
wielki format
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -#
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 19:06
- Lokalizacja: Sosnowiec
J.A. Dzięki za odpowiedź. Sprawa się rozjaśniła.
Włączając się do aktualnej dyskusji;
Jeśli chodzi o tabele i ekwiwalent 35mm dla 4x5' polecam stonę Toyo:
http://www.toyoview.com/LensSelection/lensselect.html
Włączając się do aktualnej dyskusji;
Jeśli chodzi o tabele i ekwiwalent 35mm dla 4x5' polecam stonę Toyo:
http://www.toyoview.com/LensSelection/lensselect.html
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Portretowa ogniskowa w wielkim formacie (4x5, 9x12) to będzie jaka?
Uparłem się na 270mm do Graflexa, bo to będzie odpowiednik powiedzmy 85mm na małym obrazku, która mi bardzo odpowiada.
Wielkim minusem jest to, że 270 pojawia się raczej rzadko na sprzedaż. Dużo częściej widać 210/240mm trochę mi się wydają te ogniskowe za krótkie?
Zupełnie się nie znam...
Uparłem się na 270mm do Graflexa, bo to będzie odpowiednik powiedzmy 85mm na małym obrazku, która mi bardzo odpowiada.
Wielkim minusem jest to, że 270 pojawia się raczej rzadko na sprzedaż. Dużo częściej widać 210/240mm trochę mi się wydają te ogniskowe za krótkie?
Zupełnie się nie znam...
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
trochę dziwne pytanie.ModusOperandi pisze:Portretowa ogniskowa w wielkim formacie (4x5, 9x12)
bazując na małym obrazku - 50mm to portretówka w standardzie, no ale 85 mm też niczego sobie. znam takiego jednego, który do portretu nie zakręci mniej niż 105mm, a 135'tka ponoć super sprawa, tylko trza nie pić dzień wcześniej

nie mam i nigdy nie miałem lf, ale zapewne i w tym systemie wybór ogniskowej, np do portretu to bardzo indywidualna sprawa.
W mojej opinii "przerzucanie" ulubionej ogniskowej z 35mm do LF jest troche ryzykowne poniewaz duze formaty to troche inna fotografia niz maly obrazek. Troche trudno jest mi znalezc analogie miedzy robieniem zdjec na jednym i drugim uzalezniajac sie od "wizji" ulubionej ogniskowej z 35mm. Jak patrze na "odwracanke" na matowce LF to nie pamietam jak kadruje na malym obrazku. Ja raczej kupuje obiektywy uwzgladniajac pole krycia z zamachami a ulubiona ogniskowa wychodzi mi ze zdjec a nie z kalkulacji opartej na malym obrazku
Ale ja juz tak mam.
Ale ja juz tak mam.
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Właśnie o to mi chodziło Trumil - czy to w ogóle ma sens porównywanie i przenoszenie tych ogniskowych na większe formaty.
Na małym moja ulubiona ogniskowa do portretu to 85mm, choć używam jeszcze 105 oraz 135mm. W wielki format dopiero nieśmiało wchodzę. Wiem, że będę go potrzebował do portretu i aktu - to wszytko. Stąd moje pytanie, bo zwyczajnie wolę mieć jedno szkło i je wykorzystywać na maksa, niż całą szklarnię i głowić się nad tym, który dzisiaj będzie używany - szkoda na to życia. Najgorsze jest to, że nie znam w okolicy nikogo z podobnymi zainteresowaniami i nie u kogo - choćby spojrzeć jak to wygląda na innych ogniskowych...
Na małym moja ulubiona ogniskowa do portretu to 85mm, choć używam jeszcze 105 oraz 135mm. W wielki format dopiero nieśmiało wchodzę. Wiem, że będę go potrzebował do portretu i aktu - to wszytko. Stąd moje pytanie, bo zwyczajnie wolę mieć jedno szkło i je wykorzystywać na maksa, niż całą szklarnię i głowić się nad tym, który dzisiaj będzie używany - szkoda na to życia. Najgorsze jest to, że nie znam w okolicy nikogo z podobnymi zainteresowaniami i nie u kogo - choćby spojrzeć jak to wygląda na innych ogniskowych...
