Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

PPaweł
-#
Posty: 1343
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: PPaweł »

Dobrzy ludzie, żeby tak na początek coś ambitnego - wie ktoś może, skąd wytrzasnąć nit łączący blaszki stelaża obiektywu w starym mieszkowym aparacie?
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1882
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: powalos »

Sądzę, że jakikolwiek nit o odpowiednim "fi" się nada.
Fan Pentax'a.
JohnH
-#
Posty: 73
Rejestracja: 22 gru 2019, 18:43
Lokalizacja: Kaszuby
Kontakt:

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: JohnH »

PPaweł pisze: 16 sty 2021, 20:02 nit łączący blaszki stelaża obiektywu
PPaweł, prześlij proszę jakieś zdjęcie, o co dokładnie chodzi. Może wtedy uda się coś doradzić.
PPaweł
-#
Posty: 1343
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: PPaweł »

Niewątpliwie jakikolwiek nit o odpowiednich parametrach będzie pasował :-) Tylko wygląda na to, że on nie jest taki prosty do znalezienia. To, co jest, wygląda tak (mały jest i błyszczący, to tak na szybko wyszedł nieszczególnie):
IMG_20210117_174730.jpg
IMG_20210117_174730.jpg (78.56 KiB) Przejrzano 2097 razy
Ma bardzo płaski łeb - to jest istotne, bo od jego strony na równo przesuwa się inna blacha. Średnica łba to 4 mm. Od strony łba na długości milimetra trzpień ma średnicę 3 mm, a następny milimetr długości ma 2 mm średnicy. Trzecia część to już kawałek drutu, który ja tam wkleiłem w środek, żeby mu na niego założyć jakąś końcówkę zamiast wyrobionej. Od tej strony długość nie ma większego znaczenia, bo jest miejsce. A, no i ten nit jest rurkowy.
Nie udało mi się znaleźć nawet nitu z płaskim łbem 4 mm i trzpieniem średnicy 2 mm, a co dopiero takiego schodkowanego, ale może ktoś coś? Jakieś sklepy z zaopatrzeniem dla mechaników?
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: Imperitus »

Ja kiedyś używałem nitów aluminowych, łatwo się rozklepują a łepek można bez problemu spiłować. Tylko że tamten aparat był do gabloty dla znajomego a nie do użytku. Obawiam się że taki nit szybko by się wyrobił gdyby aparatu normalnie używać
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: Imperitus »

PPaweł, stary Kodak? Bo wydaje mi się że widziałem taki nit już kiedyś
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
PPaweł
-#
Posty: 1343
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: PPaweł »

MFAP Pontiac Bloc Metal 41. Straszny prymityw, prawdę mówiąc, zwłaszcza, jak się chwilę przedtem miało w rękach Nettara 515 (a to też nie żadna wysoka półka) :-) Ale pomyślałem, że spróbuję go naprawić "temi ręcami". Jak się nie da znaleźć takiego nitu, to rzeczywiście zmontuję ten rozpadnięty przegub jakąś prowizorką, bo to nie ma być aparat do robienia setek zdjęć na miesiąc.
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: zladygin »

Może poprosić jakiegoś "starodawnego zegarmistrza", który z pewnością ma odpowiednią tokarkę.
PPaweł
-#
Posty: 1343
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: PPaweł »

No, jeżeli się będę chwytał takich sposobów, to w ogóle pójdę z tym przede wszystkim do któregoś naprawiacza aparatów. Ale zegarmistrzów też biorę pod uwagę.
JohnH
-#
Posty: 73
Rejestracja: 22 gru 2019, 18:43
Lokalizacja: Kaszuby
Kontakt:

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: JohnH »

PPaweł pisze: 18 sty 2021, 12:53 Ale zegarmistrzów też biorę pod uwagę.
PPaweł, wydaje mi się, że któryś z zegarmistrzów musi mieć na bank taką małą tokarkę. Do tego zawodu są dedykowane specjalne małe tokareczki zwane właśnie zegarmistrzowskimi. Dorobienie takiego nitu, to nie będzie żaden problem.
Poza tym, wrzuć w neta hasło "toczenie małych elementów" lub "toczenie precyzyjne". Oprócz wielu firm, powinno wyskoczyć Tobie także forum CNC, gdzie ludzie się ogłaszają z takimi usługami.
Kuryk
-#
Posty: 20
Rejestracja: 29 cze 2018, 13:16

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: Kuryk »

Tak popytaj zegarmistrzow lub modelarzy, potrzebowałem kiedyś dorobić wihajster co otwiera kominek w Agfie Flexilette. Zegarmistrz w Ornecie wytargal tokarkę samoróbke i dorobił na miejscu, co prawda z mosiądzu ale jest Ok. Popytaj u mistrzów starej daty. Kosztowało grosze ale to było może 7-8 lat temu.


Sent from my iPhone using Tapatalk
PPaweł
-#
Posty: 1343
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Nit do wsporników rozkładanego obiektywu

Post autor: PPaweł »

Odebrałem dzisiaj wreszcie pięć aluminiowych nitów i już pierwszy udało mi się chyba dobrze rozklepać. Rusztowanko chodzi. Fakt, że miękkie to jak... jak coś bardzo miękkiego, ale na sporadyczne używanie chyba wystarczy. Teraz jeszcze usprawnić migawkę, żeby się nie zacinała na B. Czasami 25-50-100 chyba się nie ma co przejmować, wygląda na to, że są prawie jednakowe i tego się za bardzo nie poprawi, obawiam się.
A ktoś może wie, czy gdzieś się da dostać lusterkowy celownik do niego? Taki po angielsku brillant finder.
ODPOWIEDZ