wzmocnienie niedowołanego negatywu
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
wzmocnienie niedowołanego negatywu
Witam,
Mam negatyw na którym mi zależy, a który wyszedł mi niedowołany. Tragedii nie ma, obraz jest, napisy też, ale negatyw jest mało kontrastowy i zgubił szczegóły w cieniach. W literaturze wyczytałem, że wzmocnienie prawidłowo naświetlonego negatywu wyciągnie szczegóły w cieniach. Prawda li to? Warto bawić się we wzmacnianie małego obrazka? Ew. wzrost ziarna mi nie przeszkadza. W czarno-białe mają wzmacniacz miedziowy za 9 zeta.
dzięki i pozdrav!
Mam negatyw na którym mi zależy, a który wyszedł mi niedowołany. Tragedii nie ma, obraz jest, napisy też, ale negatyw jest mało kontrastowy i zgubił szczegóły w cieniach. W literaturze wyczytałem, że wzmocnienie prawidłowo naświetlonego negatywu wyciągnie szczegóły w cieniach. Prawda li to? Warto bawić się we wzmacnianie małego obrazka? Ew. wzrost ziarna mi nie przeszkadza. W czarno-białe mają wzmacniacz miedziowy za 9 zeta.
dzięki i pozdrav!
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Zależy w jakim stopniu negatyw jest niedowołany. Możesz spróbować wzmacniaczem miedziowym, który na obraz srebrowy nakłada dodatkową "warstwę" metalicznej miedzi. Obraz wizualnie ulega niewielkiej poprawie, ale rzecz cała właśnie w czerwonej barwie, która podczas powiększania blokuje dodatkowo światło niebieskie i dopiero wtedy ujawnia się efekt wzmocnienia. Zbyt długi proces powoduje wzrost ziarna. Dlatego proces należy prowadzić tylko do czerwonawego zabarwienia obrazu, a nie do całkowitego pokrycia srebra miedzią. Jest jeszcze wzmacniacz miedziowy dwuroztworowy z wybielaczem, ale wzmacnianie jest bardziej skomplikowane.
Wzmacniacz chromowy:
Najpierw negatyw odbiela się w roztworze o składzie
dwuchromian potasowy 4,00
kwas solny stężony 3,00 ml
woda do 500 ml.
potem płukanie przez 5 minut i następnie wywołanie w szybkim i energicznym wywoływaczu (może być pozytywowy Fenal). Proces ten z powodzeniem można też stosować w przypadku, gdy mamy negatyw znacznie przewołany i nie chcemy go osłabiać. Jako wywoływacz w tym przypadku można zastosować wywoływacz negatywowy, który dzięki wydłużonemu czasowi działania pozwoli na przerwanie wywoływania w odpowiednim momencie. Wywoływanie prowadzi się w normalnym (nie za jasnym) oświetleniu. Wzmacnianie chromianowe można przeprowadzać wielokrotnie.
Myślę, że do Twojego celu najodpowiedniejszy będzie wzmacniacz fizyczny, ponieważ w emulsji niedowołanego materiału mogły*) pozostać centra wywoływania i wokół nich można odbudować obraz. Musisz zrobić 2 roztwory:
I. Hydrochinon 3g
kwas cytrynowy 3g
woda do 1 litra.
II. azotan srebra 5g
woda do 100 ml (sto ml).
Oba roztwory przed użyciem zmieszać. Po obróbce materiał wypłukać, utrwalić i jeszcze raz dokładnie wypłukać.
*) mogły... podczas utrwalania w utrwalaczu obojętnym centra pozostają na pewno. Utrwalacz kwaśny może je rozpuścić. Nie ma możliwości przekonania się o tym, trzeba spróbować wzmocnić. Jak się nie wzmocni, to znaczy, że centrów nie było. Wtedy pozostanie miedziowy, ten który masz.
