
co właśnie wywołałeś?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
co właśnie wywołałeś?
Każdemu co lubi. Fenidon, za radą rbita, rozpuszczam w gorącej wodzie. Robi się to błyskawicznie. Skoro nie szkodzi, to po co się męczyć. Ostatnio składałem ID-68 i rozpuszczałem go w 60C, a nie jak zwykle osobno, w wodzie gorącej. Ale to były testy nabytego mieszadła magnetycznego. Rzeczywiście rozpuściło się finalnie, ale jakbym miał to robić ręcznie, to chyba by mi się nie chciało 

co właśnie wywołałeś?
A ja się pobawię z tą temperaturą, skoro to działa.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
co właśnie wywołałeś?
Myślałem o tej łaźni w kontekście utrzymania temperatury 85°C. Czy dobrze rozumiem, można do tej temperatury podejść z buforem wyobraźni?
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
co właśnie wywołałeś?
Jak masz już odważony siarczyn i fenidon, to bierzesz naczynie, w którym będziesz mieszać, zalewasz wrzątkiem i mieszając sypiesz siarczyn, a po jego rozpuszczeniu fenidon. Nie trzeba trzymać temperatury. Samo nalanie do naczynia powoduje spadek o kilka stopni, a składnikom POTA jest m.z. obojętne, czy będą rozpuszczane w 90, czy 85 stopniach. UWAGA: To nie jest generalna reguła. Takie temperatury nie szkodzą fenidonowi, z innymi związkami bywa zupełnie inaczej.
co właśnie wywołałeś?
miki11, a co Ty chcesz kąpać w tym POTA? Pytam, bo jak nie masz scen o przepastnym kontraście, albo negatywów, które w normalnych kąpielach nie oddają szarości, to możesz wyjść rozczarowany z tej przygody - dostać zupełnie płaskie, nieciekawe obrazki.
co właśnie wywołałeś?
Myślę że do takich kolega jest przyzwyczajony, sądząc po tym co chwali, jeśli szczerze chwali oczywiście, co jest nieoczywiste jednak.
Po co mi stopy, skoro mam skrzydła?
FEAR - F*** Everyone And Run
FEAR - F*** Everyone And Run
co właśnie wywołałeś?
O takie zdania mi chodziło właśnie. Ja tu się drapałem po głowie, jak zapewnić przez czas mieszania owe mityczne 85°C...skpt pisze: ↑13 cze 2022, 16:27 Jak masz już odważony siarczyn i fenidon, to bierzesz naczynie, w którym będziesz mieszać, zalewasz wrzątkiem i mieszając sypiesz siarczyn, a po jego rozpuszczeniu fenidon. Nie trzeba trzymać temperatury. Samo nalanie do naczynia powoduje spadek o kilka stopni, a składnikom POTA jest m.z. obojętne, czy będą rozpuszczane w 90, czy 85 stopniach.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
co właśnie wywołałeś?
Wypowiadasz się w sposób pozornie dystyngowany, a tak naprawdę w sposób niekulturalny i arogancki.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
co właśnie wywołałeś?
A to nie wiem. Nie używałem. Nie poradzę. POTA jest dość uciążliwy w obsłudze. Jak szukałem sposobu na wyhamowanie kontrastu błon mammograficznych, to D-23 1:3 mi się sprawdził. No ale to inna bajka, bo to materiał orto o dużym kontraście i tam mam czasem 5-6 arkuszy, każdy do wywołania solo. Zaczyna być problem rzeczywiście z tą 1 godziną.
co właśnie wywołałeś?
Wydaje się, że to pozornie trafna pozorna charakterystyka.
Po co mi stopy, skoro mam skrzydła?
FEAR - F*** Everyone And Run
FEAR - F*** Everyone And Run
co właśnie wywołałeś?
Z_photo, nie karm trolla.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
co właśnie wywołałeś?
tzn. jakim? Tak konkretnie w EV, 8, 10, więcej?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
co właśnie wywołałeś?
Konkretnie to nie wiem, bo chodzi mi np. o sceny nocne, gdzie światłomierz, którego używam (całkiem m.z. przyzwoity Gossen) nie podaje już odczytów w cieniach, a w światłach mam coś co jeszcze w zasadzie nie wymaga poprawki pana Szwarza, albo wymaga jej znikomej M.z. w takich scenach posługiwanie się delta EV nie ma specjalnie sensu bo jest to zupełnie inna delta EV niż przy fotografowaniu detali w pracy spawacza. W takich niepewnych sytuacjach wywoływacze silnie kompensujące mają jak dla mnie swój urok. Ale jestem bardzo daleki od bycia ekspertem. Może są lepsze strategie?