www po Polsku

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

www po Polsku

Post autor: slawoj »

Jeśli kogoś to zainteresuje to może skorzystać z "google translatica". Aby przeglądać anglojęzyczne strony "www" poświęcone fotografii, przetłumaczone na język polski:
http://translate.google.com/translate_s ... l=pl&tl=en
W miejsce "Search for:" wpisujemy szukany temat, a następnie klikamy "Translate and Search" i po bólu.

(muszą być zaznaczone: "My language:" Polish oraz "Search pages written in:" English)

Na dole w lewej kolumnie ukazują się adresy stron przetłumaczone na język polski, a w prawej kolumnie ich oryginalne odpowiedniki.

Warto poczytać sobie, np.: NIKON FA, CANON AE-1, MINOLTA X-700 itp.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2008, 17:09 przez slawoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zieloo
-#
Posty: 557
Rejestracja: 28 gru 2007, 10:44
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: zieloo »

Tłumaczenia google są jeszcze BARDZO niedoskonałe... Naprawdę uważam to za ostateczność, ale jeśli komuś zależy na przełożeniu tekstu np. anglojęzycznego proponuję skorzystać z narzędzi tłumaczących pojedyncze zdania/paragrafy, a nie całą stronę...

Pobawiłem się trochę tym narzędziem i wg mnie całkiem przyjemną funkcję są tylko dymki z oryginalną pisownią, ale wolę korzystać z nich w nieco inny sposób, tj. wpisujemy na przykład 'white house' i klikamy na odnośnik strony w języku angielskim. Następnie przenosząc kursor nad poszczególnymi zdaniami tłumaczymy słowa, które są niejasne.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

Zgadza się.
Ale tutaj od razu tłumaczy Ci całe strony i z większości języków świata: "Search pages written in:" <- tu wybierasz język, np. chiński.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

tak, ale "fabryka soczewek" zamiast "fabrycznych obiektywów" to przegięcie (oryg. factory lens). o elektronicznych żaluzjach nie wspominam.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

rbit9n pisze:elektronicznych żaluzjach
...no, to ja nie wiedziałem, że mam migawki w oknach (tyklo nie elektroniczne, a manualne).
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

zieloo pisze:Tłumaczenia google są jeszcze BARDZO niedoskonałe...
Jesteś bardzo wyrozumiały, ja bym to nazwał tragiczne. Jest to przykład bezużytecznej, wręcz szkodliwej technologii bo część ludzi przestaje myśleć. Nabiera sie że komputer pokryje lenistwo, i zamiast spędzic czas na pogłówkowaniu ogląda te nieporadne próby mające na celu jedynie sprytną promocję Google .
Zamiast oglądać takie wynalazki czy nie lepiej spędzić ten czas na nauczeniu się angielskiego, i tak to kiedyś trzeba zrobić (do samego czytania to na prawdę niewielki wysiłek).
Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Post autor: ku6i »

Do klasyki przejdzie cytat sprzed paru lat zamieszczony w jednej z gazet poświęconych informatyce, w której zamieszczony był zrzut ekranu z jednego z translatorów ang-pl. "Queen - I want to break free" przetłumaczył na "Królowa - chcę się łamać bezpłatnie" ;-)
off
-#
Posty: 58
Rejestracja: 28 lip 2007, 11:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: off »

georgio pisze: ja bym to nazwał tragiczne. Jest to przykład bezużytecznej, wręcz szkodliwej technologii bo część ludzi przestaje myśleć
nie demonizowałbym aż tak bardzo zjawiska ;-)
aczkolwiek moja opozycja dotyczyłaby jedynie zastosowania czasu przeszłego dokonanego, wtedy brzmiałoby to mniej dialektycznie
w skrócie - zawsze tak było, że część ludzi nie chciała myśleć, a zajmowali się tym nieliczni :mrgreen: i narzędzia niewiele zmieniają ;-)

:-D
Oh, the night it is thick, my defences are hid
in the clothes of a woman I would like to forgive,
in the rings of her silk, in the hinge of her thighs,
where I have to go begging in beauty's disguise..
ODPOWIEDZ