Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
ArtekJ, Odpusc stare negatywy z rodinalem. To nie jest dobra kombinacja, nawet z bromkiem potasu. Bedzie potezne zadymienie. Przerabialem ten temat poczatkiem roku i najlepsze wyniki uzyskalem w D-76 1+1 plus bromek. Wymaga odpowiedniego wydluzenia czasu wolania i uwzglednienia straty czulosci materialu
Ostatnio zmieniony 23 gru 2022, 17:57 przez oKuba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- -#
- Posty: 293
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
Zapał jest i to duży. Jutro wigilia. Pojutrze dni świąteczne. Potem zawsze coś mi wymyślą
. To może wywołać na próbę w rozcieńczeniu 1:25. Nie będzie zadymienia 


Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
Kombinujesz jak koń pod górę.
Wywołaj normalny film w normalny sposób - będziesz miał punkt wyjścia do ewentualnych korekt w przyszłości.
Obrabiając jakieś stare badziewie nie będziesz miał ani zdjęć, ani informacji czy lub jak zmodyfikować proces obróbki pod swoje potrzeby.
Wywołaj normalny film w normalny sposób - będziesz miał punkt wyjścia do ewentualnych korekt w przyszłości.
Obrabiając jakieś stare badziewie nie będziesz miał ani zdjęć, ani informacji czy lub jak zmodyfikować proces obróbki pod swoje potrzeby.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
ArtekJ, ze starymi filmami jest tak, że by na nich coś sfotografować, to trzeba mieć kilka takich samych. Jeden poświęcić na wymacanie go, a na reszcie robić.
Tylko proszę, nie pisz, że to dla eksperymentu, bo eksperyment ma doprowadzić do jakichś wniosków ewentualnie tez. Jak piszą koledzy wywołanie starego filmu w rodinalu to nie eksperyment, tylko strata czasu, wywoływacza i materiału.
To tak jakby 100 letni znaczek pocztowy ostemplować.
Tylko proszę, nie pisz, że to dla eksperymentu, bo eksperyment ma doprowadzić do jakichś wniosków ewentualnie tez. Jak piszą koledzy wywołanie starego filmu w rodinalu to nie eksperyment, tylko strata czasu, wywoływacza i materiału.
To tak jakby 100 letni znaczek pocztowy ostemplować.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
To prawda że może być kiepsko. Poczekam na to aż naświetle te nowe. Dodam to, że zauważyłem niektóre z tych kaset do kliszy ciętej na metry. Nie mam świętego pojęcia czy są one naświetlone czy nie. Poza tym kiedyś bawiłem się z kliszami nisko czułymi. Tak więc czułość jest w zakresie 15 do 27 DIN.
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
Jeszcze dziś wyszperałem odpowiedź na jakimś forum w sprawie wywoływania fotopanów w Rodinalu.
Oczywiście to nie fotopany 40+ letnie.
Oczywiście to nie fotopany 40+ letnie.
- Załączniki
-
- 12minut.JPG (49.06 KiB) Przejrzano 1395 razy
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
Primo: Rodinal Special to zupełnie inny wywoływacz niż zwykły Rodinal.
Secundo: Mam wrażenie, że nie zależy Ci na dobrych (chociażby technicznie) zdjęciach tylko na tym, by za wszelką cenę być oryginalnym. Gdybyś tyle czasu i energii włożył w poszukiwanie ciekawych fotograficznie motywów zamiast odkrywać to co do dawno odkryte oraz teoretyzować jak obrabiać jakieś prehistoryczne materiały, to już dawno byś te zdjęcia miał (śnieżnych motywów na których Ci zależało w najbliższym czasie już nie sfotografujesz - a miałeś doskonałą okazję).
PS. Mam dla Ciebie propozycję: porzuć myśl o wywoływaniu czegokolwiek w Rodinalu. Wywołaj współczesne filmy jak i te odkryte artefakty w Caffenolu - składniki potrzebne do jego sporządzenia znajdziesz w domu https://pl.wikipedia.org/wiki/Caffenol. Jeśli tym sposobem uzyskasz czytelne obrazy to będziesz mógł chodzić w glorii fotografa wybitnie oryginalnego.
