Delta 3200 i ultrafin liquid

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10282
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Big_Lynx pisze:
J.A. pisze:hyba jednak nie rozumiesz podstawowej sprawy.
[center]Nie ma czułości ISO, DIN, ASA, ANSI, ГОСТ, PN... Są normy o tych nazwach, które określają spsób oznaczania i numerologię czułości materiału światłoczułego.[/center] Czułość to liczba. A co ta liczba oznacza informuje nas norma podana za lub przed tą liczbą. Tak jak temperatura 100 nie znaczy nic, ale już °C informuje, że to temperatura wrzenia wody itd.
ISO jest normą wg. której możesz opisać ciśnienie, czułość filmu, czy nawet jakość produktu (np. 9001)
Uproszczenie i złe ogólne rozumienie wzięło się z tego, że mówimy 100 ASA, a nie 100 wg. normy ASA. Tak samo mówimy 100 km, a nie 100 wg wzorca pod Paryżem x 1000.

A EI to nie norma, ani nic innego, tylko opis w skrócie. Można by na pudełku napisać.
"Wkładając ten film do aparatu można pokrętło czułości filmu nastawić na - i tu liczba z pudełka".
Faktycznie jest tak, że nie wszystko rozumiem i absolutnie nie wszystko wiem. Czasami jednak tracę w wiarę w to, że ktoś chce mnie zrozumieć. Myślę też, czy ja w ogóle umiem pisać po polsku. Przykład z temperaturą podałem chyba jako pierwszy i konsekwentnie piszę nie o czułości ISO czy ASA tylko o OZNACZANIU czułości wg. ISO i ASA.

Jakbym był wnikliwy i dociekliwy oraz nie chciał zrozumieć intencji to na Twoje dictum o ISO napisałbym coś takiego: absolutnie nie ma jednej normy ISO wg. której możesz opisać "ciśnienie, czułość filmu, czy nawet jakość produktu". O normie ISO możemy mówić dopiero po podaniu jej numeru. Np. ISO 8859-2 określa system kodowania liter (w tym polskich) tzw ISO Latin2 w przestrzeni 256 znaków i nie określa nic innego - np. nie określa temperatury.

Czasem interesują mnie nieco historyczne tematy. Zadałem zatem - moim zdaniem - niezwykle precyzyjne pytanie: kto i kiedy wprowadził powszechny schemat oznaczania czułości filmów w formacie "ASA/DIN" - np. 100/21° ISO i dlaczego często podawany (moim zdaniem błędnie) zapis 100 ISO odpowiada efektywnej czułości 100 ASA?. Ktoś wie?
Z cyłym szacunkiem, ale przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem to co wyżej napisałem i Ty zacytowałeś. Zwłaszcza tekst wyśrodkowany podkreślony i pogrubiony.

A Określenie <czułość wg. ASA>/<czułość wg. DIN> jest Twoje. I jest pomieszaniem z poplątaniem.

ISO to norma. Także oznaczania światłoczułości.
I podanie w sprzęcie i dokumentacjach foto określenai ISO 100 nie jest błędem. Jest skrótem od ISO 100/21°
I tak jak każda narodowa norma DIN ANSI, czy PN ISO jest normą międzynarodową. Normą opisującą wielkość banana, kondoma i czułość filmu. W zależności od tego czego noma owa dotyczy.
Pisanie, że ASA to czułość, a ISO nie. jest pisaniem że °C to temperatura, a Kelviny nie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Big_Lynx
-#
Posty: 172
Rejestracja: 12 wrz 2010, 20:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Big_Lynx »

J.A.,
faktycznie jednak nie umiem zapewne poprawnie sformułować myśli skoro nie da się zrozumieć tego co piszę. Zapewne tylko mi się wydaje, że nie o to pytałem ale nie ma problemu. Dziękuję za wyjaśnienia. Zgoda. Wygrałeś
ODPOWIEDZ