Wzmacniacz chromowy:
Najpierw negatyw odbiela się w roztworze o składzie
dwuchromian potasowy 4,00
kwas solny stężony 3,00 ml
woda do 500 ml.
potem płukanie przez 5 minut i następnie wywołanie w szybkim i energicznym wywoływaczu (może być pozytywowy Fenal). Proces ten z powodzeniem można też stosować w przypadku, gdy mamy negatyw znacznie przewołany i nie chcemy go osłabiać. Jako wywoływacz w tym przypadku można zastosować wywoływacz negatywowy, który dzięki wydłużonemu czasowi działania pozwoli na przerwanie wywoływania w odpowiednim momencie. Wywoływanie prowadzi się w normalnym (nie za jasnym) oświetleniu. Wzmacnianie chromianowe można przeprowadzać wielokrotnie.
Myślę, że do Twojego celu najodpowiedniejszy będzie wzmacniacz fizyczny, ponieważ w emulsji niedowołanego materiału mogły*) pozostać centra wywoływania i wokół nich można odbudować obraz. Musisz zrobić 2 roztwory:
I. Hydrochinon 3g
kwas cytrynowy 3g
woda do 1 litra.
II. azotan srebra 5g
woda do 100 ml (sto ml).
Oba roztwory przed użyciem zmieszać. Po obróbce materiał wypłukać, utrwalić i jeszcze raz dokładnie wypłukać.
*) mogły... podczas utrwalania w utrwalaczu obojętnym centra pozostają na pewno. Utrwalacz kwaśny może je rozpuścić. Nie ma możliwości przekonania się o tym, trzeba spróbować wzmocnić. Jak się nie wzmocni, to znaczy, że centrów nie było. Wtedy pozostanie miedziowy, ten który masz.
Wielkie dzięki.
Wzmocenienie miedziowe wydaje się łatwe, ale nie daje możliwości wyciągniecia szczegółów, prawdodopodobnie to samo mogę uzyskać stosując twardy papier, mam rację?
To drugie wzmocenienie jest za skomplikowane, nie będę próbował nigdy wcześniej tego nie robiąc. Może znalazłby się jakiś chętny do zrobienia wzmocnienia z terenu wawy lub okolic?
Aha, czy jest ryzyko, że używając którykolwiek wzmacniacz, negatyw ulegnie zniszczeniu?
Wzmocenienie miedziowe wydaje się łatwe, ale nie daje możliwości wyciągniecia szczegółów, prawdodopodobnie to samo mogę uzyskać stosując twardy papier, mam rację?
To drugie wzmocenienie jest za skomplikowane, nie będę próbował nigdy wcześniej tego nie robiąc. Może znalazłby się jakiś chętny do zrobienia wzmocnienia z terenu wawy lub okolic?
Aha, czy jest ryzyko, że używając którykolwiek wzmacniacz, negatyw ulegnie zniszczeniu?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
D-76 to wywoływacz
Mam jeszcze inny pomysł: skanery na ogół dobrze sobie radzą z bladymi negatywami. Możesz dać negatyw na dobry skaner i potem sobie poprawić w programie obsługującym warstwy. Powielasz warstwę i dajesz mieszanie "mnożenie". Potem jak wzmocnienie za duże to regulujesz przeźroczystością jednej z warstw, a jak za mało to spłaszczasz i znowu mnożenie. Mnie się udawało z prawie przeźroczystego negatywu wyciągnąć prawie dobry obrazek. Skanuj w 16 bitach na cz-b slajd lub barwny slajd. Potem zrób odwrócenie sposobem alkosa (wszystkie informacje na forum Pentaxa w dziale skanowanie).

Mam jeszcze inny pomysł: skanery na ogół dobrze sobie radzą z bladymi negatywami. Możesz dać negatyw na dobry skaner i potem sobie poprawić w programie obsługującym warstwy. Powielasz warstwę i dajesz mieszanie "mnożenie". Potem jak wzmocnienie za duże to regulujesz przeźroczystością jednej z warstw, a jak za mało to spłaszczasz i znowu mnożenie. Mnie się udawało z prawie przeźroczystego negatywu wyciągnąć prawie dobry obrazek. Skanuj w 16 bitach na cz-b slajd lub barwny slajd. Potem zrób odwrócenie sposobem alkosa (wszystkie informacje na forum Pentaxa w dziale skanowanie).
