Witam forumowiczow po dlugiej przerwie podczas ktorej zaczalem sie bawic w slajdy cz.b i bede zamierzal podzielic sie tym z innymi w innym temacie.
Ale na temat:
Posiadam trzy sztuki aparatow Kiev 60 i jeden aparat Kiev 645 (byl taki robiony przez DVD technik) 6x4.5
Posiadam obiektywy: Wolna mc 80 2.8, Sonnar 180 2.8, Vega 90 2.8 Flektogon 50/4
Na wszystkich tych body z czego jedno jest fabrycznie nowe, wiec nikt tam nic nie grzebal, wystepuje efekt wyjezdzania ostrosci POZA nieskonczonosc. Efekt wystepuje na obiektywach Sonnar, oraz VEGA. Na obiektywie Flektogon oraz Volna efekt nie wystepuje.
Obraz na matowce pokrywa sie z ostroscia na filmie, wiec jak ustawie na infinity to mam obraz nieosty na negatywie a jak cofne i jest ok, to na negatywie tez jest ostry.
Mam jeszcze Jupitera 36b 250 3.5 ale nie mialem czasu go przetestowac, ale z tego co pamietam to tez ten efekt wystepuje.
Watek ten wstawiam dlatego, gdyz obiektyw Sonnar na ktorym to wystepuje nie byl nigdy rozkrecany i troche mnie to zaniepokoilo.
Pytanie brzmi: czy to tak ma byc, czy spotkaliscie sie z tym problemem, co ewentualnie jest nie tak - body czy szkla?
Nie mialem mozliwosci podpiecia pod Psix, gielda jest na razie nie czynna.
Osobiscie mi to nie przeszkadza, ale ostatnio bylem na pikniku lotniczym, co prawda z innym sprzetem, i pomyslalem ze jak bym musial zrobic szybko zdjecie samolotu albo oddalonego obiektu, to musial bym ustawiac ostrosc. A tak majac na nieskonczonosc to krece do oporu i oszczedzam czas i wiem ze mam ostre zdjecia.
Drugi powod powstania tematu to taki ze cos jest nie tak jak powinno.
Czy niektore obiektywy np Sonnar tak mialy, czy jest to ewidentne uszkodzenie?
Sonnar to wersja z ostatnich lat z powlokami MC. Flektogon jest stary i zebra a ostry idealnie.
Pozdrawiam i bede wdzieczny za wszelkie informacje i spostrzezenia.
Problem z ostroscia Psix, Kiev i obiektywy dedykowane.
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Skoro problem występuje na kilku aparatach w takim samym stopniu, to znaczy, że nie jest to wina body, tylko obiektów (zwłaszcza, że z czterech słoików, które masz problem dotyczy tylko dwóch). NRD-owskie i radzieckie sprzęty nie są szczytem precyzji i powtarzalności, a w sumie skopanie/rozregulowanie się kilku egzemplarzy dokładnie w taki sam sposób wymaga nie lada myśli technicznej ;)Zair pisze:co ewentualnie jest nie tak - body czy szkla?
Może nie tyle uszkodzenie, ile raczej rozregulowanie. Może jakiś element w obiektywie się poluzował, albo wyrobił.Zair pisze:Czy niektore obiektywy np Sonnar tak mialy, czy jest to ewidentne uszkodzenie?
-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
Dziekuje za odpowiedzi, mysle ze jeszcze ktos cos dopisze,
ja natomiast sprawdzilem jeszcze raz swoje "sloiki"
i problem wystepuje tylko z obiektywem Sonnar i Vega.
Problem rozwiazalem w zasadzie sam, a mianowicie:
Na skali Sonnar jest kreska i znaczek nieskonczonosci.
Podczas obracania w dal znaczek pokrywa sie na infinity, ale mozna jeszcze przejechac okolo 0.5 cm poza.
Normalnie swiadczylo by to o tym ze jest przestawiona skala.