Secundo: Mam wrażenie, że nie zależy Ci na dobrych (chociażby technicznie) zdjęciach tylko na tym, by za wszelką cenę być oryginalnym. Gdybyś tyle czasu i energii włożył w poszukiwanie ciekawych fotograficznie motywów zamiast odkrywać to co do dawno odkryte oraz teoretyzować jak obrabiać jakieś prehistoryczne materiały, to już dawno byś te zdjęcia miał (śnieżnych motywów na których Ci zależało w najbliższym czasie już nie sfotografujesz - a miałeś doskonałą okazję).
PS. Mam dla Ciebie propozycję: porzuć myśl o wywoływaniu czegokolwiek w Rodinalu. Wywołaj współczesne filmy jak i te odkryte artefakty w Caffenolu - składniki potrzebne do jego sporządzenia znajdziesz w domu https://pl.wikipedia.org/wiki/Caffenol. Jeśli tym sposobem uzyskasz czytelne obrazy to będziesz mógł chodzić w glorii fotografa wybitnie oryginalnego.

_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
-
- -#
- Posty: 293
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
Popieram oburącz : najpierw rób zdjęcia. Na eksperymenty przyjdzie czas.
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
Z_photo myślałem, że masz o mnie inne zdanie, że nie wyjdzie z Ciebie jakakolwiek frustracja. Moja niecierpliwość w stosunku do wywołania starych moich klisz to ciekawość, pytanie co na nich jest. Czy może znajomi , rodzina lub inne osobiste obrazy. Tu prosiłem o pomoc w ich wywołaniu.
To co kupiłem to już mam. Poczekam i potem coś innego kupię tak by je wywołać.
Fotografowałem od piętnastego roku życia, latami przesiadywałem w ciemni. Następnie tylko wywoływałem w koreksie a następie skanowałem na nawet niezłym skanerze. Ostatnie piętnaście lat to same piksele i tylko osobiste fotki. Masowość fotografii jak i przesłodzenia fotografii znamionuje to że otarła się ona definicje kiczu. Sztuczne uwalnianie się od tej przywary poprzez udziwnianie technik raczej nie uwalnia fotografii od znamion kiczu. Niema już nowych motywów. Niema po co wychodzić z aparatem z domu. Tony podobnych lub nawet takich samych fotek można sobie w trzy sekundy wygooglować.
To co kupiłem to już mam. Poczekam i potem coś innego kupię tak by je wywołać.
Fotografowałem od piętnastego roku życia, latami przesiadywałem w ciemni. Następnie tylko wywoływałem w koreksie a następie skanowałem na nawet niezłym skanerze. Ostatnie piętnaście lat to same piksele i tylko osobiste fotki. Masowość fotografii jak i przesłodzenia fotografii znamionuje to że otarła się ona definicje kiczu. Sztuczne uwalnianie się od tej przywary poprzez udziwnianie technik raczej nie uwalnia fotografii od znamion kiczu. Niema już nowych motywów. Niema po co wychodzić z aparatem z domu. Tony podobnych lub nawet takich samych fotek można sobie w trzy sekundy wygooglować.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Wywoływanie R09 w rozcieńczeniu 1:100
toż to nasz Admin pisał!ArtekJ pisze:Jeszcze dziś wyszperałem odpowiedź na jakimś forum w sprawie wywoływania fotopanów w Rodinalu.
Oczywiście to nie fotopany 40+ letnie.
co do wołania staroci, to lepsze będą wywoływacze dość energiczne z KBr w składzie, Hydrofen, Microphen, Xtol... ale i tak dym będzie okrutny, ale coś będzie widać. Rodinalu z KBr bym nie polecał, bo sypniesz gram bromku za dużo i może być czysty negatyw.ArtekJ pisze:Z_photo myślałem, że masz o mnie inne zdanie, że nie wyjdzie z Ciebie jakakolwiek frustracja. Moja niecierpliwość w stosunku do wywołania starych moich klisz to ciekawość, pytanie co na nich jest. Czy może znajomi , rodzina lub inne osobiste obrazy. Tu prosiłem o pomoc w ich wywołaniu.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr