Powoli rodzi się następca poprzedniego Cypiska, którego zdjęcia daję niżej. Mechanicznie i elektrycznie nowy Cypisek już żyje. Trzeba opanować soft. Celowo nie zaprezentowałem zdjęcia z wyświetlacza bo wszystko jeszcze może się zmienić. Myślę, że wczesne upublicznienie projektu zmobilizuje mnie aby go skończyć.
Co się zmieniło?
Jak widzicie na zdjęciach, do obsługi timera zastosowałem pokrętła a pod nimi stare poczciwe potencjometry. No może nie takie stare bo aktualnie produkowane i bez ścieżki węglowej, która kiedyś spędzała sen z powiek użytkownikom sprzętu elektronicznego. Obecnie produkowane potencjometry (nie chińskie) przewyższają żywotnością w liczbie cykli zwykłe switche a zastosowanemu typowi w Cypisku producent określa trwałość na conajmniej 20000 cykli. Zatem teoretycznie powinno być dobrze.
Dlaczego pokrętła?
W poprzednim modelu Cypiska strasznie męczące było wyklikiwanie każdej funkcji, pamiętanie gdzie się jest w menu, co zaraz kliknąć itp. dlatego postanowiłem wrócić do tego co już było czyli pokrętła -lubię jak widać co jest ustawione. Jest jednak pewne novum w stosunku do poprzednich zegarów.
Jest to moim zdaniem pierwszy timer, który oferuje ustawianie pokrętłami czasu wg parametru F-stop w systemie ułamkowym.
Jak widzicie na zdjęciach, pokrętła wyskalowane są 0-5 i 0-11 czyli maksymalny czas F to 5 i 11/12 (60,4s) -dla takiego amatora jak ja krok 1/12 wystarczy spokojnie.
Ograniczyłem również liczbę funkcji. W założeniu ma to być Timer dla amatorów i oferować będzie podstawowe funkcje w ograniczonym zakresie. Na zawodowy Timer być może przyjdzie jeszcze czas. Tu będzie Preflash, Dodging i TestStrips.
Skupiłem się za to na mechanicznym aspekcie urządzenia.
Poprzedni timer był mały i plastikowy, wrażliwy na pociągnięcie kabla itp.
W nowym Cypisku jest porządna stalowa obudowa z alu frontem i płytą frontową, a montaż podzespołów umożliwia późniejsze serwisowanie (tak drzewniej robiono elektronikę). Myślę, że jak na domowe rzeźbienie jakoś to wyszło -frezarek w domu nie mam.
Z nowości elektronicznych to:
- jest port USB, którym można wgrać nową wersję softu bezpośrednio z komputera bez specjalnych programatorów i rozbierania obudowy
- jest port aux (w postaci gniazda usb) do podłączania zewnętrznych przydasiów -np. pedał
- jest bluetooth do podłączania bezprzewodowych przydasiów
- jest nadajnik podczerwieni do innych bezprzewodowych przydasiów.
Chciałem aby Cypisek2 stał się platformą na przyszłe rozwiązania, stąd różne możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym.