Co sie okazuje: Po obejrzeniu kilku zdjec w necie tego sprzetu, okazuje sie ze wszystkie ogladane obiektywy MC (nie wiem jak ma zebra) maja takie wlasnie przesuniecie.
Druga sprawa to taka, ze po misternym ustawieniu na matowce obrazu na najostrzejszy, zawsze kreska pokrywa sie idealnie ze znakiem nieskonczonosci.
Wniosek z tego taki, ze te szkla maja nazwijmy to zapas.
ponizej linki do zdjec takiego obiektywu, na ktorym jest widoczne przesuniecie poza nieskonczonosc:
http://forum.mflenses.com/userpix/20106 ... 1893_1.jpg
https://www.flickr.com/photos/58926004@N00/5471593137/
http://www.fredmiranda.com/forum/topic/1004343/0
Co do obiektywu Vega, to byl wczesniej czyszczony i ktos go zle skrecil.
Pozostale szkielka tak jak pisalem nie posiadaja tego efektu.
Dla mnie jest to ciekaostka, bo zawsze nieskonczonosc kojarzy mi sie z pierscieniem dokreconym do oporu.
Jesli ktos ma jeszcze inne spostzrzezenia, bo na pewno mial taki obiektyw to prosze o info.
Dziekuje za informacje.
ja natomiast sprawdzilem jeszcze raz swoje "sloiki"
i problem wystepuje tylko z obiektywem Sonnar i Vega.
Problem rozwiazalem w zasadzie sam, a mianowicie:
Na skali Sonnar jest kreska i znaczek nieskonczonosci.
Podczas obracania w dal znaczek pokrywa sie na infinity, ale mozna jeszcze przejechac okolo 0.5 cm poza.
Normalnie swiadczylo by to o tym ze jest przestawiona skala.
Co sie okazuje: Po obejrzeniu kilku zdjec w necie tego sprzetu, okazuje sie ze wszystkie ogladane obiektywy MC (nie wiem jak ma zebra) maja takie wlasnie przesuniecie.
Druga sprawa to taka, ze po misternym ustawieniu na matowce obrazu na najostrzejszy, zawsze kreska pokrywa sie idealnie ze znakiem nieskonczonosci.
Wniosek z tego taki, ze te szkla maja nazwijmy to zapas.
ponizej linki do zdjec takiego obiektywu, na ktorym jest widoczne przesuniecie poza nieskonczonosc:
http://forum.mflenses.com/userpix/20106 ... 1893_1.jpg
https://www.flickr.com/photos/58926004@N00/5471593137/
http://www.fredmiranda.com/forum/topic/1004343/0
Co do obiektywu Vega, to byl wczesniej czyszczony i ktos go zle skrecil.
Pozostale szkielka tak jak pisalem nie posiadaja tego efektu.
Dla mnie jest to ciekaostka, bo zawsze nieskonczonosc kojarzy mi sie z pierscieniem dokreconym do oporu.
Jesli ktos ma jeszcze inne spostzrzezenia, bo na pewno mial taki obiektyw to prosze o info.
Dziekuje za informacje.
Aż w domu sprawdzę, czy mój Sonnar tez ma taki zapas.Zair pisze:Na skali Sonnar jest kreska i znaczek nieskonczonosci.
Podczas obracania w dal znaczek pokrywa sie na infinity, ale mozna jeszcze przejechac okolo 0.5 cm poza.
Normalnie swiadczylo by to o tym ze jest przestawiona skala.
Co sie okazuje: Po obejrzeniu kilku zdjec w necie tego sprzetu, okazuje sie ze wszystkie ogladane obiektywy MC (nie wiem jak ma zebra) maja takie wlasnie przesuniecie.
Druga sprawa to taka, ze po misternym ustawieniu na matowce obrazu na najostrzejszy, zawsze kreska pokrywa sie idealnie ze znakiem nieskonczonosci.
