Okulary noszę na +. Coraz mocniejsze.
Gdzie się da, tam w aparatach wymieniam lupki, zazwyczaj na +2
Tylko uwaga: lupki oznaczone +2 to nie to samo co noszone okulary +2
Kupując kupkę warto mieć możliwość jej zwrotu lub przymierzenia.
Do RB67 kupiłem zabudowaną lupę z możliwością wykręcania zależnie od wady wzroku. Poza pełnym wyczernieniem matówki, to wykręcanie czyli regulacja jest bezcenna!
W Mamiya645 zrezygnowałem z klasycznego pryzmatu lustrzanego bo ciężko do niego dokupić (i dobrać) nakładane soczewki korekcyjne. Zostawiłem sobie pryzmat lustrzany, taki z lunetą, bo ma korekcję wady wzroku -3 do +4,5 oraz mniej waży (brak szkła, są lusterka). Tracę przez to spota i wyświetlanie parametrów ale za to widzę ostro bez okularów. Diody jakie posiada mają logikę, która przekazuje info o 1/2 EV. Bardzo sprytne.
W klasycznym kominku m645 mam lupkę +2, ale w pryzmacie ustawione już +3,5
jac123 pisze:No ale chłopie, napisz jaką masz wadę wzroku.
Gorzej widzisz na dal , czy na blisko? Ile +/-?
Mysle ze kto mial zrozumiec to juz odpowiedzial. I tu niniejszym klaniam sie nisko w ich strone.
Btw naprawde myslisz ze jakbym mial minusy to bym zadal to pytanie?
Ja tam wolę opierać się na faktach, niż się domyślać kto jaką ma wadę i w jakim zakresie.
Sam mam ok. -1,5 do 2 i przy takiej wadzie sprawiłem sobie szkiełka korekcyjne do aparatów (tam gdzie to możliwe).
Jak miałem -1 to nie było zasadniczo problemu. I nie chodzi bynajmniej o problem z ustawieniem ostrości , ale z parametrami jakie mi wyświetla aparat w wizjerze.
Swego czasu sprawiłem sobie okulary do pływania z korekcją (-2). Jak się okazało te -2 to jest na powietrzu, a nie pod wodą ... Ha, ha taki lol...
Tak więc dajmy spokój domysłom.
mrek pisze:Okulary noszę na +. Coraz mocniejsze.
Gdzie się da, tam w aparatach wymieniam lupki, zazwyczaj na +2
Tylko uwaga: lupki oznaczone +2 to nie to samo co noszone okulary +2
Kupując kupkę warto mieć możliwość jej zwrotu lub przymierzenia.
Do RB67 kupiłem zabudowaną lupę z możliwością wykręcania zależnie od wady wzroku. Poza pełnym wyczernieniem matówki, to wykręcanie czyli regulacja jest bezcenna!
W Mamiya645 zrezygnowałem z klasycznego pryzmatu lustrzanego bo ciężko do niego dokupić (i dobrać) nakładane soczewki korekcyjne. Zostawiłem sobie pryzmat lustrzany, taki z lunetą, bo ma korekcję wady wzroku -3 do +4,5 oraz mniej waży (brak szkła, są lusterka). Tracę przez to spota i wyświetlanie parametrów ale za to widzę ostro bez okularów. Diody jakie posiada mają logikę, która przekazuje info o 1/2 EV. Bardzo sprytne.
W klasycznym kominku m645 mam lupkę +2, ale w pryzmacie ustawione już +3,5
A jak na Linhof na matowke ostrzysz to jaka uzywasz?
skiper75 pisze: ↑13 sie 2021, 13:12
A jak na Linhof na matowke ostrzysz to jaka uzywasz?
Mam celownik kątowy i w nim poza lustrem jest jakaś lupa. Ale muszę przez nią patrzeć okularami do czytania. Na matówce, gdy więcej czasu to lupka. Tylko lupka. Te specjalne do LF są b.drogie i mają regulację dioptrii. Są też długie aby nos się mieścił ;) lub by je wsadzić do osłony przeciwsłonecznej.
W Sinar 4x5 mam binocular . Extra, ale choć ma mocne soczewki to muszę patrzeć przez okulary do czytania. Za to ma pasek na głowę i dzięki temu obie ręce mam wolne oraz nie duszę się pod czarną płachtą.
skiper75 pisze: ↑13 sie 2021, 13:12
A jak na Linhof na matowke ostrzysz to jaka uzywasz?
Mam celownik kątowy i w nim poza lustrem jest jakaś lupa. Ale muszę przez nią patrzeć okularami do czytania. Na matówce, gdy więcej czasu to lupka. Tylko lupka. Te specjalne do LF są b.drogie i mają regulację dioptrii. Są też długie aby nos się mieścił ;) lub by je wsadzić do osłony przeciwsłonecznej.
W Sinar 4x5 mam binocular . Extra, ale choć ma mocne soczewki to muszę patrzeć przez okulary do czytania. Za to ma pasek na głowę i dzięki temu obie ręce mam wolne oraz nie duszę się pod czarną płachtą.
skiper75 pisze: ↑13 sie 2021, 14:16
Lo Cie Panie. Ja to amator jednak jestem
Daj spokój. Po zdjęciach go poznacie.
Moje lądują do szuflady i do głowy Zbyszka
No jeszcze mam galerię "Na schodach" czyli wieszam odbitkę na moich drzwiach od zewnątrz. Widzów mam wiernych i skończonych czyli skończoną, niewielką liczbę sąsiadów mieszkających na wyższych piętrach. 5 mieszkań. Jeszcze żaden nie zagadał do mnie na temat mej sztuki... wieszania odbitek.
skiper75 pisze: ↑13 sie 2021, 14:16
Lo Cie Panie. Ja to amator jednak jestem
Daj spokój. Po zdjęciach go poznacie.
Moje lądują do szuflady i do głowy Zbyszka
No jeszcze mam galerię "Na schodach" czyli wieszam odbitkę na moich drzwiach od zewnątrz. Widzów mam wiernych i skończonych czyli skończoną, niewielką liczbę sąsiadów mieszkających na wyższych piętrach. 5 mieszkań. Jeszcze żaden nie zagadał do mnie na temat mej sztuki... wieszania odbitek.
Juz Ty nie badz taki skromny. Widzialem zdjecie z Rzymu. Nie gadaj. No
rbit9n pisze: ↑13 sie 2021, 19:47
ja mam astygmatyzm i powoli wchodzę w nadwzroczność
No to kłopot jest, ale chyba nie ma problemu dziś w Polsce z dostępem do odpowiednich szkieł? Miałem znajomka, który wiele lat temu z taką przypadłością klął na czym świat stoi, musiał używać dwie pary okularów - do dali i do bliży.