1. Oryginalny plik CR2:
Plik RAW
2. Poglądowy jpg z całego obrazka:
dcraw -c -T IMG_9061.CR2 | convert tif:- -resize 800x800 IMG_9061.jpg

3. Oryginalny, surowy obraz z matrycy zeskładowany bez utraty informacji w pliku tif:
dcraw -c -D -4 -T IMG_9061.CR2 > IMG_9061_SUROWY.tif
Surowy obraz w pliku tiff
4. Fragment pliku CR2 na krawędzi słońca przetworzony do jpg i przeskalowany 10-krotnie w górę, żeby dało się to obejrzeć na forum:
dcraw -c -T IMG_9061.CR2 | convert tif:- -crop 50x50+1520+1270 -scale 500x500 -contrast-stretch 1 IMG_9061_POGLAD_SLONKO.jpg

5. Ten sam fragment słonka w postaci surowej, z rozciągniętym bezstratnie kontrastem i przeskalowany 10-krotnie w górę, zapisany jako jpg, żeby dało się to obejrzeć na forum:
dcraw -c -D -4 -T IMG_9061.CR2 | convert tif:- -crop 50x50+1520+1270 -scale 500x500 -contrast-stretch 1 IMG_9061_SUROWY_SLONKO.jpg

Ten ostatni obrazek daje pogląd na to co "rzeczywiście siedzi" w plikach RAW. Warto też zwrócić uwagę, jakim wyzwaniem dla algorytmów, które budują z monochromatycznego obrazu kolor jest przejście między obszarami światło/cień, czyli każda krawędź, w warunkach silnej przewagi jednej barwy...
Druga rzecz, na którą warto zwrócić uwagę, to że w kroku 3 nastąpiło przepisanie całej istotnej źródłowej informacji z pliku RAW do tiff. Nie ma tu straty, o której pisał cytowany człowiek.
Starczy nudzenia