Wniosek z tego taki, ze te szkla maja nazwijmy to zapas.
Bede wdzieczny za info. Oczywiscie zakladam ze obiektywu nie bedziesz testowal z cyfrowka tylko z body nazwijmy go dedykowanym.
Obok foto zajmuje sie zegarmistrzostwem i wiem jak wygladaja odkrecane sruby, nawet jesli sa profesjonalnie zamalowane, wiec napisalem ten post tylko dlatego ze mam 100 procent pewnosci ze do mojego poza fabryka nikt nie zagladal.
Obok foto zajmuje sie zegarmistrzostwem i wiem jak wygladaja odkrecane sruby, nawet jesli sa profesjonalnie zamalowane, wiec napisalem ten post tylko dlatego ze mam 100 procent pewnosci ze do mojego poza fabryka nikt nie zagladal.
- rafalartur
- -#
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 sie 2009, 14:14
- Lokalizacja: Brzeg
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Ale nie rozumiem w czym masz problem? Jeśli obiektyw "przostrza" to nie ma problemu: ustawiasz na nieskończoność, potem na indeksie obiektywu robisz elegancką kreseczkę i problemu nie ma. Moje poprzednie 2 sonnary 180 tak miały. To był ze strony producenta taki zapas na niedokładność wykonania adaptera umożliwiającego stosowanie tych obiektywów do małego obrazka. Ja bym się tym nie przejmował.
Pocieszę Cię: ostatnio M. Mazur przerabiał mi obiektyw na inne mocowanie i uprzedził, że tak właśnie zrobi, żeby nie było problemów z nieskończonością. Zapewnił, że to nie będzie żadna wada. I jak powiedział, tak mam. A Panu Mazurowi nie można nie wierzyć.
[ Dodano: Czw 31 Lip, 2014 ]
Radzieckie lusterkowce MTO 500 i 1100, ZM 5A wszystkie dosyć znacznie "przeostrzają".
Pocieszę Cię: ostatnio M. Mazur przerabiał mi obiektyw na inne mocowanie i uprzedził, że tak właśnie zrobi, żeby nie było problemów z nieskończonością. Zapewnił, że to nie będzie żadna wada. I jak powiedział, tak mam. A Panu Mazurowi nie można nie wierzyć.
[ Dodano: Czw 31 Lip, 2014 ]
Radzieckie lusterkowce MTO 500 i 1100, ZM 5A wszystkie dosyć znacznie "przeostrzają".
Lux mea lex
Dziekuje za cenne informacje, moje watpliwosci zostaly rozwiane.
Po prostu nie spotkalem sie wczesniej z takim obiektywem.
Jesli obroce w skrajne do oporu to w wiekszosci szkiel jest to nieskonczonosc.
Wydalem pare groszy na ten obiektyw wiec "gul mi skoczyl" ze mialo byc tak pieknie a nie jest. Pozniej dopatrzylem sie ze znaki maja sie pokrywac, oraz ze inne dokrecone do konca maja takie samo pokrycie na skali.
Poza tym wlasnie susze rolke i wiem ze jest jak nalezy.
Jeszcze raz dzieki za zainteresowanie i tak jak napisalem na samym poczatku bede sie produkowal w innym dziale na temat FOMAPAN R.
Po prostu nie spotkalem sie wczesniej z takim obiektywem.
Jesli obroce w skrajne do oporu to w wiekszosci szkiel jest to nieskonczonosc.
Wydalem pare groszy na ten obiektyw wiec "gul mi skoczyl" ze mialo byc tak pieknie a nie jest. Pozniej dopatrzylem sie ze znaki maja sie pokrywac, oraz ze inne dokrecone do konca maja takie samo pokrycie na skali.
Poza tym wlasnie susze rolke i wiem ze jest jak nalezy.
Jeszcze raz dzieki za zainteresowanie i tak jak napisalem na samym poczatku bede sie produkowal w innym dziale na temat FOMAPAN R.