Najłatwiejsze do wzmocnienia negatywu jest chyba chyba selenium. Opisuje to Adams w ksiażce Negatyw. Zaleca tam użycie roztworu 1:5, ale nie przejmowałbym sie tym i użył taki roztwór jak masz rozrobiony do papierów - zazwyczaj słabszy, najwyżej potrwa to trochę dłużej. Proces jest oczywiście nieodwracalny (odtonować się nie da) ale dzieje się to na tyle powoli ze obserwując zmany przy dobrym swietle ciężko zepsuć. Nie powoduje to absolutnie wzrostu ziarnistości i można wzmocnić negatyw do około jednego stopnia.
wzmocnienie niedowołanego negatywu
a cos dokladniej o tej procedurze? szperalem, ale znalazlem tylko wywolywanie fizyczne, o zblizonej recepturze:technik219 pisze: ↑25 mar 2012, 17:36 Zależy w jakim stopniu negatyw jest niedowołany. Możesz spróbować wzmacniaczem miedziowym, który na obraz srebrowy nakłada dodatkową "warstwę" metalicznej miedzi. Obraz wizualnie ulega niewielkiej poprawie, ale rzecz cała właśnie w czerwonej barwie, która podczas powiększania blokuje dodatkowo światło niebieskie i dopiero wtedy ujawnia się efekt wzmocnienia. Zbyt długi proces powoduje wzrost ziarna. Dlatego proces należy prowadzić tylko do czerwonawego zabarwienia obrazu, a nie do całkowitego pokrycia srebra miedzią. Jest jeszcze wzmacniacz miedziowy dwuroztworowy z wybielaczem, ale wzmacnianie jest bardziej skomplikowane.
Wzmacniacz chromowy:
Najpierw negatyw odbiela się w roztworze o składzie
dwuchromian potasowy 4,00
kwas solny stężony 3,00 ml
woda do 500 ml.
potem płukanie przez 5 minut i następnie wywołanie w szybkim i energicznym wywoływaczu (może być pozytywowy Fenal). Proces ten z powodzeniem można też stosować w przypadku, gdy mamy negatyw znacznie przewołany i nie chcemy go osłabiać. Jako wywoływacz w tym przypadku można zastosować wywoływacz negatywowy, który dzięki wydłużonemu czasowi działania pozwoli na przerwanie wywoływania w odpowiednim momencie. Wywoływanie prowadzi się w normalnym (nie za jasnym) oświetleniu. Wzmacnianie chromianowe można przeprowadzać wielokrotnie.
Myślę, że do Twojego celu najodpowiedniejszy będzie wzmacniacz fizyczny, ponieważ w emulsji niedowołanego materiału mogły*) pozostać centra wywoływania i wokół nich można odbudować obraz. Musisz zrobić 2 roztwory:
I. Hydrochinon 3g
kwas cytrynowy 3g
woda do 1 litra.
II. azotan srebra 5g
woda do 100 ml (sto ml).
Oba roztwory przed użyciem zmieszać. Po obróbce materiał wypłukać, utrwalić i jeszcze raz dokładnie wypłukać.
*) mogły... podczas utrwalania w utrwalaczu obojętnym centra pozostają na pewno. Utrwalacz kwaśny może je rozpuścić. Nie ma możliwości przekonania się o tym, trzeba spróbować wzmocnić. Jak się nie wzmocni, to znaczy, że centrów nie było. Wtedy pozostanie miedziowy, ten który masz.
I
woda 500ml
metol 10g
kwas cytrynowy 50g
II.
woda 20ml
azoan srebra 2g.
film naswietla sie 10x bardziej, niz normalnie, i od razu utrwala, potem dopiero wklada do wywolywacza, wywolanie trwa kolo pol godziny. z wzmocnieniem jest podobnie? wystarczy zalac negatyw, i sledzic rezultat?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
wzmocnienie niedowołanego negatywu
Tak, chodzi o wywołanie fizyczne "szczątków" obrazu utajonego, który nie został wywołany (niedowołanie). Jak zaznaczyłem gwiazdką, jest to możliwe tylko w przypadku zastosowania utrwalacza obojętnego. Utrwalacz kwaśny, a tym bardziej szybki jako bardziej agresywny wobec ziaren srebra metalicznego niszczą bezpowrotnie centra wywoływalne złożone z mikroskupisk ziaren srebra metalicznego.
W starych poradnikach podają jeszcze inne przepisy na wzmacniacze - np. wzmacniacz uranylowy oparty na azotanie uranylu - niby jest w ofercie POCH Gliwice, ale wątpię by sprzedali klientowi indywidualnemu (silnie toksyczny).
Pozostaje Ci stary, (nie całkiem) dobry wzmacniacz miedziowy. Jeśli lubisz megaziarno to negatyw w nim wykąpany spełni Twoje oczekiwania.
Czy próbowałeś zeskanować ten cienki negatyw? Nie mam na myśli skanowania zwykłym "płaszczakiem" tylko porządnym skanerem do filmów *). I potem pobawić się z plikiem w Photoshopie lub innym programie dającym możliwość pracy z warstwami? Uratowałem zdjęcia z wielu klatek katastrofalnie niedoświetlonych i niedowołanych filmów. Cały "wic" polega na tym, że nie bawisz się samymi suwaczkami, bo to daje opłakane rezultaty. Robisz tak:
wczytujesz plik ze zdjęciem. Powielasz warstwę i jako opcję mieszania warstw wskazujesz "mnożenie" (w niektórych programach opisane jako "rozmnożenie" - PhotoFiltre7). Jeśli efekt zbyt mocny to zwiększasz przezroczystość kopii warstwy, jak za mało to spłaszczasz obrazek, ponownie powielasz warstwę i ponownie "mnożysz".
Ja wiem, że to sposób niegodny analogowca, ale jeśli zdjęcia są bardzo ważne, to każdy sposób jest dobry by je uratować.
*) W żadnym wypadku nie należy skanować w trybie auto. Należy wybrać parametry skanowania slajdu, BW slajdu lub RAW (niektóre softy mają taką opcję) w 16 bitach. Potem inwersja metodą Alkosa (opisaną krok po kroku na forum Pentaxa) i dopiero tak otrzymanym plikiem można się bawić.
W starych poradnikach podają jeszcze inne przepisy na wzmacniacze - np. wzmacniacz uranylowy oparty na azotanie uranylu - niby jest w ofercie POCH Gliwice, ale wątpię by sprzedali klientowi indywidualnemu (silnie toksyczny).
Pozostaje Ci stary, (nie całkiem) dobry wzmacniacz miedziowy. Jeśli lubisz megaziarno to negatyw w nim wykąpany spełni Twoje oczekiwania.
Czy próbowałeś zeskanować ten cienki negatyw? Nie mam na myśli skanowania zwykłym "płaszczakiem" tylko porządnym skanerem do filmów *). I potem pobawić się z plikiem w Photoshopie lub innym programie dającym możliwość pracy z warstwami? Uratowałem zdjęcia z wielu klatek katastrofalnie niedoświetlonych i niedowołanych filmów. Cały "wic" polega na tym, że nie bawisz się samymi suwaczkami, bo to daje opłakane rezultaty. Robisz tak:
wczytujesz plik ze zdjęciem. Powielasz warstwę i jako opcję mieszania warstw wskazujesz "mnożenie" (w niektórych programach opisane jako "rozmnożenie" - PhotoFiltre7). Jeśli efekt zbyt mocny to zwiększasz przezroczystość kopii warstwy, jak za mało to spłaszczasz obrazek, ponownie powielasz warstwę i ponownie "mnożysz".
Ja wiem, że to sposób niegodny analogowca, ale jeśli zdjęcia są bardzo ważne, to każdy sposób jest dobry by je uratować.
*) W żadnym wypadku nie należy skanować w trybie auto. Należy wybrać parametry skanowania slajdu, BW slajdu lub RAW (niektóre softy mają taką opcję) w 16 bitach. Potem inwersja metodą Alkosa (opisaną krok po kroku na forum Pentaxa) i dopiero tak otrzymanym plikiem można się bawić.
Lux mea lex
wzmocnienie niedowołanego negatywu
Bardzo to skomplikowane. A nie lepiej dobrze naświetlać i wołać?
Jakieś kombinacje alpejskie, trupòw się nie reanimuje.
A po drugie dzisiejsze negatywy mają dużą tolerancję, jaką trzeba wykazać się ignorancją by musieć sięgać po tak praco-czasochłonne środki?
