Na maxa udało mi się kiedyś zrobić coś 35x50 - na więcej nie pozwoliła kolumna powiększalnika Opemus 6 (bez rzutowania na podłogę).
A obrazek składał się z ośmiu nałożonych 10x15 - fajne puzzle.
Teraz z krokusem mogę wyciągnąć więcej - muszę jeszcze sprawdzić, jak duże pole kryje 40tka Nikkora f4, bo nieco więcej niż mały obrazek. Może średni z winietką?
Szyba do stykówek
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Lata temu jak kupiłem LPL'a to od razu zamontowałem go bezpośrednio w stole w ciemni, wykręcajac oryginalny stół (a raczej stolik). Rzucanie na podłogę przy małym obrazku pozwalało mi na powiększenie rzedu 90x120 cm, ale to juz było by przegięcie. Ja do 135 mam EL-Nikkora 50/2.8, a to szkiełko nie robi dobrze już tak wielkich powiększeń.
Ja myśle o kupnie rodagona 60/4 WA, co by zwiększyć format odbitek z 6x7.
Ja myśle o kupnie rodagona 60/4 WA, co by zwiększyć format odbitek z 6x7.
jerzywierzbicki.com
Ehh, ta kolumna przy powiększalniku...
Z Korkusa 3 nie udaje mi się zrobić więcej jak 30x40.
Ale dzięki koledze z forum, mam nadzieję rozwiązać ten problem powiększałkiem Kienzle.
Z Korkusa 3 nie udaje mi się zrobić więcej jak 30x40.
Ale dzięki koledze z forum, mam nadzieję rozwiązać ten problem powiększałkiem Kienzle.
Jak najbardziej można to pięknie wykorzystaćMoim zdaniem ziarniste i nieostre z powodu sporej skali powiekszenia odbitki wyglądają dużo fajniej niż "wycykane" i dopieszczone kopie z wielkich formatów.