XTOL - awaria

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

XTOL - awaria

Post autor: J.A. »

krzychu128, problem z wodą w pierwszym płukaniu i jej zakwaszaniem, a potem projekcja tego samego problemu na wywoływacze jest taki, że w wywoływaczu jest dodatek buforujący pH, a w wodzie go nie ma. Tylko pomiar pH wywoływacza przed wywoływaniem i po może dać odpowiedź, czy płukanie wstępne jest potrzebne.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

Pomiar na żywym organizmie może skutkować zmarnowaniem materiału, bo gdy okaże się ze zakwasza wyjdzie przeźroczysty negatyw. Wtedy będzie szkoda.
Czy tylko xtol jest tak wrażliwy?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

XTOL - awaria

Post autor: J.A. »

Nie mam pojęcia, rozgryzałem XTola, bo miałem problem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

Postał sobie ten XTOL dwa i pół miesiąca w połowie zapełnionej, litrowej butelce szklanej i wygląda na to że dokończył żywota swego. Wywołałem fomę 400 w rozcieńczeniu 1+1 i wyszło słabo. Nawet bardzo słabo. W zasadzie tylko kilka klatek które były prześwietlone +2EV nadają się do kopiowania. Dobrze że to jakieś głupoty były w zasadzie testowe. Podają trwałość (z powietrzem) około 2 miesiące i pewnie tyle ma. Wymagający i kapryśny ten wywoływacz. Pewnie sobie odpuszczę.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

XTOL - awaria

Post autor: J.A. »

Może i wymagający i kapryśny, ale to moim zdaniem jeden z lepszych wywoływaczy.
krzychu128 pisze: 02 cze 2023, 11:59 Postał sobie ten XTOL dwa i pół miesiąca w połowie zapełnionej, litrowej butelce szklanej i wygląda na to że dokończył żywota swego.
W obecnych czasach trzymanie wywoływacza z powietrzem zakrawa na - bez obrazy - niechlujstwo. Pod gazem przechowuję minimum 3 kwartały. Bywało i półtora roku.
Nawet za komuny we wszystkich podręcznikach pisano zawsze i odnośnie każdego wywoływacza, że trzeba ograniczyć dostęp powietrza (w zasadzie tlenu), to wywoływacza. A że wtedy nie było nic, nawet gaz do zapalniczek to był towar luksusowy, to sią kombinowało. Z tamtych czasów po różnych portalach aukcyjnych przewijają się butelki o zmiennej pojemności. Nic jednak nie zastąpi po prostu gazu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

J.A. pisze: 02 cze 2023, 12:56 bez obrazy - niechlujstwo
Obrazy bez :-) niechlujstwo z wyboru i eksperyment zarazem
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

Dla porównania i kontrastu rodinal który stał w butelce z powietrzem bez gazu od maja 2013. Czyli otwarty był grubo ponad 10 lat temu. W środku mnóstwo rdzy i kamyków. Kolor ciemny bursztyn jak porter bałtycki.
Działa. Znacznie lepiej niż xtol który po dwóch miesiącach stał się bezużyteczny.
Pracuje słabiej i ma mniejszy kontrast w stosunku do świeżego. Dałoby się to skorygować, ale nowy kosztuje 50zł :-)
Film polypan.
Załączniki
IMG_6334.jpeg
IMG_6329.jpeg
IMG_6327.jpeg
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

XTOL - awaria

Post autor: oKuba »

krzychu128 Ale czemu maja sluzyc te porownania? Ameryki tym nie odkryles. Zagazowany, albo jeszcze lepiej, zagazowany i rozrobiony w 50% plynu koncentrat Xtola mozna przechowywac miesiacami bez zadnych problemow.
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

Niczemu. Luźna dywagacja wokół padającego xtola który jest tematem wątku. Luźna dywagacja w kierunku innych wywoływaczy które pod tym względem są znacznie lepsze. I uprzedzając dalszą krytykę: mogłem to zrobić ;-)
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

XTOL - awaria

Post autor: oKuba »

krzychu128 Jaka krytyke? Twoje filmy, twoja chemia a wiec i twoja brocha ;-)
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

W innym wątku dostałem kiedyś odpowiedź, że nie mogę robić tego typu porównań bo coś tam …
Więc uprzedzam że mogę :-)
Polypana mam jeszcze bardzo dużo, starej chemii też trochę, można się bawić.
A może ktoś jeszcze wyciągnie dla siebie wnioski, skoro będzie tu umieszczone.

A moja konkluzja jest taka, że skoro wywołuje sporadycznie to lepiej kupić coś co dłużej postoi.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

XTOL - awaria

Post autor: J.A. »

krzychu128, oczywiście, że możesz. Możesz też porówna Scanię z Maybachem. Oba to samochody.

Jeżeli najważniejszą dla Ciebie cechą wywoływacza jest jego trwałość, to R09 (bo to nie jest Rodinal co pokazałeś), wydaje się dobrym wyborem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

technik219 pisze: 23 sty 2023, 19:54 Bo jedynym sensownym wywoływaczem do RR 400S jest rodinal (lub to samo pod inną nazwą) w rozcieńczeniu 1:50-20º-22 min. Przy czym film trzeba naświetlić jakby miał 250 ASA
Potwierdzam słuszność tej kombinacji. 200 ASA , 1:50, 22minuty. Najlepiej jeśli w kadrze jest trochę świateł, jasnych partii, ale umiarkowanie jasnych. Wtedy są chyba idealne warunki dla tego filmu. W dużych kontrastach lub przy bardzo stłumionym świetle wychodzi słabo. Moim zdaniem.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

XTOL - awaria

Post autor: technik219 »

J.A. pisze: 03 cze 2023, 11:18 Jeżeli najważniejszą dla Ciebie cechą wywoływacza jest jego trwałość, to R09 (bo to nie jest Rodinal co pokazałeś), wydaje się dobrym wyborem.
Mimo wszystko koncentrat po każdym otwarciu flaszki trzeba koniecznie gazować. Inaczej w krótkim czasie "siada".
Lux mea lex
krzychu128
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

XTOL - awaria

Post autor: krzychu128 »

technik219 pisze: 16 cze 2023, 14:01 Mimo wszystko koncentrat po każdym otwarciu flaszki trzeba koniecznie gazować. Inaczej w krótkim czasie "siada".
Jeśli piszesz o R09 to mam odmienne doświadczenie.
Zrobiłem test trzech butelek, jeden (przykład wyżej) stał ponad 10 lat po otwarciu bez gazu, druga butelka otwarta była rok temu i teraz zamówiłem trzecią świeżą. Przy 10-letnim spadł kontrast i działał słabiej, natomiast zupełnie nie ma żadnej różnicy pomiędzy nowym a tym co przestał rok z powietrzem.
Moja lekcja z tego doświadczenia jest taka ze szkoda sobie gazem gitary zawracać.

Natomiast przy XTOLu zupełnie odwrotnie.
ODPOWIEDZ