Na zakończenie powtórzę: śmieci mają swe miejsce w każdym domu
Uprzedzając wypowiedzi o super ważnych zdjęciach w których istnienie nie wierzę, odpowiadam: nauczcie się godzić że stratami, bo kiedyś i życie stracicie, ale gwarantuje że istnieją większe straty z ktòrymi można się pogodziĆ.
Jakieś kombinacje alpejskie, trupòw się nie reanimuje.
A po drugie dzisiejsze negatywy mają dużą tolerancję, jaką trzeba wykazać się ignorancją by musieć sięgać po tak praco-czasochłonne środki?
Na zakończenie powtórzę: śmieci mają swe miejsce w każdym domu

Uprzedzając wypowiedzi o super ważnych zdjęciach w których istnienie nie wierzę, odpowiadam: nauczcie się godzić że stratami, bo kiedyś i życie stracicie, ale gwarantuje że istnieją większe straty z ktòrymi można się pogodziĆ.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
wzmocnienie niedowołanego negatywu
Może się przyda metoda kolegi JaZ99:technik219 pisze: ↑04 gru 2019, 20:19 *) W żadnym wypadku nie należy skanować w trybie auto. Należy wybrać parametry skanowania slajdu, BW slajdu lub RAW (niektóre softy mają taką opcję) w 16 bitach. Potem inwersja metodą Alkosa (opisaną krok po kroku na forum Pentaxa) i dopiero tak otrzymanym plikiem można się bawić.
https://sites.google.com/site/negfix8pl/jak-uzywac
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
wzmocnienie niedowołanego negatywu
Jeśli proponowany wyżej proces ratowania niedowołanego/niedoświetlonego negatywu jest dla Ciebie skomplikowany to nie rozumiem jak udaje Ci się przeżyć każdy kolejny dzień z komputerami, smartfonami, elektroniczną bankowością, kiedy większość codziennych czynności opiera się na obsłudze skomplikowanych technologicznie urządzeniach przy wykorzystaniu jeszcze bardziej skomplikowanych technologii informatycznych. Zrozumiałbym gdyby to napisała koja 80-letnia matka, ale gdy pisze to najwyżej 40 letni facet to nie mogę wyjść z podziwu.
Po drugie: są różne przyczyny uzyskania wadliwego negatywu od awarii aparatu po niezawiniony błąd procesu. Nie przekonuj mnie, bo nie uwierzę, że Tobie nigdy się taka sytuacja nie zdarzyła, a jak się zdarzyła to beż cienia żalu wyrzuciłeś film do kosza. Więc nie sil się na takie akuratne mądrości.
Po trzecie wreszcie: są zdjęcia nieważne, mało ważne, ważne i bardzo ważne (cenne). Dla odzyskania tych ważnych i bardzo ważnych człowiek jest w stanie wiele zrobić. Nie będę Ci tłumaczył jakie to zdjęcia mogą być ważne i bardzo ważne/cenne, bo trudno rozmawiać ze ślepym o kolorach.
Sentencja o życiu jest od czapy.
Dziękuję za uwagę.
Lux mea lex
wzmocnienie niedowołanego negatywu
Gwarantuje Ci Techniku że nie ma ważnych rzeczy w tym wypadku zdjęć, bo wszystkie kiedyś stracisz, jeśli nie wcześniej to wzraz z własnym życiem. Dziękuję za troskę ale radzę sobie lepiej niz mlogbys przypuszczać, na ten przykład te słowa wystukuje na klawiszach BlackBerry. Jak każdy popelniam błędy techniczne, acz ważna jest ich skala, a co do zepsutych zdjęć to wolę je wyrzucić niż prezentować jakąś mumie. A co do czasu to wolę go poświęcić na fotografowanie niż ratowanie tego czego nie udało się sfotografowac
ach jeszcze coś: to że większość mych fotografii jest bw to wcale nie znaczy że kolorów nie widzę i ich nie czuje, ale rozmawianie o nich to już isnsza abstrakcja... 


... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
wzmocnienie niedowołanego negatywu
Panowie, obaj macie rację, każdy swoją. Nie nakręcajcie się, szkoda wieczoru. I zdrowia.