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
Problemem jest to co probowalem wyjasnic w poprzednim poscie. Gdy zaczniesz robic na duzym formacie to wszystkie Twoje zalozenia o tym co bedziesz robil moga sie okazac funta klakow warte. Inna sprawa jest przejscie z canona na nikona w 35mm, czy z 6x4.5 na 6x6, czy 6x7 a inna jak przechodzisz z malego analoga na srednieg a inna jak do duzego formatu. To jest w mozgu i trzeba sie przyzwyczaic do mysli, ze nie mozna modyfikowac przyzwyczajan z 35 i sredniego. Duza klatka to jest zupelnie co innego. To nie jest kwestia ogniskowej obiektywu czy jego krycie ale to musi byc nowy sposob myslenia. I tu nie chodzi o liste spraw do zalatwienia ale pewnego rodzaju rezim jakie czlowiek robiacy duzy format musi sobie narzucic i jakiemu musi sie podporzadkowac. To jest jak pojscie do zoo gdzie bedziesz ogladal malpy, ktorych nigdy przedtem w zyciu nie widzialesModusOperandi pisze:(...)Wiem, że będę go potrzebował do portretu i aktu - to wszytko. Stąd moje pytanie, bo zwyczajnie wolę mieć jedno szkło i je wykorzystywać na maksa, niż całą szklarnię i głowić się nad tym, który dzisiaj będzie używany - szkoda na to życia. (...)
W przypadku obiektywów WF podaje się najczęściej całkowity kąt widzenia obiektywu, niezależnie od wielkości materiału - dla zaostrzenia na nieskończoność i przysłony f/22. Ten rekomendowany format znaczy tyle, że:dusseldorf pisze:czy te różnice w stopniach tyczą się każdego formatu (4x5, 5x7, 8x10) czy tylko rekomendowanego ?
- prawdopodobnie nie będzie obciętych rogów i przy maksymalnie otwartej przysłonie
- może zostanie trochę rezerwy na pokłony
- jakość obrazy w rogach nie będzie tragiczna
Przy używaniu obiektywów z materiałem znacząco mniejszym od rekomendowanego (co zresztą robi się bardzo często), należy liczyć się z tym, że:
- rozdzielczość (w liniach na milimetr) może być mniejsza
- światło odbijające się wewnątrz aparatu, na przykład od miechu, może mieć negatywny wpływ na zdjęcia
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Nadal szukam dla siebie obiektywu.
Na ebay wyszukałem takie cudo - Schneider Kreuznach: Xenar 270/4.5
Niestety samo szkło - bez migawki.
Wcześniej poszukiwałem Tele-Xenara 270/5.5 teraz ten jaśniejszy mnie bardziej interesuje, ale w sieci nic o nim...
Ktoś coś wie na jego temat? Jaka migawka będzie do niego pasować?
Na ebay wyszukałem takie cudo - Schneider Kreuznach: Xenar 270/4.5
Niestety samo szkło - bez migawki.
Wcześniej poszukiwałem Tele-Xenara 270/5.5 teraz ten jaśniejszy mnie bardziej interesuje, ale w sieci nic o nim...
Ktoś coś wie na jego temat? Jaka migawka będzie do niego pasować?
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
Trzeba by zapytać sprzedawcy o średnice gwintów przedniego i tylnego elementu, ale będzie to któryś z dużych rozmiarów, np. compound 4, czy 5 - rzecz dość trudna do kupienia. Schneider co prawda ma strony z danymi technicznymi swoich starych obiektywów https://www.schneideroptics.com/info/vi ... /index.htm , ale wielu tam brakuje. I uwaga na wyciąg, może być potrzebne około pół metra, na WF ciasny portret to już prawie makro (na 8x10 może to już być 1:1). Mi na razie na portrety wystarcza 210mm na 4x5 (i okazjonalnie na 5x7)
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
1) Co do tego Xenara pw. to rownie dobrze mozesz kupic starego Tessara pod FKD - chodza na Allegro po 200-300 PLN Zblizona konstrukcja oparta o te sama formule.ModusOperandi pisze:Nadal szukam dla siebie obiektywu.
Na ebay wyszukałem takie cudo - Schneider Kreuznach: Xenar 270/4.5
Niestety samo szkło - bez migawki.
Wcześniej poszukiwałem Tele-Xenara 270/5.5 teraz ten jaśniejszy mnie bardziej interesuje, ale w sieci nic o nim...
Ktoś coś wie na jego temat? Jaka migawka będzie do niego pasować?
2) Migawka to w dzisiejszych czasach element zwykle drozszy od samych obiektywow. Jak chcesz tanio - to mozesz szukac jakiejs prymitywnej konstrukcji przedobiektywowej (bedziesz mial jeden czas, zwykle ok. 1/20s oraz B) albo zrobic sobie samemu grawitacyjna. Niekiedy sie pojawiaja na Allegro.