wynalazkach, bo wspomniane Fuji GW 670-690 Mk iii to 2000 peelenów, Mamiya 6 jakieś 4000, a Fuji GF670 8000... więc znacznie więcej niż planowany przez Ciebie budżet.
Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
www.stegierski.com
Własnie nad takim zabytkiem się zastanawiam ale warunek ma robić zdjęcia a nie zbierać kurz no chyba ze podczas długich wycieczek. Nawet jak ulegnie zniszczeniu nie będzie mi go szkoda, a budżet może da się jeszcze naciągnąć. Możesz podać konkretne modele, wtedy łatwiej było by mi poszukać konkretnych informacji.
Ale jak odbywa się pomiar odległości w Erconie, przy krajobrazie z reguły to nie problem bo ustawiamy nieskończoność chociaż i tu rożnie bywa, ale w innych wypadkach ?J.A. pisze:A musisz mieć dalmierz? Nasz forumowy kolega wojszyca robi Erconą (chyba) i sobie chwali. A wiem, że ma i RZ-tkę i Contaxa G2, więc porównanie ma i byle co go nie oczaruje.
Spróbuj to ponosić na plecach przez 30 kilometrów w plecaku:)pomnóż kwotę x3 to koni omegę możesz trafić, tyle że to nie 6x6 ani 6x9 tylko 6x7. masz za to wymienne szkła, 60, 90 i 180mm, i wymienne plecki, 120/220. tylko ciężkie bydlę, kapkę ponad 2kg
Niestety wyższe fundusze odpadają są ważniejsze wydatki:(
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 01:04 przez tol2di, łącznie zmieniany 1 raz.
Odległość na oko, hiperfokalną, zewnętrzny dalmierz, taśmę mierniczą lub coś takiego http://www.stegierski.com/2010/08/zamia ... wanki.html.
Co do modeli:
Voigtländer Bessa RF i Bessa II - świetna optyka, tylko te ceny ...
Zeiss Super Ikonta - spora podaż, ale dużo trupków z dalmierzem co już nie mierzy (Moskwa to bliski kuzyn)
Franka Solida - II i III warto szczególnie ze szkłem Schneider-Kreznach Radionar (80/2,9)
Miamiya SIX (nie mylić z 6
) - rzadkość, ale fajnista
Agfa Super Isolette
Balda Super Baldax
i wiele, wiele innych.
Wszystkie wymienione to mieszkowe dalmierze 6x6 lub 6x9 (z maską 6x4,5 się trafiają). Niestety należy pamiętać, że w takich staruszkach różnie bywa więc najlepiej byłoby pomacać przed zakupem. Osobiście mam i używam Fuji GS645, który jest bardziej współczesnym dalmierzem z genialną optyką. Od czasu do czasu, ale ostatnio raczej rzadko, zdejmuję z półki i odkurzam Bessę i Erconę (oba bez dalmierza, ale kupione za grosze)...
Co do modeli:
Voigtländer Bessa RF i Bessa II - świetna optyka, tylko te ceny ...
Zeiss Super Ikonta - spora podaż, ale dużo trupków z dalmierzem co już nie mierzy (Moskwa to bliski kuzyn)
Franka Solida - II i III warto szczególnie ze szkłem Schneider-Kreznach Radionar (80/2,9)
Miamiya SIX (nie mylić z 6

Agfa Super Isolette
Balda Super Baldax
i wiele, wiele innych.
Wszystkie wymienione to mieszkowe dalmierze 6x6 lub 6x9 (z maską 6x4,5 się trafiają). Niestety należy pamiętać, że w takich staruszkach różnie bywa więc najlepiej byłoby pomacać przed zakupem. Osobiście mam i używam Fuji GS645, który jest bardziej współczesnym dalmierzem z genialną optyką. Od czasu do czasu, ale ostatnio raczej rzadko, zdejmuję z półki i odkurzam Bessę i Erconę (oba bez dalmierza, ale kupione za grosze)...
Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
www.stegierski.com
Tanio nie jest. W przypadku staruszków mieszkowych płaci się sporo za dobry miech (wymiana to spore pieniądze i nie ważne czy kupowane od Chińczyka czy z Custom Bellows), sprawny dalmierz (naprawa często jest niemożliwa lub nieopłacalna) i za optykę. Inaczej wychodzi za aparat gdzie masz najprostsze szkło, typu tryplet bez powłok, a inaczej za tessary z powłokami (ot taki Color-Skopar), a jeszcze inaczej za szkła legendy (żeby nie być gołosłownym: http://www.ebay.co.uk/itm/Voigtlander-B ... 3a7c9e6fd3 i uprzedzam pytanie - nic nie mam wspólnego z prezentowaną aukcją). Jak widać moje Fuji, można w pewnych sytuacjach uznać za "tanią" alternatywę 

Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
www.stegierski.com
ja za swoją bessę Meßsucher http://rbit9n.blogspot.com/2012/01/byo- ... wielu.html zapłaciłem 400zł. ale jako że aparat jest z roku 1938, pierwsze co zrobiłem, to wysłałem na pełne CLA do p. Nagova, inaczej aparat nadawałby się tylko na półkownika. kto wysyłał aparat do p. Nagova ten wie, że aparat wraca jak nowy, ale to słono kosztuje. także z tymi zabytkami to bym też radził rozważnie.
są nawet pięć takie bess aktualnie na ebayu, trzy z helomarem i dwie ze skoparem. kosztują w granicach £160 - £240, czyli tyle ile moja po serwisie.
są nawet pięć takie bess aktualnie na ebayu, trzy z helomarem i dwie ze skoparem. kosztują w granicach £160 - £240, czyli tyle ile moja po serwisie.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
A ja coraz bardziej się przekonuję do mieszkowych 6x9 bez dalmierza. Na początku się bałam, dziwne ostrości, bo ustawienia na czuja jet trudne, ale już robię 4 film i mam nadzieję że już będzie lepiej niż gorzej :)
No ale kupno dalmierza też jest rozwiązaniem. I takie aparaty mają swój urok.
Mam Voigtlandera, ale nie wiem którego, bo nie ma żadnej nazwy i jest oklejony drewnowyglądającą oklejką :) I jeszcze mam Nettar Zeiss Ikon 515/2 :)
Obydwa przejęte po ojcu :)
nie trzeba się bać braku dalmierza, a są mega poręczne :)
No ale kupno dalmierza też jest rozwiązaniem. I takie aparaty mają swój urok.
Mam Voigtlandera, ale nie wiem którego, bo nie ma żadnej nazwy i jest oklejony drewnowyglądającą oklejką :) I jeszcze mam Nettar Zeiss Ikon 515/2 :)
Obydwa przejęte po ojcu :)
nie trzeba się bać braku dalmierza, a są mega poręczne :)